Prosz o opinie o hodowli

Dziękuję Wam serdecznie za odpowiedzi i cenne rady.
Zdaję sobie oczywiście sprawę z odpowiedzialności związanej z wychowaniem kota. Prawdę powiedziawszy przez pewien czas byłam nawet trochę właścicielką tzn. moja mama ma kotkę, a do niedawna tj. do maja tego roku mieszkaliśmy u niej.
Zauroczyłam się w kotach. Uważam, że są rewelacyjne. Mój synek aż skacze z zachwytu gdy dawałam mu dotknąć Punię (kotkę mamy).
Przy czym kotka mojej mamy jest naprawdę nietykalska, to typowy dachowiec, wzięty z ulicy, zabrałam ją kiedyś spod sklepu, chowała się pod samochodem wychudzona. Potem dowiedziałam się, że siedziała tam kilka dni.

W takim razie jakie hodowle mogłybyście mi polecić? Wiem już o Koc Pol Cat.
Pozdrawiam Was gorąco.

Koc-Poc Cat- już znasz, w Łodzi jest jescze forumowa Lorcca, która ma aktualnie 2 polroczne kocurki -w samej Warszawie masz świetną hodowlę Supurrsonic ( tam jest aktualnie wolna koteczka, a o kotach z tej hodowli możesz porozmawiać np. z Tasiemką i zajrzyj do wątku Malinkowa rozkosz- tam jest kociak Jomei z Supurrsonic . U mnie też są kociaczki ale będą do odbioru dopiero w październiku- aktualnie mają 10 dobę

i jakie będą mieć charaktery to jeszcze słodka tajemnica.

	Graża napisał:
	. U mnie też są kociaczki ale będą do odbioru dopiero w październiku- aktualnie mają 10 dobę i jakie będą mieć charaktery to jeszcze słodka tajemnica.

Przegapiłam wątek o Twoich maluszkach

	gumisia napisał:
	gdzie i od kogo wziąć kociaka,żeby pozniej nie wynikly problemy nawet błache z kupką na czas dluższy .Kazdy kociak ma delikatny żołądeczek,jezeli od początku są tego typu problemy a przed sprzedażą probuje sie zatrzec slady to potem u nowego nabywcy zaczynają sie problemy(to tak ode mnie i warto sie zastanowic gdzie kupic kocię)

Czy możesz mi wyjaśnić o czym konkretnie piszesz? Czy tylko tak sobie robisz reklame jednym i chcesz zaszkodzić innym?

	gumisia napisał:
	żeby pozniej nie wynikly problemy nawet błache z kupką na czas dluższy .Kazdy kociak ma delikatny żołądeczek,jezeli od początku są tego typu problemy a przed sprzedażą probuje sie zatrzec slady to potem u nowego nabywcy zaczynają sie problemy(to tak ode mnie i warto sie zastanowic gdzie kupic kocię) Pozdrawiam i życzę trafnego wyboru

Gumisiu ja rozumiem, że piszesz o własnych doświadczeniach i starasz się dobrze doradzić, ale proszę Cię abyś przeczytała jeszcze raz to co napisałaś. Ode mnie kociaka nie masz i nie wiem o jakiej hodowli piszesz, ale sformułowałaś to w sposób, który sugeruje że takie problemy mają/ miały??? kociaki z mojej hodowli co absolutnie nie jest prawdą. Do tej pory mieliśmy raptem 2 mioty i na szczęście żadnych problemów żołądkowo-kupkowych. Poza tym maluchy są dokładnie badanie przed oddaniem ich do nowych domów, a i nowy właściciel ma 3 dni na wykonanie własnej kontroli weterynaryjnej.
Proszę Cię abyś na przyszłość precyzyjniej formułowała swoje myśli, aby nie było tego typu nieporozumień.

Ostatnio zmieniony przez Dalila dnia Śro 11:17, 11 Sie 2010, w całości zmieniany 3 razy

moim zdaniem opinia na temat hodowli powinna pochodzić od osób które zakupiły sobie kociaka z tej hodowli, po za tym uważam, że takie słowa mągą być naprawdę dla kogoś całkiem niewinnego bardzo krzywdzące, dlatego sama nie wypowiadam się na temat innych hodowli, ani dobrze, ani źle Mruga

a teraz proszę o lincz

Ostatnio zmieniony przez iza5 dnia Śro 15:50, 11 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz

eee tam zaraz lincz...

Bardzo mądre słowa. Gumisia napisała: "to tak ode mnie" czyli o własnych doświadczeniach. Super, ale napisała to w odpowiedzi na zapytanie o konkretną hodowlę ( w tym wypadku moją) i pytający zrozumiał to tak jak zrozumiał. Trudno się zresztą dziwić. Też bym tak pomyślała.

Ostatnio zmieniony przez Dalila dnia Śro 11:36, 11 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz

A tak na marginesie dodam, że ja zawsze namawiam kupujących na wizytę w hodowli (nie tylko naszej- każdej) jeśli mają ochotę to i niejedną. Można wtedy zobaczyć w jakich warunkach wychowują się maluchy, jak się zachowują, jak są zsocjalizowane, zobaczyć rodziców itd, itp.

też tak robię i tak samo uważam Mruga

Szczerze cieszę się że Dalila się odezwala i na forum doszło do wyjaśnienia kwestii jej hodowli.
Uważam że wpis Gumisi w odpowiedzi na zapytanie o Lwie serce był mocno niefortunny , bo choć zapewne wpisany w dobrej intencji zwrócenia uwagi na nawet drobne zaburzenia zdrowia kociaka stwarzył nieprawdziwe wrażenie na temat hodowli Dalili. No ale sprawa się wyjaśniła i bardzo dobrze, że sie tak stało

Czyj jest we Wrocławiu lub okolicach dobra hodowla?

Ja kupiłam kotka od Pani Moniki z hodowli Koc Pol Cat PL i wiem, że jeśli zdecyduję się w przyszłości na drugiego, to wybór padnie również na tą samą hodowlę. Mimo tego, że hodowla jest oddalona od mojego miejsca zamieszkania o ponad 200 km, to priorytetem w wyborze nie powinno być "jak najbliższej" ale "jak najpewniej".

Kotek jest u mnie półtora miesiąca, rozwija się fantastycznie. Nic, tylko kochać takiego rozrabiakę. Wesoly

Ja nie chcę jeszcze kupować. Ja chcę porozmawiać, zapytać itd.... Ya winkles

Hej, ja jestem z Wrocławia i kupiłam kotka z Inspiracja Duda Wesoly

jak co to pisz na maila, to napisze co i jak Wesoly

Ja jestem z Wrocławia i mam dwa kociaczki wolne. Ale ja jestem bardzo początkująca, to mój pierwszy miot Wesoly

A raczej mojej kotki Mruga

W każdym bądź razie kotki są kochane i czekają na nowy domek. Jakby co, proszę pisać.

Ostatnio zmieniony przez Lililalu dnia Czw 13:13, 15 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz