Autor |
Wiadomość |
Tacco
Pasjonat
Dołączył: 21 Wrz 2011
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Szelki |
|
Szukałam na forum ale nic nie znalazłam na ten temat.
Jako, że Tacco już wyrósł ze swoich dziecięcych szelek planuję zakup nowych.
I teraz pytanie do Was. Jakie ?????? Chodzi mi o to, żeby były naprawdę porządne i bezpieczne, żeby nie mógł się z nich wydostać
Ostatnio znalazłam takie w zooplusie
[link widoczny dla zalogowanych]
Czy ktoś z Was używa takich szeleczek ? Czy warto je kupić i czy są bezpieczne ?
Czy może lepiej bardziej standardowe ale dość mocne takie jak te ?
[link widoczny dla zalogowanych]
A może macie jeszcze jakieś inne propozycje????
|
|
Pon 11:34, 31 Paź 2011 |
|
|
|
|
OLGA
Pasjonat
Dołączył: 20 Sie 2010
Posty: 762
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
|
|
|
Wiesz co, jeśli chodzi o te drugie, to Maurycy ma takie i umie jakoś tak te łapki powyginać albo wyciągnąć mocno do przodu, że się z nich potrafi wysmyknąć. A wiadomo, że bardzo ciasno też nie zapniesz, bo mu będzie nie wygodnie.
Co do tych pierwszych nie wiem, ale wyglądają solidnie.
|
|
Pon 11:56, 31 Paź 2011 |
|
|
Tacco
Pasjonat
Dołączył: 21 Wrz 2011
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
No właśnie Tacco miał takie podobne do tych drugich ( rozmiar dziecięcy ) no i miałam dwie przykre sytuacje...
Jedna na lotnisku gdzie nie wiem jak on to zrobił ale próbował je ściągnąć i wsadził sobie ten pasek do buźki ( zakneblował się !!! ) i była akcja bo zaczął się szarpać, ja próbowałam mu je rozpiąć ale żeby to zrobić potrzebowałam je trochę naciągnąć a on nie pozwalał i próbował sam się wydostać... W końcu udało mi się go jakoś oswobodzić ale strachu się najadłam... Teraz zastanawiam się, że może faktycznie były za luźno zapięte no ale sprawdzałam przecież a nie mogę za mocno ich zapiąć bo będzie go cisnąć. Druga sytuacja z takimi szelkami to Tacco też jakoś się wydostał z tej przedniej części i złapałam go jak jeszcze go trzymał ten drugi pasek zapięty na brzuszku... Nie wiem czy to tylko kociaki tak mają że są takie giętkie czy jak...
Co to tych pierwszych to właśnie nie ma wielu komentarzy więc piszę. Może ktoś próbował
|
|
Pon 12:10, 31 Paź 2011 |
|
|
R O X I
Początkujący
Dołączył: 05 Sty 2012
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Witam,
chcę kupić dla Mikiego jakieś szelki i smycz.
Myślałam o czymś w takim stylu:
[link widoczny dla zalogowanych]
Potrzebuję je dopiero na kwiecień, Miki będzie miał wtedy 5 miesięcy, teraz waży 3,1 kg i się zastanawiam czy wziąć szelki dla kotów dorosłych czy może kociąt??? Niby jest podany obwód klatki piersiowej ale wolę się was poradzić bo na pewno macie doświadczenie jaki rozmiar będzie lepszy.
|
|
Śro 11:45, 21 Mar 2012 |
|
|
Smużka
Ekspert
Dołączył: 03 Sty 2012
Posty: 2274
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
Ja mam takie same (czerwone), ale w przyszłości kupię inne.
Z tych da się wyjść, choć jakość szelek jest świetna. Z wyglądu mi się bardzo podobają.
Wydaje mi się, że ten model jest lepszy. Kot się z nich nie wyśliźnie (tzn. mam nadzieję, że nie).
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Czw 12:32, 22 Mar 2012 |
|
|
Tacco
Pasjonat
Dołączył: 21 Wrz 2011
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Tacco ma jednak te z drugiego linka
Takie: [link widoczny dla zalogowanych]
Kiedyś były w zooplusie ale widzę, że już nie są dostępne. A szkoda bo są duże naprawdę. My jesteśmy zadowoleni Tamtych nie wzięłam bo bałam się, że jednak będą za małe.
|
|
Czw 13:14, 22 Mar 2012 |
|
|
Jola123
Legendarny Kociarz
Dołączył: 05 Lip 2011
Posty: 5907
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ełk
|
|
|
|
| | Witam,
chcę kupić dla Mikiego jakieś szelki i smycz.
Myślałam o czymś w takim stylu:
[link widoczny dla zalogowanych]
Potrzebuję je dopiero na kwiecień, Miki będzie miał wtedy 5 miesięcy, teraz waży 3,1 kg i się zastanawiam czy wziąć szelki dla kotów dorosłych czy może kociąt??? Niby jest podany obwód klatki piersiowej ale wolę się was poradzić bo na pewno macie doświadczenie jaki rozmiar będzie lepszy. |
Miałam kiedyś takie i nie polecam, kot z łatwością się z nich wyślizguje. Teraz mam podobne do tych, które poleca Tacco, nie zdarzyło mi się (tfu tfu tfu...), żeby któryś kot z nich "wyszedł". Rzeczywiście, jeśli będą zapięte zbyt luźno, może zdarzyć się przykra sytuacja. Zawsze zostawiam tyle miejsca, żeby tylko palec zmieścił się między kota a zapiętą obróżkę
|
|
Czw 21:18, 22 Mar 2012 |
|
|
R O X I
Początkujący
Dołączył: 05 Sty 2012
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Dziękuję za odpowiedzi, w takim razie chyba zdecyduję się na te :
[link widoczny dla zalogowanych]
tylko pytanie, czy one nie będą za duże na 5 miesięcznego kota?
|
|
Pią 13:36, 23 Mar 2012 |
|
|
Tacco
Pasjonat
Dołączył: 21 Wrz 2011
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Hmm nie wiem jaki duży jest Twój kot ale mój Tacco w jego wieku śmigał jeszcze w szelkach dla kociąt Wyrósł z nich dopiero jak miał ok 7 miesięcy.
Te szelki dla kociąt regulowane były do max 31 cm.
W tych, które chcesz kupić minimalna szerokość po regulacji z tego co piszą to 35 cm. Więc na mojego Tacco na pewno byłyby za duże gdy miał 5 m-cy no ale on do gigantów nie należał więc nie wiem.
A najlepiej to weź centymetr i zmierz ile Twoje kocisko ma w klacie
|
|
Pią 15:57, 23 Mar 2012 |
|
|
R O X I
Początkujący
Dołączył: 05 Sty 2012
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Ok, dziękuje za pomoc
W takim razie kupię takie dla kociąt bo mój Miki też do gigantów nie należy jak wyrośnie to kupie mu nowe.
|
|
Pią 16:45, 23 Mar 2012 |
|
|
Tacco
Pasjonat
Dołączył: 21 Wrz 2011
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Tylko na długo to one nie starczą
|
|
Pią 17:08, 23 Mar 2012 |
|
|
TomB_99
Początkujący
Dołączył: 22 Sty 2012
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cieszyn
|
|
|
|
Dzisiaj kupiłem szelki dla Emi, i wszystko ładnie pasuje. Ale jest inny problem, po zapięciu szeleczek na kocie Emi zachowywała się jakby była pijana chodziła przy ścianie a jak już ruszyła na otwartą przestrzeń to się zataczała i wywracała. Dodam że szelki nie były mocno ściśnięte, zapięte z dużym luzem. Wyglądało to bardzo śmiesznie, ale jak chciała przejść z tapczanu na fotel to wpadła w przerwę między nimi. Miał może ktoś taki przypadek ?? I czy tylko musi się przyzwyczaić do szelek?
|
|
Czw 13:20, 05 Kwi 2012 |
|
|
OLGA
Pasjonat
Dołączył: 20 Sie 2010
Posty: 762
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
|
|
|
To normalne Kot nie wie, co się dzieje. Czasem chodzi bokiem, jeździ brzuchem po ziemi itp Nie ma co się przejmować, przyzwyczai się szybko.
|
|
Czw 14:29, 05 Kwi 2012 |
|
|
Tacco
Pasjonat
Dołączył: 21 Wrz 2011
Posty: 789
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
To normalne hehe. Tacco na początku jak miał szelki to nie chodził tylko się skradał cały czas
|
|
Czw 14:57, 05 Kwi 2012 |
|
|
Smużka
Ekspert
Dołączył: 03 Sty 2012
Posty: 2274
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
Kot moich rodziców miał tak samo!
A nasz Racuch od razu normalnie (w miare normalnie) chodzil.
|
|
Czw 17:36, 05 Kwi 2012 |
|
|
|