Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Szmaciana lalka pod prądem
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
 
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » RAGDOLL - opieka i wychowanie Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Szmaciana lalka pod prądem
Autor Wiadomość
nika
Administrator



Dołączył: 14 Sie 2006
Posty: 3759
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

Post
marta003 napisał:
Jeśli chodzi o kontakt z hodowcą, to nigdy nie było z nim problemu. Jak odbieraliśmy kotka to Pani powiedziała,że można do niej dzwonić z każdym problemem, beż względu na porę. Ja sama kontaktowałam się z Panią już kilka razy, nawet jak Jazon kichnął i mu coś z nosa wuleciało . Hodowczyni zawsze odbierała i nawet na każdą drobnostkę udzielała wyczerpujacych rad. Z resztą nigdy nie miałam takich problemów z Jazonem jakie istnieją w przypadku Coffee


Bardzo mozliwe, ze hodowca stopniowo eliminuje wczesniej wystepujace problemy w swojej hodowli i Twoj kociak i Twoje kontakty z hodowca sa juz inne niz w przypadku Coffee i innych osob.

czas pokaze jak jest faktycznie
Czw 12:33, 12 Cze 2008 Zobacz profil autora
Bazylia
Legendarny Kociarz



Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 7257
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Szczecin

Post
Coffie jak Twój kotek ? Jeszcze pod prądem czy już lepiej ???
Śro 12:06, 02 Lip 2008 Zobacz profil autora
Bea
Ambitny



Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 304
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
No właśnie,przyznam ,że też jestem bardzo ciekawa
Wto 17:28, 15 Lip 2008 Zobacz profil autora
pacynka
Ambitny



Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk

Post
i ja jestem ciekawa ,jakos coffe sie nie odzywa
Wto 19:03, 15 Lip 2008 Zobacz profil autora
kamee
Raczkujący



Dołączył: 18 Mar 2012
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Chciałabym podziękować założycielowi tego tematu i osobom udzielającym się, że ten temat nadal istnieje i nie został wykasowany.
Dzięki Wam pochopnie nie zakupiłam kotki w hodowli KocieLaleczki.

Co prawda nie poszukuję ragdolla, a kota innej rasy (którą w KocichLaleczkach również się hoduje), ale miałam styczność z hodowlą KocieLaleczki na pokazie kotów w galerii handlowej, gdzie ta hodowla również gościła.

Pani miała ze sobą 4 czy 5 kotów w klatce, koty leżały w kątach mocno wystraszone, jeden z nich miał główkę wepchniętą pod kuwetę.
Poprosiłam Panią o wyjęcie najruchliwszej kici, chciałam ją obejrzeć...
kotka trzęsąc się przylgnęła do rąk, niestety miała brudne uszy, brudny kuperek i bardzo mokry nos, była wystraszona.
Rozumiem że ogrom ludzi, centrum handlowe mogły tak na koty działać, ale inne koty z innych hodowli wokoło spokojnie leżały na legowiskach na dachach klatek, a wszystkie DevonRexy z Hodowli Kocie Laleczki były "pozakopywane" w klatce.
Zapytałam Panią dlaczego kicia ma tak brudne uszy, dlaczego kuperek nie jest czysty, Pani wymijająco odpowiedziała że nie miała czasu obejrzeć kotów ponieważ śpieszyła się ze szpitala z odwiedzin na ten pokaz.
Koty miały rodowody, to co mnie zastanowiło to ich cena - kosztowały 500zł. Pani i jej koleżanka bardzo mnie namawiały na zakup.
Zapewne kupiłabym tą kotkę bo zrobiło mi się jej strasznie ale to strasznie żal, w dodatku nie jestem doświadczoną osobą w kocich sprawach dlatego wydwało mi się że kotek boi się tego wszystkiego co się dzieje wokół niego, ale kawałek zdrowego rozsądku przemówił i postanowiłam "wygooglować" w internecie, na szybko w komórce tą hodowlę. Po przeczytaniu Waszego wątku oczy mi sie otworzyły szeroko.

Po tej sytuacji zaczęłam coraz więcej czytać i wstrzymać się z zakupem kota dopóki nie znajdę właściwej hodowli.
Dla porównania - odwiedzaliśmy niedawno jedną z hodowli Devon Rex na śląsku aby obejrzeć kociaki. Jak tylko weszliśmy do mieszkania koty od razu z zaciekawieniem nas "obeszły", pchały się na kolana, nawet te najmniejsze 2 miesięczne robaki, wskakiwały ochoczo na nogi domagając się pieszczot, a hodowcy przyjęli nas w bardzo miły sposób.
Widać że koty mieszkają z nimi cały czas i nie są trzymane w odosobnieniu. Po prostu lgną do ludzi. Gdy trzebabyło wychodzić, ja nie mogłam się ruszyć bo na moich kolanach rozłożona mama Devonka karmiła cycem trójkę swoich kociąt wyciągając mi do góry tylne łapy do kiziania Wesoly)
Zaznaczam że nie była to hodowla KocieLaleczki, tylko inna.

Wracając jeszcze do pokazu w galerii handlowej i KocichLaleczek - trzymając na rękach tą trzęsącą się kotkę którą oglądałam, zapytałam w jakim jest wieku, Pani odpowiedziała że ma 9miesięcy. Nie mogłam w to uwierzyć bo kicia była bardzo malutka i drobniutka, na pierwszy rzut oka byłam pewna że ma 4 - 4,5 miesiąca... Smutny

Nie przedłużając swojego wywodu, chcę Wam jeszcze raz podziękować za założenie tego wątku na forum. Wydaje mi się że powinno się głośno mówić o nieprawidłowościach jakie obserwujemy w hodowlach (oczywiście wszystko w granicach zdrowego rozsądku).
I nawiązując do którejś z wypowiedzi powyżej, uważam że nie powinno się - mając hodowlę- trzymać kotów na zewnątrz, w wolierze czy baraku, pozbawiając koty kontaktu z człowiekiem

hari, coffe - trzymam kciuki za wsze koty, mam nadzieję że jest już lepiej:)
Nie 12:31, 18 Mar 2012 Zobacz profil autora
pelle_kb
Początkujący



Dołączył: 11 Maj 2014
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

Post
Moja Egida jest właśnie z tej tfu tfu hodowli. Kuzynka mojej koleżanki z pracy wyciągnęła ją stamtąd razem z jej partnerem Adonisem po tym, jak ta okropna baba zmarła, a jej mąż te koty bił i zaniedbywał. Opowiadała, że były przerażone, absolutnie brudne i całe w pchłach, a mieszkały tam w baraku w klatkach, makabra!!! Moja Egida jest drobniutka, waży tylko 2,9 kg, chociaż ma dopiero 3 lata i ma niezły inbreed w rodowodzie - mam nadzieję, że jest zdrowa, w sobotę jedziemy z nią na echo serca przed sterylką... (mam ją dopiero od wtorku).
Czw 9:37, 19 Cze 2014 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » RAGDOLL - opieka i wychowanie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Strona 3 z 3

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin