Autor |
Wiadomość |
gumisia
Pasjonat
Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 814
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Ragdoll-bez rodowodu. |
|
Ja nie rozumie postawy ludzi ktorzy wydają kocieta ragdoll-tak wspaniałej rasy bez rodowodu,czy aż tak trudno im zapisac sie do zwiazku,aż zal czytac -kocięta 850 zl,obawiam sie ze może stać sie tak jak kiedyś z persami czy brytyjskimi kotami,jest ich sporo
|
|
Wto 11:44, 01 Gru 2009 |
|
|
|
|
iza5
Ekspert
Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 3208
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Konstantynów Łódzki
|
|
|
|
no niestety tak może być, podobna sytuacja dotyczy psów rasowych
|
|
Wto 11:51, 01 Gru 2009 |
|
|
gumisia
Pasjonat
Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 814
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Prawda iza5 u psow to samo ale Ragdoll to przecież tak piekna rasa pod każym względem jest łamana
|
|
Wto 13:03, 01 Gru 2009 |
|
|
iza5
Ekspert
Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 3208
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Konstantynów Łódzki
|
|
|
|
każda rasa jest piękna, mnie też strasznie boli to, że rasa RAGDOLLI zaczyna być niszczona, ale jak widać chęć zarobku jest silniejsza
|
|
Wto 13:15, 01 Gru 2009 |
|
|
Natula
Początkujący
Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tarnowskie Góry
|
|
|
|
Chęć zarobku swoją droga, ale bardzo wysoka cena kociąt tez ma na to ogromny wpływ.
Wiem po sobie, jestem całkowicie za rasowy=rodowodowy u psów, ale dopiero od niedawna zaczełam sie przekonyac do r=r u kotów(oczywiscie nigdy nie miałam w planach rozmnazac kotów bez rodowodu,tylko tak dla siebie jedno małe kocie...). Pewnie gdybym nie zmieniła swojego pogladu na temat r=r u kotów ,miałabym już niby Ragdolla. A tak sobie czekam ładnie i nikt nie wie jak dlugo az sobie nazbieram na prawdziwego Raga z ulubionej hodowli hodowli i o ulubionym umaszczeniu
ale w sumie z drugiej strony są tez hodowcy, którzy oddają koty rasowe( tak jak Nika nam, tzn Oli dała Aure ) i to jest dobre wyjscie dla ludzi których nie stac na zakup rasowego.
Jak nie wytrzymam to pójde w ślady Oli i sprawie Aurze koleżanke ale najpierw musze się "dopsić"
|
|
Wto 14:20, 01 Gru 2009 |
|
|
iza5
Ekspert
Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 3208
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Konstantynów Łódzki
|
|
|
|
Natula trzeba się zastanowić dlaczego taka wysoka cena
Badania rodziców kociąt, szczepienia, odrobaczenia, chipy, dobre karmy, mięsko, witaminy, krycie kocurem, itp. to wszystko składa się na koszt kociaka, o cena rodowodu to tylko 35 zł
|
|
Wto 14:32, 01 Gru 2009 |
|
|
Natula
Początkujący
Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tarnowskie Góry
|
|
|
|
| | Natula trzeba się zastanowić dlaczego taka wysoka cena
Badania rodziców kociąt, szczepienia, odrobaczenia, chipy, dobre karmy, mięsko, witaminy, krycie kocurem, itp. to wszystko składa się na koszt kociaka, o cena rodowodu to tylko 35 zł |
Ja to wszystko rozumiem i wiem, w psach jest bardzo podobnie. Sama robie mase niewymaganych badań bo dla mnie hodowla to nie zabwa czy chęć posiadania maluchów.
Na krycie planuje jechac do Rosji, to tez troche kosztuje. Plus dobra karma i witaminy( w przypadku mojej rasy jest to koszt ok 5 razy wiekszy jak nie lepiej niz w przypadku kotów), wystawy i wszstko inne co w kotach, a jednak szczeniaki kosztują 2,5 tys
ale moze to własnie ' u nas' w sensie ze w psach jest źle... ceny szczeniat powoli idą w góre i pewnie kiedys osiganiemy cene europejską (ponad 1000 euro)
takie moje odczucia , ale jestem skrzywiona psami wiec
|
|
Wto 15:08, 01 Gru 2009 |
|
|
Betsey
Początkujący
Dołączył: 26 Paź 2009
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk
|
|
|
|
Niestety pseudohodowli będzie coraz więcej.Ragdolle to piękne koty,niestety bardzo drogie.
Jest mnóstwo ludzi którym "rodowód nie jest do niczego potrzebny" i zamiast zapłacić 1500zł za kota na kolanka będą woleli wydać o połowę mniej za identyczne(w ich mniemaniu)kocię.
A można się spodziewać że ceny kociąt ,tych bez rodowodu,wkrótce jeszcze spadną
|
|
Wto 15:24, 01 Gru 2009 |
|
|
Lili
Ekspert
Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 2774
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice/Bristol
|
|
|
|
Nie wiem ile razy juz bralam udzial w dyskusji na ten temat. I u kotow i u psow bylo, jest i niestety podjerzewam ze jeszcze dlugo bedzie z tym problem. Tak, jak zawsze znajda sie chetni na "chinskie" torebki Diora, tak i zawsze znajda sie chetni na podrobki kotow...
|
|
Śro 15:42, 02 Gru 2009 |
|
|
Tasiemka
Ekspert
Dołączył: 02 Sie 2009
Posty: 4183
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Swarzędz/Oslo
|
|
|
|
To wszystko prawda...myślę że wielu ludzi nie wie czym jest psudohodowla i często w jakich warunkach są przetrzymywane zwierzęta.Dwanaście lat temu kiedy chciałam kupić Dogue de Bordeaux trafiłam w takie miejsce...nie ukrywam że skusiła mnie cena...tego co zobaczyłam nigdy nie zapomnę.KOSZMAR!!!! Trafiłam do opuszczonego gospodarstwa.(fetor było czuć już z daleka).Gdy dotarliśmy na miejsce zobaczyłam w małych klatkach Akity,Hasky itd.biegały luzem buldogi angielskie,Fily itp. Wszędzie były rozrzucone śmierdzące kości które obłaziły muchy.Psy brudne i pozostawione same sobie (nawet nie chcę opisywać stanu niektórych z nich).Po 30 min.pojawili się "właściciele".Odrazu wiedziałam że nie mieszkają w tym miejscu.Tu mieściła się tylko "hodowla".Uwierzcie mi że byłam w tak ciężkim szoku że nie miałam słów. Gdyby sprawa takich hodowli była nagłośniona medialnie, ludzie zobaczyli by czym jest TAK NAPRAWDĘ PSEUDO HODOWLA myślę że wielu z nich ...już nigdy by nie pomyślało o kupnie psa czy kota od takiego "hodowcy".Podobnie jak ja...
Ostatnio zmieniony przez Tasiemka dnia Czw 9:55, 03 Gru 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Czw 9:51, 03 Gru 2009 |
|
|
gumisia
Pasjonat
Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 814
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
a ja dzis slyszalam u weterynarza od starszego pana że jego brat prowadzi hodowlę psów ,ma bardzo utytulowane nawet jezdzi do krycia do Holandii,ale w domu ma taki fetor że nie da się wejśc.
|
|
Czw 14:07, 03 Gru 2009 |
|
|
Kasiaczek
Ambitny
Dołączył: 17 Sie 2011
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Anglia
|
|
|
|
Witam serdecznie
To mój pierwszy post na tym forum
Wlasnie jestem w trakcie szukania ragdoll`ka,
dziewczynki.
Mieszkam w Anglii.
I zaczol sie problem w kwestii finansowej.
Radgoll`ki z rodowodem kosztuja tu 500 funtów,
a bez polowe mniej.
Jest np ogloszenie,ze sa kocieta za 250 funtów,
chyba,ze ktos chce rodowód to wtedy 500...
Co Wy o tym sadzicie?
Mi tak naprawde papier nie jest potrzebny.
Kotki nie bede rozmnazac,zostanie wysterylizowana.
Bije sie z myslami caly czas...
|
|
Śro 14:27, 17 Sie 2011 |
|
|
Hari
Wyjadacz
Dołączył: 19 Sie 2006
Posty: 1566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
|
|
|
tylko z papierami.
rodowód jest jedyna gwarancja rasowosci .
|
|
Śro 14:32, 17 Sie 2011 |
|
|
Catyfun
Legendarny Kociarz
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 5202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
To jest jakiś cud nad Tamizą. Rodowód może kosztować hodowcę góra 10 funtów, więc nie wiem skąd taka różnica w cenie. Nie wygląda to ciekawie.
|
|
Śro 14:47, 17 Sie 2011 |
|
|
Kasiaczek
Ambitny
Dołączył: 17 Sie 2011
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Anglia
|
|
|
|
Hm...
A np. co sadzicie o takiej krzyzówce:
-Tatus Ragdoll rodowodowy Champion
-Mamusia Ragdoll bez rodowodu,ale baaardzo sliczna
Dzieci oczywiscie bez rodowodu.
Sa piekne...
|
|
Śro 14:49, 17 Sie 2011 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|