ulubione zabawki Ragdolli

Moja Renia najbardziej lubi wedke. Mam taka podstawowa.. badylek i na jego koncu piorka.. po prostu uwielbia za tym gonic.. przy okazji ze mna sie wtedy socjalizuje.

A gdy ja nie moge sie z nia bawic ( po probuje odespac) .. to tarmosci taka mala myszke, ktora dostala z hodowli. Ta myszka piszczy przy dotknieciu, wiec Renia jak pozniej wprawia w ruch i gania za nia po calym mieszkaniu.

W swoim wątku poruszyłam temat tablic dla kota. Chciałam zapytać, czy ktoś z Was ma inną tablicę niż ten klasyk?:

[link widoczny dla zalogowanych]

Na tej stronie są pozostałe tablice:

[link widoczny dla zalogowanych]

Zastanawiam się, czy któreś nie są zbyt przekombinowane dla kotów i nie do ogarnięcia - a może tylko mnie się tak wydaje, a koty świetnie się przy tablicy bawią?

Poproszę o opinie Wesoly

Holmes dostał dziś wędkę z zooplusa i oszalał na jej punkcie gonił za nią jak szalony aż przestałam się z nim bawić bo już dyszał teraz miauczy pod szafą gdzie schowałam wędkę.
Mimo iż wędka droga to warto było.

[link widoczny dla zalogowanych]

Nic nie przebije szeleszczących papierków, zgniecionej chusteczki czy plastikowej zakrętki od butelki Wesoly

. Powieszone stare słuchawki douszne na kablu też zdają egzamin. Laser - zdecydowanie jeszcze tego mi brakuje Wesoly

Dziś przyszła przesyła z Zooplusa zabawka zwana Kong. Kenzo na razie to olewa, ale Mocca oszalała na jej punkcie. Ciąga ją, przytula, tarza się z nią, kopie... Zobaczymy jak będzie dalej, ale na ten moment kotka jest zachwycona.

U Nas hitem są słomki do picia :-). Moje kociaste nic sobie nie robią z zakazów i kradną słomki prosto z kartoników ze stołu kiedy któreś moje dziecko nieopatrznie odejdzie :-D. Oczywiście trzeba uważać żeby koty nie zjadły ich bo uwielbiają je gryźć ;-)

Patent na nową świetną zabawkę - wacik albo jego połowę owijamy spożywczą folią aluminiową - fakt, że zabawka szybko się psuje i trzeba też pilnować żeby kot nie wyjadł watki, ale gwarantuję świetną zabawę :-) Śliweczka za za tym szaleje

Orek ma świra na punkcie wędki. Nawet jak my już nie mamy siły nią machać, to biega z nią po domu. Całą resztę piłek, myszek, etc. gdzieś schował i nie możemy ich znaleźć Wesoly

Zostawił sobie tylko wędkę. Czasami znika przy zabawkowym perpetuum mobile jak np. to: [link widoczny dla zalogowanych]

Ale szału przy tym nie ma. Wędka jest całym jego światem.

ja ze swojej strony polecam dwie zabawki za którymi Deli przepada - tor z kulką w środku - można dostać na zooplusie. Kotek przetacza sobie kulkę, która dodatkowo świeci.
Druga zabawka to lekka plastikowa sprężynka - niestety dostępna tylko na ebayu. Niby nic niesamowitego, ale Delicja biega i odbija sobie sprężynę aż miło patrzeć.

Chciałam zapytać czy ktos miał do czynienia z zabawkami Neko Flies? Wyglądaja fajnie, ale cena nie jest najniższa więc przed kupnem chciałam zapytać o opinie, może ktoś przetestował.

Mój uwielbia tunel z zooplusa koszt jak pamieć mnie nie myli ok 18 zł ,kot atakuje go i wpada do środka jak się z nim bawie to się tam chowa no super zabawa dla kota i ma go z pol roku a dalej go bawi .
Kolejna to kapsel od piwa ,goni po całym pokoju atakuje do no super zabawa .
z klasyków laser znudził mu sie po tyg bo wykapował skąd leci promień i nie chciał gonić ,te wędki co ci polecają to chyba że mają metalowy sznurek bo ja swojemu kupiłem ze zwykłym i zerwał po paru minutach zabawy .

Niestety nie widziałam nigdzie zabawek Neko Flies, ale wyglądają bardzo porządnie.
U nas ostatnio hitem są obrane orzechy włoskie, kot ma świra na ich punkcie potrafi biegać za takim obranym orzechem pół godziny - potem go zjada.
Jak tylko usłyszy że obieramy orzechy to zaraz się zjawia i żąda głośno orzecha.
Sprężynki też są super i można też kupić na bigcats - od razu zapas bo lubią ginąć bezpowrotnie

u nas nic nie przebije papierka na sznureczku - wszystkie wędki, piórka nie ruszają futer jak niepozorny, wymemłany papierek Wesoly

u mnie najlepszą zabawką jest zgnieciony w kulkę paragon sklepowy:D

nasza Kika lub łowy, najlepszy jest CatDancer, który zawsze ją rusza. Myszki na sznurkach też. No i piłeczki. Wszelkie piórka, latające zabawki raczej odpadają. Właśnie zamówiłam sprężynki, powinny się sprawdzić i chyba zainwestuję w jedną Neko Flies. Jak zamówię to zdam relację czy było warto.