Autor |
Wiadomość |
MarcinChefPL
Początkujący
Dołączył: 26 Lut 2017
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gorzów
|
|
|
|
Ja się właśnie przymierzam do pet cargo. Widzę, że opinie różne na temat zamykania - pewnie póki sam nie sprawdzę, to się nie przekonam, ale myślę, że to kwestia wprawy. Co do wagi to pewnie i plusy i minusy, ale ma atest lotniczy, dodatkowo wydaje się bezpieczny i całkiem spory, więc waga do wybaczenia (choć rozumiem, że część kobiet może mieć problem). Raczej się na niego zdecyduję, tym bardziej, że podróże będą dłuższe niż tylko po mieście.
Ale chciałem zapytać o coś innego - co myślicie o transporterze curvera 3in1? Macie go lub ktoś z otoczenia? Mieliście doświadczenie? Wydaje się prktyczny, bo spełnia dodatkowo funcję legowiska i kot transportowany jest w "swoim" otoczeniu. Mam jednak obawy co do cyrkulacji powietrza i tej rączki...
|
|
Pon 23:15, 27 Lut 2017 |
|
|
|
|
Dee
Pasjonat
Dołączył: 20 Sie 2014
Posty: 861
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zielona Góra
|
|
|
|
Zerknij sobie na mój post, może Ci co nie co rozjaśni w kwestii transporterów [link widoczny dla zalogowanych]. Dla mnie Pet Cargo to nie jest najlepszy transporter - transporter ma służyć nam, a nie my mamy się dostosować do transportera. Szybkie otwieranie i zamykanie to dla mnie absolutna podstawa, ciężar też nie przemawia na plus. Dla mnie minusem jest też milion akcesorium, przegródek itd. Czyszczenie tego wszystkiego po biegunce to musi być zabawa, ale to taki moje małe zboczenie po szczególnie ostrej biegunce u Lulu kiedy wymazała cały transporter. Miałam też pet cargo w ręce i miałam wrażenie, że zaraz się cały rozpadnie, za tę cenę nie kupiłabym.
O Curvera 3in1 była kiedyś dyskusja, możesz przegrzebać ten temat moim zdaniem to nie jest na pewno podstawowy transporter, wentylacja fatalna, brak otwierania od góry. Jako drugi, ciekawy transporter od biedy mógłby być, ale do weta bym go nie wzięła
|
|
Wto 7:28, 28 Lut 2017 |
|
|
Anaitis
Pasjonat
Dołączył: 27 Gru 2015
Posty: 623
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Apropo curvera 2in1 na pewno pisałyśmy że podstawową wadą jest brak mocowania na pasy bezpieczeństwa w samochodzie. A moim zdaniem to podstawa jeżeli idzie o transportery
Jeżeli chodzi o resztę rzeczy to myślę że to już osobiste wymagania i upodobania człowieka. Dla kota istotna jest pewnie tylko wielkość i wygodna. Ja mam lekki transporter ale po wsadzeniu kota i tak bardzo niewygodnie go trzymać - więc poza szczególnymi przypadkami kot podróżuje tylko w pasach Nie wyobrażam sobie jakbym miała cięższego kota albo transporter... I o naszym transporterze też było dużo opinii, że bardzo źle się zamyka itp. Kupiłam bo był i duży i bardzo tani (50 zł +- 5zł) i jestem zachwycona, bo nigdy nie miałam problemów z zamknięciem
|
|
Wto 8:39, 28 Lut 2017 |
|
|
qunia
Doświadczony
Dołączył: 15 Cze 2015
Posty: 1111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Przymierzam się do kupna transportera Ferplast Atlas Car Mini [link widoczny dla zalogowanych] dla mojej dwójki. Często jeździmy w długie trasy, a Celka rośnie i rośnie, więc za chwilę zrobi się w naszym za ciasno. Ktoś miał z nim doświadczenie?
Ostatnio zmieniony przez qunia dnia Wto 11:37, 28 Lut 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Wto 11:36, 28 Lut 2017 |
|
|
Kate31
Początkujący
Dołączył: 28 Lut 2017
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
|
|
|
Robię wyprawkę i następny na liście jest transporter.
Transporter ma mi służyć do wizyt u weterynarza i przewiezienia kota w jakieś miejsce, na razie zero długich podróży. Takiego transportera więc szukam. Jednak mój kot będzie duży i masywny.
Stąd wybrałam 3 transportery z prośbą o doradzenie, który...
Ferplast Atlas 30 z wyposażeniem 60x40x38cm
[link widoczny dla zalogowanych]
Trixie Transporter Capri 3 61 x 40 x 38 cm
[link widoczny dla zalogowanych]
Stefanplast Transporter Gulliver 3 Metal Door szary 61x40x38cm
[link widoczny dla zalogowanych]
lub
PetCargo Cabrio... (w jednym z wątków zachwalają go bardzo, są też głosy że jeżdżą w nim koty na wystawy, czyli jednak jest ok, gdyby nie był to nie byłoby tych opinii prawda?)
Pomóżcie!
Ostatnio zmieniony przez Kate31 dnia Wto 16:49, 13 Cze 2017, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Wto 16:45, 13 Cze 2017 |
|
|
TAs
Początkujący
Dołączył: 14 Mar 2017
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Kate31, ja mam atlas 20. Elfie jest malutka, ale jej ciocie i wujek testowały nasz transporter i nie wyglądał na za mały dla dorosłego kotka
Z resztą tak miałam doradzanie.
Aha i jeszcze jedno. Nasz ferrplast atlas 20 open kupiliśmy w sklepie internetowym kakadu za 99.80zl. W stacjonarnym kakadu za to samo cena widniala 210zl. 3 razy sprawdzałam- dokladnie ten sam model.
|
|
Wto 19:05, 13 Cze 2017 |
|
|
anikos
Ambitny
Dołączył: 18 Sty 2016
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Dobrze jakby transporter otwierał się od góry, bo w razie stresu ciężko wyciągnąć kota przez drzwiczki z boku, Dusty u weta jest badany w transporterze, otwieram tylko górę, mamy petcargo Cabrio, plusem jest, że jest duży, otwierany od góry, ładnie wykonany, łatwy do czyszczenia, minusy to, że jest dość ciężki, i z zamknięciem są małe problemy, bo trzeba dokładnie dopasować do siebie części, żeby zamknąć, jak kot ucieka to ciężko to zrobić, być może jest to kwestia wprawy, u weta byliśmy tylko raz. Na co dzień Dusty śpi w otwartym transporterze pod schodami
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Śro 8:21, 14 Cze 2017 |
|
|
kociamama
Legendarny Kociarz
Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 15121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz
|
|
|
|
Najkorzystniej w mojej ocenie wypada ten:
[link widoczny dla zalogowanych]
Przystosowanie do pasów w samochodzie to duży +, a i możliwość zamontowania kółek też może się przydać.
|
|
Śro 17:19, 14 Cze 2017 |
|
|
BabaJaga
Ekspert
Dołączył: 18 Sty 2014
Posty: 4120
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Gdańska
|
|
|
|
My mamy dwa z nich: Ferplast oraz Trixie. Obydwa w wersji dla dużych kotów.
W mojej ocenie ten z Ferplastu wykonany jest prawie perfekcyjnie. Wysoka jakość użytych materiałów (trwałe, nie odkształcają się, nie łamią przy manipulowaniu itp...), otwiera się świetnie w każdej z możliwych konfiguracji (wygoda u weta, sprawne zapakowanie nawet kapryśnego "pasażera" w razie potrzeby), no i przede wszystkim wygodny w przenoszeniu (solidna rączka, dobrze leży w dłoni i nie wpija się w nią, gdy zawartość transporterka sporo waży). W moim transporterku nie ma miseczki, ale myślę, że ona nie jest konieczna, bo w razie potrzeby można wstawić tam jakąś swoją i też będzie OK. Nie ma tu wprawdzie zaczepów do pasów samochodowych, ale jego kształt i znajdujące się w środku jego wysokości obramowanie (połączenie pokrywy z dołem) pozwala pewnie objąć pasami transporterek, jak np. duże pudło. W każdym razie ja tak go mocuję i trzyma się należycie, a pasy nie zsuwają się pod wpływem swojego naprężenia.
Natomiast tego drugiego nie polecałabym. Niewygodny przy przenoszeniu, a zwłaszcza gdy kot w środku usiłuje zmienić pozycję lub wierzga. Rączka ledwie utrzymuje zawartość transportera, wcina się w dłoń, a sam transporter jest zbyt "baniasty" w kształcie, co powoduje, że ociera się o nogi przenoszącego, są kłopoty z otwarciem górnej pokrywy. Kocyk położony na jego dno po kilku kilometrach jazdy lub nawet niezbyt długim przenoszeniu ześlizguje się do jednej ze ścianek, zmniejszając tym samym przestrzeń wewnątrz. Kot niby nie narzeka, ale chyba robi mu się ciasno. Jedyna jego zaleta, to to, że ma zaczepy na pasy w samochodzie. Choć i one leżą tak jakby "olaboga" (nie dają się ułożyć na płask, są dziwnie skręcone). Tego transporterka nigdy bym już drugi raz nie kupiła.
Innych z wymienionej listy nie znam, więc nie umiem się na ich temat wypowiedzieć.
Ostatnio zmieniony przez BabaJaga dnia Czw 15:55, 15 Cze 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Śro 17:54, 14 Cze 2017 |
|
|
Dee
Pasjonat
Dołączył: 20 Sie 2014
Posty: 861
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zielona Góra
|
|
|
|
Kate31 ile osób tyle opinii każdy z tych transporterów będzie ok, najważniejsze jest otwieranie od góry i żeby był duży. Jak chcesz przewozić go samochodem to uchwyt na pasy też by się przydał (zresztą pewnie moją opinię znasz, bo na blogu pisałam [link widoczny dla zalogowanych] )
Ja na przykład w przeciwieństwie do BabyJagi kupiłabym Trixie kolejny raz noszę go na pasku, więc uchwyt nie ma dla mnie znaczenia, łatwo mi się go rozkłada i składa, wpina w pasy, czyści. To dla mnie idealny, prosty transporter
|
|
Śro 18:25, 14 Cze 2017 |
|
|
kamisia
Legendarny Kociarz
Dołączył: 24 Cze 2008
Posty: 9151
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Co racja to racja ile wpisów tyle będzie opinii
Ale dobrze, że takie wpisy są ....znaczy się każdy chce pomóc.
A że przy okazji Kate31 poczuje się totalnie zakręcona to już inna sprawa
Trixie miałam nie polecam (z tych samych powodów co babajaga) no chyba, że będzie on używany tylko na moment wyniesienia kota z domu do samochodu.
Podobnie jak babajaga wybrałabym Ferplast
Nasz transporter dodatkowo otwierany jest i od góry w wyposażeniu była miseczka i kocyk
Tak to wygląda
[link widoczny dla zalogowanych]
Dodatkową niewątpliwa jego zaletą jest doskonała wentylacja
Kot nie czuje się jak w puszcze
Jest jeszcze jego druga wersja
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Czw 7:58, 15 Cze 2017 |
|
|
Kate31
Początkujący
Dołączył: 28 Lut 2017
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
|
|
|
Ale np ten Gulliver też jest otwierany od góry?
[link widoczny dla zalogowanych]
Otwierany od góry oznacza że ma osobna klapkę tylko na górze, czy po prostu że pośrodku ma te zatrzaski które się odblokowuje i ściaga tą połowę góry?
|
|
Czw 9:11, 15 Cze 2017 |
|
|
kamisia
Legendarny Kociarz
Dołączył: 24 Cze 2008
Posty: 9151
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
| | Ale np ten Gulliver też jest otwierany od góry?
[link widoczny dla zalogowanych]
Otwierany od góry oznacza że ma osobna klapkę tylko na górze, czy po prostu że pośrodku ma te zatrzaski które się odblokowuje i ściaga tą połowę góry? |
Otwierasz sam "dach" bez konieczności zdejmowania całej górnej pokrywy.
W tym co pokazałaś w "dachu" są dwa okienka które również są otwierane, ale tamtędy to kota nie wydostaniesz. Co najwyżej sam wylezie jak będzie miał ochotę
Tu pokazany jest ten otwierany dach(fotka nr3)
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez kamisia dnia Czw 9:34, 15 Cze 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Czw 9:31, 15 Cze 2017 |
|
|
Kate31
Początkujący
Dołączył: 28 Lut 2017
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
|
|
|
A nie miałaś obaw Kamisiu patrząc na ten transporter, że klapka którą się otwiera jest jednocześnie nastawiona na ciężar kota i się urwie?
|
|
Czw 9:59, 15 Cze 2017 |
|
|
kamisia
Legendarny Kociarz
Dołączył: 24 Cze 2008
Posty: 9151
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Nie nigdy takich obaw nie miałam. Carmina do leciutkich nie należy Geniusz również by wielkim kotem .
Transporter nie raz i nie dwa był w użyciu i to nie tylko na krótkich odcinkach.
Niejednokrotnie musiałam drogę pokonywać pieszo ....transporterek ani drgnął
Ostatnio zmieniony przez kamisia dnia Czw 10:16, 15 Cze 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Czw 10:15, 15 Cze 2017 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|