Problem z kuwetą.

Hejko. Jestem tu nowa, bo od tygodnia jest u nas nowy domownik. To tzrymiesięczny ragdollek-kocurek Kazik. No i wzystko super, ale od dwóch dni mamy problem z siusianiem. A mianowicie załatwia się koło kuwety. Do tej pory wchodził i się załatwiał normalnie, ale teraz tylko powącha i robi poza. Jak go wsadzę do kuwety, to zrobi, ale tak sam z siebie jakoś nie chce wejść. Dodam, że mamy jeszcze jednego kota, dorosłą syjamkę, mają jedną kuwetę. Rozważam różne opcje, od żwirku do drugiej kuwety. Ale ciekawa jestem waszych rad.

Dwa koty, to dwie kuwety. Radzę zacząć od tego. Czasami i dwie kuwety na dwa koty to za mało. Jest już założony dział na forum z kuwetowymi problemami (i to nie jeden), poszukaj tam i poczytaj o doświadczeniach innych. 😉

Myślę,że mały boi się załatwiać do kuwety drugiego kota, na poczatek radzę drugą kuwetkę, później jest duża szansa,że zaczną się załatwiać do wspólnej. Ale jak Gunia napisała lepiej jak każdy ma swoją

Kotek wyraźnie Wam mówi, że siusianie do kuwety należącej do obcego mu kotka sprawiam mu problem.

Też myślę, że druga kuweta powinna być rozwiązaniem.
Może później, jak maluch już poczuje się pewnie w Waszym domu, będzie można wrócić do jednej kuwety.

No i nowa kuweta zamówiona. A maluch siusia dziś wzorcowo czyli centralnie do kuwetki. 😜