Autor |
Wiadomość |
freebutterfly
Ambitny
Dołączył: 29 Paź 2014
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Mela ma 5 miesięcy. Co ciekawe w dotyku jest miękka i delikatna. Na główce, brzuszku nie jest źle. Zrobię badania jak radzisz.
|
|
Pon 17:56, 17 Lis 2014 |
|
|
|
|
Dima
Doświadczony
Dołączył: 02 Paź 2014
Posty: 1070
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
|
|
|
FREEBUTTERFLY dawaj nam fotki kociulka na swoim profilu !!
Może to jednak jakaś nie chorobowa zmiana , pewnie od karmy
|
|
Pon 19:34, 17 Lis 2014 |
|
|
freebutterfly
Ambitny
Dołączył: 29 Paź 2014
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Byłam dzisiaj u veta. Powiedziała, że wszystko jest ok. Kochanie jest normalne. Nie ma innych objawów. Co do sierści kazała czekać. Poprawa od nowej karmy może potrwać. Generalnie Mela znowu nasikała do transportera. Na szczęście w drodze powrotnej 😒 nie wiem o co chodzi jej z tym transporterem. To już 3 raz. Do veta mamy 5 min. drogi piechotką. Całość trwała z 20 minut. Ale znowu konieczne było kąpanie, bp całe podwozie mokre. Przez 30 minut miała genialną sierść. Potem wróciło nastroszenie. Ehhhh.
|
|
Czw 23:29, 20 Lis 2014 |
|
|
vivienne
Wyjadacz
Dołączył: 17 Wrz 2011
Posty: 1936
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
Pią 18:17, 21 Lis 2014 |
|
|
freebutterfly
Ambitny
Dołączył: 29 Paź 2014
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Widziałam Snickersa 😊 jest słodki 😊 jak pokazałam go mojemu zapytał czemu obcy facet ma zdjęcia naszego kota 😄 Bardzo podobny do Meli 😃 Jeśli to taka uroda to ok. Nie przeszkadza mi to. Ale sama weterynarz zaszczepiła we mnie myśl, że to może być o podłożu chorobowym. Ale kurcze jak by była chora to tak by nie szalała jak teraz właśnie 😄
Ostatnio zmieniony przez freebutterfly dnia Pią 21:52, 21 Lis 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Pią 21:45, 21 Lis 2014 |
|
|
vivienne
Wyjadacz
Dołączył: 17 Wrz 2011
Posty: 1936
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Na stronie drugiej jest do schrupania, taki pocieszny rozczochrany Maluszek.
Dobrze, że czuwasz i sprawdziłaś czy wszystko ze zdrowiem w porządku. Teraz możesz spokojnie czekać jak się Mela będzie rozwijać.
|
|
Pią 22:37, 21 Lis 2014 |
|
|
szajen
Doświadczony
Dołączył: 03 Paź 2012
Posty: 1477
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
|
|
|
Bardzo sie ciesze,ze kotek nie ma problemow ze zdrowiem.
Widzialam fotki,piekny jest twoj maluszek.Dawaj mu dobra karme i olej z lososia.Jezeli to od karmy, to na pewno siersc sie zmieni.
Dla mnie taki czupurek jest super,tylko wycalowac.
|
|
Sob 12:27, 22 Lis 2014 |
|
|
freebutterfly
Ambitny
Dołączył: 29 Paź 2014
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Zauważyłam coś dziwnego...gdy Mela wychodziła do zimniejszego pomieszczenia -na spacer czy balkon to polepsza jej się wygląd sierści..
|
|
Czw 19:24, 27 Lis 2014 |
|
|
Dima
Doświadczony
Dołączył: 02 Paź 2014
Posty: 1070
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
|
|
|
Hmm może taka już jej uroda ? ...
a po wejściu do pomieszczenia od razu wraca do poprzedniej formy ?
|
|
Czw 19:32, 27 Lis 2014 |
|
|
freebutterfly
Ambitny
Dołączył: 29 Paź 2014
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
tak, po wejściu i paru minutach jest znowu nastroszona. tak samo po czesaniu jest ok. parę minut, potem znowu jeż dodatkowo martwi mnie jego masakryczny oddech. Mówię Wam, toy-toy to nic. Miałam i psy i koty - nigdy aż tak nie cuchnęło.
|
|
Śro 15:28, 10 Gru 2014 |
|
|
szajen
Doświadczony
Dołączył: 03 Paź 2012
Posty: 1477
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
|
|
|
Popros weterynarza zeby przejrzal kotkowi zeby.Moze to stan zapalny dziasel.
|
|
Śro 19:57, 10 Gru 2014 |
|
|
freebutterfly
Ambitny
Dołączył: 29 Paź 2014
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Tak zrobię. 21 kolejne odrobaczanie to zapytam.
|
|
Śro 20:06, 10 Gru 2014 |
|
|
KMT
Pasjonat
Dołączył: 07 Cze 2014
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin
|
|
wszędobylski puszek! |
|
Otóż mamy problem z sierścią naszego milusińskiego.
Czeszę go praktycznie codziennie, nawet kilka razy dziennie a puszku latającego jest wszędzie pełno. Dywan po 10 minutach od odkurzenia jest znowu biały. Pogłaskanie Toudula kończy się całą ręką w sierści. Czy jest metoda żeby pozbyć się szybko tej martwej, wypadającej sierści? Myślałam że może by go wykąpać? Ale czy to coś da? Szczotkę mamy podobną do tej [link widoczny dla zalogowanych] sprawuje się dobrze, to jedyna szczotka, którą nasz kociak zaakceptował i pozwala się czesać. Kołtuny robią się niezwykle rzadko, więc z tym problemów nie ma.
Ostatnio zmieniony przez KMT dnia Pon 13:10, 09 Mar 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pon 13:09, 09 Mar 2015 |
|
|
Ines
Ekspert
Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 4697
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
Wiosna... jest na to tylko jedno lekarstwo - czas
|
|
Pon 13:11, 09 Mar 2015 |
|
|
Monic
Ekspert
Dołączył: 23 Wrz 2013
Posty: 2931
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
|
|
|
Wiosna to fakt, ale jest parę rzeczy które mogą pomóc. U nas Timon też się leni, ale po zastosowaniu pewnych środków leni się mniej;-)
Nie wiem jak u Was z czesaniem bo piszecie że tylko taką szczotką daje się czesać, ale taka szczotka czesze zwierzę tylko z góry, a leni się przecież to co jest przy skórze. Najlepiej byłoby się zaopatrzyć w furminator, GENIALNIE wyczesuje podszerstek i potem już naprawdę mało z kota leci. Coś takiego:
[link widoczny dla zalogowanych]
Jeśli jednak to wydaje Wam się zbyt ciężkie dla kota to równie fajnie (choć już nie TAK fajnie:-P) wyczesuje zgrzebło z obrotowymi zębami. Na pewno lepiej niż szczotka (ja szczotki używam już dopiero na końcu, po czesaniu grzebieniem i furminatorem).
[link widoczny dla zalogowanych]
Ja dodatkowo zaczęłam podawać środek na sierść, jaki to już Wasz wybór, ale ja zdecydowałam się na Efa Olie bo Timon miał problem z łupieżem, a ten preparat dodatkowo pomaga w takich przypadkach, ale generalnie jest też na wypadającą sierść. Podaje od dwóch tygodni więc jeszcze ciężko powiedzieć czy coś daje, ale opinie ma niezłe.
No i kąpiel - dwa tygodnie temu wykąpałam Timona i szarpnęłam się na odżywkę do długiej i gęstej sierści, na której pisało że "rozluźnia podszerstek". Wanna cała w sierści i od dwóch tygodni linienie jest mniej! Faktycznie sierść zrobiła się lżejsza, podczas kąpieli dużo wyszło i od tego czasu przy czesaniu jest sierści dużo mniej. Sama kąpiel też na pewno pomoże pozbyć się martwego włosa, ale dzieki tej odżywce podszerstek faktycznie zniknął na jakiś czas:-D Mówię o tej odżywce:
[link widoczny dla zalogowanych]
Poza tym po kąpieli i tej odżywce jego futro lśni jak posypane brokatem i jest miekkie jak u królika! Jestem zachwycona efektem:-)
Na pewno za jakiś czas tej sierści znowu więcej się pojawi, ale póki co minęły dwa tygodnie i naprawdę futra jest malutko jak na niego.
Także wiosna wiosną, ale możemy pomóc troszkę kotu w pozbyciu się nadmiaru sierści, bo są na to sposoby. Nie usuniemy linienia całkowicie, ale ja widzę po moich zabiegach dużą różnicę, odkurzam już co drugi dzień kanapę, a nie codziennie ;-)
|
|
Pon 13:59, 09 Mar 2015 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|