Autor |
Wiadomość |
joanna1990
Początkujący
Dołączył: 22 Wrz 2015
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
Rana po usunięciu pazura po urazie |
|
Hej
Chciałam się podzielić z Wami naszą historią i poprosić o radę.
Harry, mój 10-miesięczny kocurek, tydzień temu zahaczył o coś w mieszkaniu i wyrwał sobie pazurek z kawałkiem "mięsa" (fachowe określenie to zwichnięcie pazura) w tylnej łapce
Weterynarz musiał usunąć cały pazurek pod narkozą, na szczęście pazur ma odrosnąć.
Na początku kocur miał opatrunek, po kilku dniach weterynarz zdecydował o jego zdjęciu, żeby rana oddychała. Za to kot powinien chodzić w kołnierzu, żeby nie lizać rany. Kot w kołnierzu jest w strasznej depresji, nie może jeść, pić, nie chce korzystać z kuwety, tylko leży. Dlatego ściągaliśmy mu kołnierz jak najczęściej i pilnowaliśmy tylko, żeby nie lizał łapy.
Niestety rana się poszerzyła, w dodatku zaczęła się sączyć wydzielina i weterynarz ponownie założył opatrunek z zaleceniem, żebyśmy zmieniali go codziennie. Z rany w opatrunku sączy się jeszcze więcej wydzieliny A poza tym kompletnie nie umiemy założyć opatrunku tak, żeby kot go sobie nie ściągnął (uparcie trzepie łapą tak, że opatrunek się poluzowuje i spada)
Dodatkowo raz dziennie mamy przemywać ranę wodą utlenioną i nakładać maść z komórkami macierzystymi - Velvetynę.
Jutro ponownie idziemy do weterynarza, żeby dowiedzieć się, jak działamy dalej.
Jeśli macie jakieś porady, będę bardzo wdzięczna (jak zakładać opatrunek, żeby się nie zsuwał, czy może lepiej w ogóle zrezygnować z opatrunku, jak dbać o ranę etc.) ![Heart](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/icon_syda.gif)
|
|
Nie 21:38, 29 Maj 2016 |
|
![](http://picsrv.fora.pl/AcidTech/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
kamisia
Legendarny Kociarz
Dołączył: 24 Cze 2008
Posty: 9151
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Ja zamiast wody utlenionej używałabym octenisept.
Opatrunek na pewno trzeba założyć dość ciasno(ale bez przesady) i dodatkowo oblepić go takim papierowym plastrem.Ja używam hypoalergiczny firmy viscoplast. Tka klejąca taśma jest naprawdę skuteczna i mocno trzyma...a równocześnie nie odparza.
Ps Jak jutro będziesz u weta to poproś żeby cię przeszkolił w kwestii zakładania opatrunku ![](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/003.gif)
Ostatnio zmieniony przez kamisia dnia Nie 21:58, 29 Maj 2016, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Nie 21:52, 29 Maj 2016 |
|
![](http://picsrv.fora.pl/AcidTech/images/spacer.gif) |
mar_eczka
Wyjadacz
Dołączył: 10 Mar 2015
Posty: 1887
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Opole
|
|
|
|
Zdecydowanie octenisept jest zdecydowanie lepszy od wody utlenionej, być może wskazana by tu była maść z antybiotykiem ale to już weterynarz musi przepisać my zawsze dostajemy bepantenPlus. Są takie skarpetki na rany na łapach być może to okaże się skuteczne
[link widoczny dla zalogowanych]
Tylko są takie ochronne jak coś się w łapę stanie.
|
|
Pon 11:50, 30 Maj 2016 |
|
![](http://picsrv.fora.pl/AcidTech/images/spacer.gif) |
Rigore
Ambitny
Dołączył: 04 Sie 2014
Posty: 352
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
Kiedyś moja sunia skaleczyła łapę i też był problem z ciągle spadającym opatrunkiem. Ja stosowałam elastyczną skarpetę (przeszytą). Może spróbuj uszyć coś takiego - musi być dosyć długie i wąskie - z bandaża elastycznego, skarpetki dla maluchów itp. Byle było rozciągliwe. Taką skarpetkę nakładasz na opatrunek.
|
|
Pon 12:56, 30 Maj 2016 |
|
![](http://picsrv.fora.pl/AcidTech/images/spacer.gif) |
Boszka
Ekspert
Dołączył: 27 Sty 2014
Posty: 2311
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Do odkażania ran tylko octenisept.
|
|
Pon 19:17, 30 Maj 2016 |
|
![](http://picsrv.fora.pl/AcidTech/images/spacer.gif) |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|