Ugniatanie łapkami

Bardzo zastanawia mnie czy wasze kociaki ugniataja łapkami poduszki, koldry , kocyki ? moja Bella bardzo czesto tak robi a przy tym glosno mruczy . Co moze być tego przyczyna ? gdzieś obiło mi sie o uszy , ze to jest objaw tzw choroby sierocej

Wręcz przeciwnie.
Robią tak koty zrelaksowane, zadowolone, bezpieczne.
Odruch pochodzi od ugniatania łapkami brzucha mamy podczas picia mleka. Mruga

Większość kotów (nie wiem, czy wszystkie?) tak robi.

http://www.youtube.com/watch?v=COb6IPEnnTM a nawet cos takiego znalazlam.. tylko ze moja nie szuka maminego cyca

http://www.youtube.com/watch?v=UVXJwdn_8Y4 a ten filmik mnie juz zszokowal , niepomyslala bym nawet ze kotek moze tak robic , zal mi go

Ostatnio zmieniony przez keira22 dnia Wto 19:27, 19 Mar 2013, w całości zmieniany 2 razy

Smużka prawdę mówi. Nie ma powodu do obaw.

To tylko sie cieszyc , oznaka jest ze moja Beli ma sie u mnie dobrze

Ostatnio zmieniony przez keira22 dnia Wto 19:30, 19 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz

Imbir ugniata nawet parapet, gdy mnie zobaczy przez okno. Cały stepuje od razu! Jezyk

Na Imbira wystarczy spojrzeć i coś miłego mu czule powiedzieć, a już stepuje.
Każdego ranka masuje mi policzek lub ramię. Mruga

Racuch nie stepuje z byle powodu. Delikatnie rozczapierza paluszki, gdy jest bardzo zadowolony (zwykle leży wtedy z nami w pościeli i jest głaskany).

moje też mnie ugniatają - dzieje się to w momentach gdy są bardzo zadowolone Ya winkles

Dampi nie ugniata mnie, ale kocyk i misia, który mu bardzo przypadł do gustu

Z reguły jak sobie zje i odprawi higienę po posiłku

Milanowi ugniatacz włącza się w łóżku

Szczególnie z rana na mojej poduszce- mrucząc głośno" Mamo obudź się, popatrz jak mi dobrze

"

Moja ugniata wszystko co miękkie. Jak tylko się u nas zjawiła, jednego wieczoru ugniotła całe łóżko. Wpada wtedy w trans i nic nie jest w stanie jej rozproszyć (ok. oprócz produktów z zawartością mięsną) Wesoly

Nasz kocurek nigdy tego nie robi ,ale Ziuta bardzo często ,a Zyta ,która już odeszła za tęczowy most to pompowała nawet brzuch naszej karmiącej Labradorki Maji ! Trzeba było widzieć minę Majci :-)

Dzisiaj o 6 rano zostalam obudzona boskim masazem ugniatajacym klatke piersiowa Wesoly

Po czym panna poozyla sie na moim brzuchi i zasnela. Moja Cassiopeja przewaznie ugniata przed spaniem. ,,podepta kapuste" i idzie spac.

Danon jest mistrzem ugniatania twarzy Pańci ( jakoś Pan nie jest tak atrakcyjny dla niego hehe ) do tego niuchanie noskiem i prób wejścia między włosy a szyje w nocy Jezyk

Przez co noce nie spane bo jego wąsy, sierść wejdzie w każde możliwe miejsce na twarzy Wesoly

A da się kota nauczyć ugniatania? Jezyk

Bo mój tego nie robi

Dima, jak teraz nie robi, to nie znaczy, że za jakiś czas nie zacznie. Mój długo nie ugniatał, a w którymś momencie zaczął. Robi to tylko wtedy jeśli siedzę na jego ulubionym krześle w kuchni i on sam z siebie mi wskoczy na kolana Ya winkles

. Chociaż teraz w czasie świątecznym jak jestem cały czas w domu, to rzadko kiedy mam okazję tego doświadczać, Sytuacja się zmienia, kiedy przychodzę z pracy i jeszcze nie zdążę się przebrać Ya winkles

. Taki jest stęskniony, że od razu się na kolana ładuje i udeptuje z głośnym mruczeniem.

Moja poprzednia kotka miała jeden ulubiony koc, który uwielbiała ugniatać

. Wystarczyło, że pod łapkami poczuła, że akurat się na nim znajduje. Inne koce nawet z podobnego materiału już jej nie pasowały.

Ostatnio zmieniony przez haurka dnia Pon 12:36, 05 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz