Autor |
Wiadomość |
emila555
Pasjonat
Dołączył: 21 Maj 2011
Posty: 821
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Skorzystałam z Waszego pomysłu i również zrobiłam motylka z reklamówki Rewelacja! Szaleje z tym już drugi dzień, biegając z nim w ząbkach, a dziś zaczęła aportować Jeszcze nie spotkałam się z aportującym kotem
Ostatnio zmieniony przez emila555 dnia Sob 19:17, 28 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Sob 19:17, 28 Maj 2011 |
|
|
|
|
Lagata
Ambitny
Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Żory
|
|
|
|
A u mnie motylkowe fiasko
Nawet gdy uwiązałam motylka na sznurku, żeby jakoś się "ruszał", kotusia nie chce za tym biegać.
Ale tor z kulkami będzie dla niej wspaniały! Przy najbliższej okazji sprezentuję jej ten wynalazek. Cieszę się, że u Emili jednak motylek zadziałał.
A co do dnia kota, to jest on chyba huczniej obchodzony, sądząc po niejednoznacznych wynikach wyszukiwarki nt. dnia psa.
|
|
Sob 21:33, 28 Maj 2011 |
|
|
masmo
Ambitny
Dołączył: 06 Kwi 2011
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
|
|
|
| | A u mnie motylkowe fiasko
Nawet gdy uwiązałam motylka na sznurku, żeby jakoś się "ruszał", kotusia nie chce za tym biegać.
Ale tor z kulkami będzie dla niej wspaniały! Przy najbliższej okazji sprezentuję jej ten wynalazek. Cieszę się, że u Emili jednak motylek zadziałał.
A co do dnia kota, to jest on chyba huczniej obchodzony, sądząc po niejednoznacznych wynikach wyszukiwarki nt. dnia psa. |
może sprobuj jeszcze tak jak ja, obwiązać motylka/wałeczek (w zależności jak się toto uformuje) gumką do włosów, ja dałam taką kolorową dla dzieci, ale nie chodzi o wygląd tylko o obciążenie. wtedy można rzucić dalej. moja potrafi aportować pół godziny. już zaczyna dyszeć a dalej chce się bawić.
a pomysł sprzedała moja mama, która ma leniwą persice, i ta jedynie na co reaguje to właśnie na reklamówkowe motylki
co do toru to faktycznie warto kupić, sprawdził się w 100% (choc trzeba pokazac, że ta kulka w środku się rusza).
natomiast wyrzucone pieniądze w błoto to byl zakup masażera z tej firmy. kota zupełnie na to nie reaguje, kocimiętka dosypana do środka chyba była wywietrzana, nic nie jest w stanie skłonić jej do zainteresowania tym.
Ostatnio zmieniony przez masmo dnia Nie 7:49, 29 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Nie 7:48, 29 Maj 2011 |
|
|
ANA
Doświadczony
Dołączył: 21 Kwi 2011
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
|
|
|
U nas, oprócz zgniecionego papierka, furorę robi także wałek po papierze toaletowym
Hunter bawi się sam. Nie muszę za nim latać.
A ja mogę w spokoju zająć się swoimi sprawami, np. zmywaniem hihihihihi
|
|
Nie 12:07, 29 Maj 2011 |
|
|
Lagata
Ambitny
Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Żory
|
|
|
|
A czy macie w domu taki tor?
[link widoczny dla zalogowanych]
Akurat jest w promocji. Ale czy warto to sprezentować ragusiowi? Mam obiekcje, że skoro nie jest to przezroczyste, to kulka jest mało widoczna i kociak się tym nie zainteresuje.
Dzięki za góry za odpowiedzi
|
|
Wto 20:15, 31 Maj 2011 |
|
|
ANA
Doświadczony
Dołączył: 21 Kwi 2011
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
|
|
|
Mnie się wydaje, że ta zabawka [link widoczny dla zalogowanych] nie wzbudzi zainteresowania kotów. Jest zbyt bardzo zabudowana i nie widać toczącej się w tunelu kulki. Zbyt małe otworzy i kot nawet tam łapki nie włoży. Tak mi się przynajmniej wydaje. Ja bym wybrała inny model, np: [link widoczny dla zalogowanych] lub
[link widoczny dla zalogowanych] .
|
|
Czw 15:38, 02 Cze 2011 |
|
|
Lagata
Ambitny
Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Żory
|
|
|
|
Dzięki, ANA, tak też myślałam. Może właśnie dlatego ogłosili taki wielki rabat na ten model. Z motylka w dalszym ciągu fiasko, nawet po udoskonaleniu. A na rolkę po papierze toaletowym Sowa musi jeszcze parę dni poczekać
|
|
Czw 20:29, 02 Cze 2011 |
|
|
masmo
Ambitny
Dołączył: 06 Kwi 2011
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
|
|
|
szkoda motylka
ale coś mi się wydaje, ze ta rolka po papierze to będzie to
też wypróbujemy, ale również musimy poczekać
|
|
Czw 20:50, 02 Cze 2011 |
|
|
Agnieszka7714
Ekspert
Dołączył: 29 Lis 2010
Posty: 4570
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
Zróbcie zdjęcie tego motylka. U mnie kupione zabawki jakoś nie do końca się sprawdzają. Kupiłam tunel (ten zielony) i szału nie ma. Ale pokazać Vincentowi gąbkę do mycia naczyń, to dostaje świrdu dyrdu .
|
|
Pią 11:36, 03 Cze 2011 |
|
|
masmo
Ambitny
Dołączył: 06 Kwi 2011
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
|
|
|
| | Zróbcie zdjęcie tego motylka. U mnie kupione zabawki jakoś nie do końca się sprawdzają. Kupiłam tunel (ten zielony) i szału nie ma. Ale pokazać Vincentowi gąbkę do mycia naczyń, to dostaje świrdu dyrdu . |
Aga, zdjęcie motylka jest w topiku Neski. To zabawka z małej reklamówki jednorazowej, w zależności jak zawiążesz uszy jest wałeczek albo motylek. wg inwencji własnej
Ostatnio zmieniony przez masmo dnia Pią 17:32, 03 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pią 17:31, 03 Cze 2011 |
|
|
Agnieszka7714
Ekspert
Dołączył: 29 Lis 2010
Posty: 4570
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
| | | | Zróbcie zdjęcie tego motylka. U mnie kupione zabawki jakoś nie do końca się sprawdzają. Kupiłam tunel (ten zielony) i szału nie ma. Ale pokazać Vincentowi gąbkę do mycia naczyń, to dostaje świrdu dyrdu . |
Aga, zdjęcie motylka jest w topiku Neski. To zabawka z małej reklamówki jednorazowej, w zależności jak zawiążesz uszy jest wałeczek albo motylek. wg inwencji własnej |
A to ten mały dzindzel . Wiesz u mnie to wyobraźnia płata mi figle i oczami wyobraźni już widziałam pazia królewskiego
|
|
Pią 17:39, 03 Cze 2011 |
|
|
masmo
Ambitny
Dołączył: 06 Kwi 2011
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
|
|
|
| | | | | | Zróbcie zdjęcie tego motylka. U mnie kupione zabawki jakoś nie do końca się sprawdzają. Kupiłam tunel (ten zielony) i szału nie ma. Ale pokazać Vincentowi gąbkę do mycia naczyń, to dostaje świrdu dyrdu . |
Aga, zdjęcie motylka jest w topiku Neski. To zabawka z małej reklamówki jednorazowej, w zależności jak zawiążesz uszy jest wałeczek albo motylek. wg inwencji własnej |
A to ten mały dzindzel . Wiesz u mnie to wyobraźnia płata mi figle i oczami wyobraźni już widziałam pazia królewskiego |
a nie wygląda tak?
|
|
Pią 17:45, 03 Cze 2011 |
|
|
Krysiulk
Doświadczony
Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 1453
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Powiem Wam, że u mnie żadne motylki ani rolki po papierze toaletowym ani nic w tym stylu nie działa. Cuda zdziałać za to potrafi nadmuchany zwykły balonik, od dobrego m-ca Felek szaleje z balonem u nas (wprawdzie już chyba czwartym z kolei) ale tylko na noc mu chowam bo spać nie można kopie nim jak piłkę, skacze na niego, łapie za ogonek i biega z nim w zębach... Szkoda, ze nigdy nie udalo mi się zrobić zdjęcia jak tylko zbliżam się z aparatem młody porzuca wszystko i do mnie przybiega! Ale frajdę ma nieziemską... A pomysł z balonem sam się kiedyś trafił jak przy rozpakowywaniu kolejnego już kartonu ( w dalszym ciągu się nie przeprowadziliśmy do końca) znalazłam w siateczce balony jeszcze z przeznaczeniem na wystrój naszej sali weselnej (dobrze że nie sparciały ) tak o se nadmuchałam a młody oszalał.. hihi
|
|
Pią 19:10, 03 Cze 2011 |
|
|
masmo
Ambitny
Dołączył: 06 Kwi 2011
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
|
|
|
ojej, ale jakby jednak kiedyś udało się zrobić zdjęcie to wklej koniecznie!! to musi być super widok
ale powiedz ten balonik to chyba tak na wpoł napompowany jest, prawda? bo chyba tak zupełnie nadmuchany noszenia w pyszczku by nie przeżył.
Ostatnio zmieniony przez masmo dnia Pią 20:40, 03 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pią 20:40, 03 Cze 2011 |
|
|
Lagata
Ambitny
Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Żory
|
|
|
|
| | | | | | | | Zróbcie zdjęcie tego motylka. U mnie kupione zabawki jakoś nie do końca się sprawdzają. Kupiłam tunel (ten zielony) i szału nie ma. Ale pokazać Vincentowi gąbkę do mycia naczyń, to dostaje świrdu dyrdu . |
Aga, zdjęcie motylka jest w topiku Neski. To zabawka z małej reklamówki jednorazowej, w zależności jak zawiążesz uszy jest wałeczek albo motylek. wg inwencji własnej |
A to ten mały dzindzel . Wiesz u mnie to wyobraźnia płata mi figle i oczami wyobraźni już widziałam pazia królewskiego |
a nie wygląda tak?
|
O jacie! imaginowałam sobie jakiegoś amazońskiego olbrzyma, a to o to chodziło... No, Sowie już ciut lepiej się podoba taka zabawa, ale wciąż to jeszcze nie to. Teraz będę testować rolki po toaletowym i baloniki
Widocznie każdy kocik ma swoje upodobania.
Dopiszę jeszcze, że moja uwielbia zabawę z falującym prześcieradłem, gdy ścielę łóżko. Podobnie reaguje na zabawę w "toreadora": mam taką starą wełnianą serwetkę, którą Sówka namiętnie atakuje, gdy jej nią dyndam przed nosem albo poruszam na ziemi. Oczywistość, że piórko na patyczku jest zawsze na topie.
|
|
Pią 21:35, 03 Cze 2011 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|