Autor |
Wiadomość |
freebutterfly
Ambitny
Dołączył: 29 Paź 2014
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Miaukoaga dzięki za info.
|
|
Pon 19:51, 13 Lip 2015 |
|
|
|
|
szajen
Doświadczony
Dołączył: 03 Paź 2012
Posty: 1477
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
|
|
|
Matko,bardzo mi przkro.Przytulam ciebie i Melunie.
Trzymam mocno kciuki za Melunie.
|
|
Wto 23:14, 14 Lip 2015 |
|
|
Basialuk
Ambitny
Dołączył: 09 Gru 2014
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tarnobrzeg/Warszawa
|
|
|
|
jejku czytam ten cały wątek i jestem przerażona Ściskam i trzymam mocno kciuki by w końcu było dobrze! Tyle już przeszłyście...
|
|
Śro 9:42, 15 Lip 2015 |
|
|
freebutterfly
Ambitny
Dołączył: 29 Paź 2014
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Dzięki za wsparcie . No, najwięcej przeszła Mela...dlatego z jednej strony wkurzona jestem, że zamiast działać każą mi czekać, a z drugiej widzę, że Mela się uspokaja, że nie jest już taka wymęczona i nerwowa. Gdzieś podskórnie czuję, że parę dni spokoju się jej przyda. Je, pije nic złego się nie dzieje. Najbardziej sprawia mi przykrość, że widzę jak bardzo się zmieniła. Z kota przylepionego do nogi stała się samotnikiem, który najchętniej siedzi w innym pokoju. Czasami narzekałam na to, że drzwi muszę zamykać, że w toalecie mam zawsze towarzystwo - w żartach, ale jednak. Teraz dałabym wszystko, żeby ta Mela wróciła. Ale ostatnie trzy dni dało się już ją namówić na zabawę... oj szalała
|
|
Śro 11:57, 15 Lip 2015 |
|
|
miaukoaga
Ekspert
Dołączył: 19 Mar 2015
Posty: 2370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa
|
|
|
|
Tulę ciebie i Melę do serducha ogromnie Ci współczuję ibędzie dobrze Gordon wrócil do siebie Mela też da radę tylko mówię weź dobierz Weta ja na twoim miejscu napisałbym do" nica" włascicielki Gordona wzieła kontakt do weta i poprosiła go o radę lub o pomoc w dobraniu weta, wiem ze jestem upierdliwa z tym ale ,te słowa uśpijmy kotka normalnie dzwięcza mi w uszach jak mantra dla Meli i ciebie bądz dzielna
Ostatnio zmieniony przez miaukoaga dnia Śro 12:59, 15 Lip 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Śro 12:59, 15 Lip 2015 |
|
|
freebutterfly
Ambitny
Dołączył: 29 Paź 2014
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Napisałam do niej
Wierz mi, że mnie też ciągle kołatają w głowie. Ale nei zamierzam się ani poddać ani pozwolić ją uśpić.
Ostatnio zmieniony przez freebutterfly dnia Śro 14:07, 15 Lip 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Śro 14:05, 15 Lip 2015 |
|
|
freebutterfly
Ambitny
Dołączył: 29 Paź 2014
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Czuję się w obowiązku napisać co u Meli w związku z tym że na równi ze mną się martwiliście. Wróciła "stara" psotna i szalona kicia😊 na badania kontrolne idziemy dopiero pod koniec tygodnia, ale patrząc na tą dzikuskę...nie chce mi się wierzyć żeby była śmiertelnie chora. W miejscu dawnym zastrzyków ma strupki, co potwierdza teorię o uczuleniu. Dam znać co z wynikami. Ale wierzę że fip to była pomyłka.
|
|
Pon 22:28, 27 Lip 2015 |
|
|
agu2611
Ambitny
Dołączył: 27 Lip 2015
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
Oby ta diagnoza była błędna. Cieszę się że kicia powoli wraca do siebie. Trzymam kciuki zeby wszystko dobrze się skończyło :-)
|
|
Pon 23:00, 27 Lip 2015 |
|
|
kociamama
Legendarny Kociarz
Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 15121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz
|
|
|
|
Dobrze, że tu chociaż radosna wiadomość, bo ostatnio, to człek boi się zaglądać tu.
Tyle różnych złych rzeczy się dzieje.
Uściski dla Melci
|
|
Wto 0:55, 28 Lip 2015 |
|
|
kamisia
Legendarny Kociarz
Dołączył: 24 Cze 2008
Posty: 9151
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Oj racja Roma.
Muszę się przyznać,że i ja z wielkim niepokojem tu zajrzałam.
Na szczęście u Meluni wszystko OK ...co za radość Oby tak dalej
Mizianki dla dzielnej panienki ... tak Melciu trzymaj
|
|
Wto 7:38, 28 Lip 2015 |
|
|
Hades
Początkujący
Dołączył: 12 Gru 2014
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Oświęcim
|
|
|
|
ten pozytywny test nie napawa optymizmem ale trzeba być dobrej myśli .no kociak ma się lepiej i oby tak zostało .ale dopiero jak zrobisz ostateczny test to się dowiesz na czym stoisz .trzeba być dobrej myśli .
|
|
Wto 9:48, 28 Lip 2015 |
|
|
Felicita
Ekspert
Dołączył: 08 Cze 2014
Posty: 4563
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec
|
|
|
|
Trzymam kciuki za Melę. Pamiętaj - u nas wyszedł fałszywie pozytywny test na FeLV. Wszystko się może zdarzyć.
|
|
Wto 10:39, 28 Lip 2015 |
|
|
BabaJaga
Ekspert
Dołączył: 18 Sty 2014
Posty: 4120
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Gdańska
|
|
|
|
Musi być dobrze. Trzymam mocno kciuki za zdrówko Meli. Mam nadzieję, że to jakieś paskudne uczulenie tak bardzo dało się tak bardzo kotce we znaki.
|
|
Wto 18:12, 28 Lip 2015 |
|
|
miaukoaga
Ekspert
Dołączył: 19 Mar 2015
Posty: 2370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa
|
|
|
|
Napisz kochana co u was bo sięmartwimy oMelę
|
|
Wto 18:54, 28 Lip 2015 |
|
|
freebutterfly
Ambitny
Dołączył: 29 Paź 2014
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
dziękuję za dobre słowa. Hades nie ma ostatecznego testu na tego wirusa. To szereg badań+objawy+przeczucie lekarza. Dam znać jak wyszły badania. A tymczasem na wątku Meli dodam parę zdjęć....zaniedbałam to ostatnio. Urosła pannica
Ostatnio zmieniony przez freebutterfly dnia Czw 20:07, 30 Lip 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Czw 19:43, 30 Lip 2015 |
|
|
|