Zapach z kuwety

Witajcie!
Mam 2 koty: ponad roczną Wenecję (zakładałam jej wątek dawno temu) i Szafirka o 3 miesiące młodszego z tej samej hodowli.
Wybaczcie, że nie odzywam się na forum często i nie wkleiłam zdjęć kotów ale nie mam zbyt wiele czasu. Poza tym jestem tępa jeśli chodzi o obróbkę zdjęć, nawet avatara nie umiem wstawić. Wstyd

Mam problem:Szafir robi kupy o kiepskim zapachu. Jeśli zaraz nie wyrzucę śmierdzi pół mieszkania. Ma prawie rok, przez kilka miesięcy miał biegunki po mięsku gotowanym, surowym przemrożonym, kilku karmach suchych (Purizon, Orijen, Biomill) wielokrotnie badałam kał na pasożyty, lamblie, rzęsistka, wszystko ujemne.
Był leczony antybiotykami, odrobaczany na wszelki wypadek, bez efektu. Wet stwierdził, że to jakiś problem z funkcją ukl trawiennego i tylko karma Royal gastro intestinal pomoże i rzeczywiście - biegunki ustąpiły.
Zapach pozostał. Snakeman

Wenecja jest na Orijenie i puszkach Cosmy, kupki robi idealne i nie mam zaztrzeżeń do zapachu.

Czy ktoś z Was ma pomysł co robić żeby ta kupa miała znośniejszy zapach?
Karmy zmienić nie mogę .
Boję się mu coś dodawać do tej karmy żeby znowu nie miał biegunek, ale pomyślałam o glince Pro-colin. Tylko czy można dawać ją codziennie, cały czas?

Glinka ta to probiotyk,na pewno ureguluje flore bakteryjna w przewodzie pokarmowym.
Po RC kupka na pewno nie bedzie pachniala fiolkami,bo to zbozowka i uklad pokarmowy kota nie radzi sobie dobrze z trawieniem weglowodanow.
Kup tez biala glinke ona zatwardza i powoli przestawiaj na Oriena.Na poczatku mieszaj stara karme z nowa.

Ostatnio zmieniony przez szajen dnia Śro 13:01, 02 Wrz 2015, w całości zmieniany 1 raz

Moja Astra zaraz po tym jak trafiła do nas miała rozwolnienie przez kilka dni, ale to ze stresu. Hodowca polecił podac jej lakcid probiotyk dla ludzi Wesoly

Przeszło. Potem miała niezbyt pachnące kupki ajest na karmie stałej dla kociaków Trainera. Podałam jej rozpuszczony z wodą Trillac probiotyk z apteki i generalnie problemu nie ma. Raz na jakis czas znowu podaję dawkę i wszystko jest ok.

Hmmm. W sumie mój Leon jak uwali kupala to też czuc w calym mieszkaniu, ale kupa to kupa i nie pomyslalam, ze powinno mi to przeszkadzac :p no ale na razie karmimy go suchym babycatem z royala i mokrą animondą. Za to walory zapachowe kupek i bąków zwiekszają sie po.... wołowinie. Zamknieta kuweta z filtrem węglowym tez nie zmniejsza nieznosnosci zapachu? (Nie wiem jaką to ma skutecznosc, bo musiałam zdemontowac drzwiczki, gdyz moje kocie dzieco nie bardzo sobie z nimi radzilo)

	abgrund napisał:
	ale kupa to kupa i nie pomyslalam, ze powinno mi to przeszkadzac :p

dokładnie

No właśnie nie zgodzę się do końca, że kupa to kupa. Astra naprawdę miała okropne kupki a po podaniu probiotyku jest całkiem inaczej. Nadal to kupa nie i pachnie fiołkami, ale jest zdecydowanie lepiej. Wet powiedział, że może w karmie jest składnik, którego kot nie trawi lub ma alergię, a probiotyk pomoże złagodzić objawy i wyrówna florę bakteryjna w przewodzie pokarmowym. Ja widzę dużą poprawę i kotek jest zdrowy. A przecież o zdrowie malucha chodzi.

Ostatnio zmieniony przez mary36 dnia Sob 8:33, 12 Wrz 2015, w całości zmieniany 1 raz

Po glince Pro colin było dużo lepiej. Niestety, gdy odstawiłam glinkę zapach wrócił po kilku dniach... Miałam też od veta brobiotyk w saszetkach, trochę pomogło.

Po Orijenie Szafir ma biegunkę, nawet po małej ilości Orijena wymieszanej z Gastro kupa bardziej śmierdzi. Wet zakazał mi dawać mu innych karm niż nieszczęsny Gastro intestinal i już nawet nie próbuję. Kot ma próby trzustkowe w granicznych wartościach.
Ciekawostka - nieco lepiej jest z zapachem po wersji niskokalorycznej Gastro i na nią się przestawiłam.

To chyba musi być wina konkretnego przewodu pokarmowego u tego kota, bo Wenecja nawet jak kilka dni była na Gastro jak się Orijen skończył nie miała takich śmierdzących.

Pomogła też trochę zmiana żwirku z benka na Golden white, lepiej pachnie.

Kuwetę mam krytą ale dzrwiczki od zawsze wyjęte, trochę boję się założyć żeby się kociaste nie zniechęciły do swojej kuwety Ya winkles

Ostatnio zmieniony przez Lorraine dnia Śro 23:17, 25 Lis 2015, w całości zmieniany 1 raz

Hm...a nie zbyt często zmieniasz mu te karmy? Kot potrzebuje chwili, aby się przestawić, a tutaj widzę gotowane, przemrożone, taka karma, śmaka karma.
Jak często kot się wypróżnia i jaką konsystencję mają kupy (ta biegunka chyba nie jest permanentna?)?

Niestety, ale karmy gotowe (puszki, chrupki) często przelatują przez koty i te, nie dość, że codziennie stawiają jeden (lub więcej) pomników jestestwa, to jeszcze śmierdzą one przeokrutnie.
Ja ostatnio zostawiłam kociastym chrupki na jeden dzień (wyjazd, normalnie są na barfie) i w kuwecie były trzy kupy o nie najgorszej konsystencji, ale zapaszek zwalał z nóg od progu. Przy próbie przestawienia je na puszki również było to samo, także jeżeli kupy mają w miarę normalną konsystencję, to niestety, ale zazwyczaj tak jest na karmach ze sklepów (często+śmierdzi; btw. zanim przeszłam na barf, karmiłam 3 miesiące Orijenem, po którym kot miał biegunki, a zapach kup był równie intensywny, co z pyska-koszmar).

Ostatnio zmieniony przez solea dnia Śro 23:37, 25 Lis 2015, w całości zmieniany 1 raz

U mnie inna bajka...
Jak kot nie je mokrej karmy - kupy nie smiedza...
Po mokrej juz tak...
Kot je sucha Josere i mokre Applawsy.
Probowalismy zylion karm suchych z topowej polki i kot ma wtedy biegunke..Dlatego zostalismy przy Joserze...
Z mokrymi jest inna bajka -kot je tylko filety i to wyrafinowane smaki (krewetki tunczyk) - inne mu nie podchodza lol Wesoly

Vasqez, u mojej Wenecji po filetówkach Cosmy z tuńczykiem (raz dziennie, reszta posiłków Orijen) kupa twarda i bezzapachowa jak po barfie

Więc może sprócujcie Cosmy zamiast Applawsa?

Solea, nie kombinuję mu z karmi od pół roku. Szafir jest na RC Gastro intestinal i od tego czasu nie ma wreszcie wcale bieguek, tylko kupę śmierdzącą, ale raz dziennie i zwartą że tak się wyrażę
Ya winkles

Ze dwa razy przez te pół roku zjadł trochę Orijena kotki wymieszanego z RC bo jego karma kończla się i nie miałam możliwości kupić w tym samym dniu.

Ostatnio zmieniony przez Lorraine dnia Pon 0:10, 30 Lis 2015, w całości zmieniany 1 raz

Lorraine napisał:

Vasqez, u mojej Wenecji po filetówkach Cosmy z tuńczykiem (raz dziennie, reszta posiłków Orijen) kupa twarda i bezzapachowa jak po barfie

Więc może sprócujcie Cosmy zamiast Applawsa?

Solea, nie kombinuję mu z karmi od pół roku. Szafir jest na RC Gastro intestinal i od tego czasu nie ma wreszcie wcale bieguek, tylko kupę śmierdzącą, ale raz dziennie i zwartą że tak się wyrażę
Ya winkles

Ze dwa razy przez te pół roku zjadł trochę Orijena kotki wymieszanego z RC bo jego karma kończla się i nie miałam możliwości kupić w tym samym dniu.

OK sprobuje Wesoly