Autor |
Wiadomość |
DoTa
Pasjonat
Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 803
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz
|
|
Ragdoll "niskopodłogowy" |
|
Widząc Miśka wspinającego się i skaczącego na wysokość ludzkiej twarzy , bądź wędrującego po meblach i półkach moja mama stwierdziła "..i nikt nie powie mi , że te koty są niskopodłogowe" . Misiu nie jest niskopodłogowy tylko wtedy gdy są możliwości łatwego dostępu na wysokości. Są to koty raczej "ciamajdowate" z najniższych elementów potrafią spaść co mogę potwierdzić upadkami Miśka wskakującego tylko na niską kanapę, ponieważ źle wycelował odległość. Jednak z drugiej strony Misiu gdyby mógł to chodziłby pod samym sufitem, ale nie jest to regułą, ponieważ te wędrówki na wysokościach są spowodowane duużą ciekawością i tak naprawde nie zdarzają się często!!Jednak prawdą jest, że są to koty mniej aktywne, powolniejsze i spokojniejsze niż inne rasy, nie wspominając tu o czasie zabawy, bo wtedy są to już polujace tygryski.
Na skoczność kota ma także wpływ jego waga, ponieważ jak Misiu zeskakuje z wyższych miejsc to strasznie słychać uderzenie o podłoge, jakby skakał słoń. Ten ciężar możliwe , że powoduje mniejszą skoczność i powolność ragdolla. Czasami się boimy , że Misiu może sobie zrobić krzywdę, ponieważ schodząc z parapetu powoduje huk o podłoge, a próbuje swoich sił wspinając się na przeszło 2 metrową drabinę i chce zeskoczyć z samej góry. Jeśli tak ciężko zeskakuje z metra to co będzie gdy zeskoczy z przeszło dwóch. Różne są sytuacje i humory Miśka, wszystko jest od tego uzależnione.
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez DoTa dnia Pią 23:51, 08 Maj 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Pią 21:41, 08 Maj 2009 |
|
|
|
|
irena
Doświadczony
Dołączył: 28 Sty 2008
Posty: 1080
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Patrzac na zdjecia Misia nie powiedziabym nigdy, ze on taki skoczny.
Wyglada wlasnie na trzymajacego sie gruntu.
Zgodze sie, ze Ragdolle sa zwykla troche "ciamajdowate" jak to okreslilas.
Moj tez czesto spada albo nie wymierzy wzrokim odleglosci i w cos uderzy pyszczkiem.
Jednakowoz nagle potrafi zmienic sie w zwinnego i perfekcyjnie poruszajacego sie kota.
Wpadla nam wiosenna mucha do domu i we dwoje probowalismy ja dosiegnac.
Ja z gazeta bo inne sprzety jeszcze nie wyjete a Gatsby skaczac a wlasciwie fruwajac z mebla na mebel. Zleklam sie, ze moze sobie cos zrobic ale zakonczyl akcje lapiac muche w powietrzu. W momencie tym byl ponad moja glowa a ja mam 170 cm wzrostu.
Niesamowicie mnie zaskoczyl.
Duzo energii jest i zrecznosci w tych naszych futerkach jedwabistych.
|
|
Sob 3:34, 09 Maj 2009 |
|
|
DoTa
Pasjonat
Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 803
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz
|
|
|
|
Och co to kotek nie zrobi, aby złapac muchę, Gatsbi pokazał , że potrafi . Misiu jest wszechstronny i tu i tu chodzi, i na górze i na dole, z podłogi Misiu jest w stanie skoczyć na wysokośc tak właśnie jak Gatsby, ale on uwielbia się wspinać, im wyżej tym lepiej, drabina to jego żywioł. Jedna niech nikt sobie nie wyobraża, że tak codziennie, ja tak opisuję te wspinaczki ponieważ jest to coś niezwykłego u nieg, ponieważ jak już irena powiedizłaś on wygląda na niskopodłogowego, chodzby z jego budowy. Ale jak już powiedziałam, to wszytsko zalezy od sytuacji , ja mam 158 i Misiu spokojnie skoczy na tą wysokość. Ale zejśc już się bardziej boi, więć wtedy trzeba poratować. Buziaki dla szalonych futerek
|
|
Sob 9:12, 09 Maj 2009 |
|
|
detinka
Pasjonat
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 884
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piekary Śląskie
|
|
Re: Ragdoll "niskopodłogowy" |
|
| | [...]Jeśli tak ciężko zeskakuje z metra to co będzie gdy zeskoczy z przeszło dwóch. Różne są sytuacje i humory Miśka, wszystko jest od tego uzależnione.
| Ja już zdążyłam sie przekonac co będzie Nasza Thalia dzień przed wystawą postanowiła zbiec przy użyciu schodów klatki schodowej. Coś ja przestraszyło i skoczyła z ok. 3m na posadzkę, rozbijając pyszczek. Mała waży 3100 jest raczej skoczna i zwinna a mimo to nie poradziła sobie z wysokością. Wylądowaliśmy u weta, na całe szczęście prócz zewnętrznych otarc, widocznych w postaci strupków nic jej nie jest.
|
|
Pon 8:26, 11 Maj 2009 |
|
|
nika
Administrator
Dołączył: 14 Sie 2006
Posty: 3759
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
|
|
|
Ragdolle, to koty spokojne, zrównoważone emocjonalnie, niezwykle łagodne. Pamiętać jednak należy, że kociak rasy ragdoll niewiele różni się od każdego innego kociaka pod względem zachowania - jest wesoły, energiczny i czasami rozpiera go aż nadto energia.. Jednakże ragdoll wyrasta z takich zachowań i wraz z upływem czasu staje się kotem coraz bardziej poważnym, spokojnym i dostojnym.
Każdy kociak ma oczywiście inny temperament i hodowca stara się, aby do dalszej hodowli wybierać te koty, które sa najspokojniejsze, i maja największe zwiotczenie mięśni. W moim programie hodowlanym, temperament ragdolla jest jednym z najważniejszych priorytetów. Kolor oka, długość sierści, osadzenie uszu i wszystkie inne cechy eksterieru są drugoplanowe.
Typowy ragdoll to kot „niskopodłogowy” a wyjątki, tylko potwierdzają regułę. Większość moich ragdolli, nie wskoczy wyżej niż na wysokość kanapy, ale gdy ragdoll przebywa w towarzystwie innych, bardziej skocznych kotów, szybko się uczy i podobnie jak one, próbuje spojrzeć na świat z wysokości – na próbach jednak zwykle kończy, bo jest zbyt ociężały, aby balansować na wysokościach. Przypominam, że kociaki zawsze są tylko kociakami niezależnie od rasy i ich szaleństw nie biorę pod uwagę.
Do najbardziej skocznych moich ragdolli, mogę niewątpliwie zaliczyć Gaję. Zapewne niejedno jej kocie odziedziczyło po mamie jej niezwykłą jak na ragdolla skoczność. Natomiast najbardziej szmacianymi moimi ragdollami są: Gucio, Maja, Snow White, Cinderella oraz z nastepnych pokolen….Bagheera, Gulliver, Batman, Blue King, Blue Witch…
|
|
Wto 19:29, 19 Maj 2009 |
|
|
Bazylia
Legendarny Kociarz
Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 7257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Szczecin
|
|
|
|
| | gdy ragdoll przebywa w towarzystwie innych, bardziej skocznych kotów, szybko się uczy i podobnie jak one, próbuje spojrzeć na świat z wysokości – na próbach jednak zwykle kończy, bo jest zbyt ociężały, aby balansować na wysokościach. … |
Nasz raguś nauczył się skakać i robi to doskonale
A z wysokości ( co prawda tylko z wysokości komody) też fajnie się patrzy.
|
|
Wto 19:55, 19 Maj 2009 |
|
|
Bazylia
Legendarny Kociarz
Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 7257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Szczecin
|
|
|
|
Chciałam wszem i wobec ogłosić, że mój ragdoll niskopodłogowy dzisiaj wskoczył .............. na dużą szafę
Trening czyni mistrza
|
|
Pią 17:42, 12 Cze 2009 |
|
|
Marya
Doświadczony
Dołączył: 01 Paź 2007
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląskie
|
|
|
|
To ja też ogłaszam, że moja Miśka wskakuje na "górne" szafki kuchenne
Wyżej jest już tylko sufit
|
|
Śro 20:28, 17 Cze 2009 |
|
|
Bazylia
Legendarny Kociarz
Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 7257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Szczecin
|
|
|
|
Brawo ragusie niskopodłogowe !!!!!!
|
|
Śro 22:22, 17 Cze 2009 |
|
|
detinka
Pasjonat
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 884
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piekary Śląskie
|
|
|
|
Zgłaszam powyższe posty do usunięcia ;-)
|
|
Czw 8:01, 18 Cze 2009 |
|
|
kamisia
Legendarny Kociarz
Dołączył: 24 Cze 2008
Posty: 9151
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Zgłoszenie Detinki tyczy powyższych postow ,wiec ja poniżej oświadczam ze mój raguś również lubi i umie skakać na duuuużych wysokościach
|
|
Pią 15:04, 19 Cze 2009 |
|
|
Bazylia
Legendarny Kociarz
Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 7257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Szczecin
|
|
|
|
| | Zgłaszam powyższe posty do usunięcia ;-) |
Poczekaj Detinka... pewnego dnia Twoje koty tez Cię zaskoczą
|
|
Pią 17:36, 19 Cze 2009 |
|
|
iza5
Ekspert
Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 3208
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Konstantynów Łódzki
|
|
|
|
to ja przedstawie Wam niskopodłogową Tosię
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
weszłam ale jak mam zejść
[link widoczny dla zalogowanych]
Koniec, końców był taki, że usłyszałam przeraźliwe "MIAU" i co zrobiłam musiałam zdjąć bidulkę
|
|
Pon 19:05, 19 Paź 2009 |
|
|
Betsey
Początkujący
Dołączył: 26 Paź 2009
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk
|
|
|
|
No pięknie!A ja myślałam że ragusie skakać nie potrafią
|
|
Wto 11:28, 27 Paź 2009 |
|
|
iza5
Ekspert
Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 3208
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Konstantynów Łódzki
|
|
|
|
.....tia wskoczyć jakoś wskoczyła ale już nie zaszła, trzeba było ratować bidulkę, już więcej się nie pokusiła o ten wyczyn
|
|
Wto 12:07, 27 Paź 2009 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|