Wzdrygiwanie Ragusia po dotknięciu ;)

Dziewczynki, powiedzcie mi proszę co oznacza takie nagłe podrygiwanie ciałkiem kota po dotknięciu go / głaskaniu / czy odstawieniu z rąk ??

Pixel tak za każdym razem robi jak tylko skończymy go głaskać.
A wtedy latają mu wszystkie fałdki - czy to stres ?

Mnie się wydaje, że to pewnego rodzaju podniecenie.

Moje koty tak robią, gdy się do nich przemawia i wiedzą, że zaraz będą głaski.

Mam nadzieję, że to objaw tego, ze im miło. Yar good

	kociamama napisał:
	Mnie się wydaje, że to pewnego rodzaju podniecenie. Moje koty tak robią, gdy się do nich przemawia i wiedzą, że zaraz będą głaski. Mam nadzieję, że to objaw tego, ze im miło.

Też tak myślę Wesoly

. Nie ma powodów do obaw Wesoly

U mnie Gracji skóra na pleckach "chodzi" z podekscytowania. Jak zaczyna ją dopadać głupawka i nie wie co ma ze sobą zrobić - poskakać po kanapie, spacać Geniuszka po łebku, a może trochę pobiegać to zaczyna gruchać, ruszać uszkami i właśnie wtedy porusza się jej skóra na plecach.

No to zagadka wyjaśniona -dzięki dziewczynki

Moja Psotka [*] też miała taki tik, to może być tzw. "efekt falującej skóry", co czasem ma podłoże nerwowe.

U nas Pixel robi też tak kiedy leją się z Bajcikiem i ich rozdzielam to wtedy wpada w "falę" Ya winkles