Witam wszystkich,
Dziś zauważyłam na brzegu ucha takie kilku mm zgrubienie. W pierwszej chwili myślałam że to strupek no ale nigdzie sie nie uderzył ani nikt go nie ugryzł. Jak zaczęłam tego dotykać to...po prostu został mi w palcach kawałek jego sierści (ten ala strupek) a została na wierzchu czerwona żywa skóra W środku ucho jest czyste i nie zauważyłam żeby sie po nim drapał.Nie wiem czy od razu mam iść do weta czy go na razie obserwować. Jak ktoś sie z czymś podobnym spotkał to proszę o info.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach