Sierść wypada kłębkami :(

Przeszukałam całe forum i nie znalazłam podobnego wątku, dlatego zakładam nowy.

Od 2 dni mój roczny Ragdoll strasznie się drapie i wyrywa sobie przy tym sierść kłębami. Dosłownie... wracam z pracy do domu a tam cały przedpokój w białym kłębkach.
Byliśmy wczoraj u weta. Dał zastrzyk na załagodzenie świądu i olej z Omega 6 do dodawania do karmy. I kazał czekać...
Ale ja mam wrażenie, że mały zaraz wydrapie całą swoją sierść! A już miał taką ładną, zbieraną na zimę...

Chciałam zapytać, czy u któregoś z Waszych kotów zauważyliście kiedyś podobne objawy?

Lennox je suche Orijena z kurczakiem, mokre Schesir z tuńczykiem i tak już je od prawie roku, więc to nie to go uczuliło raczej.
Przyznaję się i biję w piersi, że dawałam mu ostatnio te kabanoski Vitakraft i tubkę rybną do wyciskania... czy mogło go to uczulić aż tak? Smutny

Poza tym kot jest radosny, bawi się, załatwia normalnie.

No niestety wszystko mogło go uczulić. Nawet po roku można dostać uczulenia na dany produkt. Alergia wycisza się długo, nie dawaj już żadnych wynalazków. Mój pies gdy ma identycznie jak twój kot dochodzić do siebie aż 6 tygodni na sterydach. Trzymaj się karmy suchej + mokrej i poczekaj, jak nie przejdzie to będziesz myśleć co dalej.