Portret kota

ŚWIETNE PORTRETY

Noooo, ale mamy talenty

	Tasiemka napisał:
	No,no! To może zrobimy jakiś konkurs???? Dziewczyny bez krempacji Rysujemy i wstawiamy. Interpretacja kota dowolna

Widzę, że znalazłyśmy następną chętną kandydatkę

Czekamy na portrecik Twoich kotków, lub choćby jednego z nich

emila555 napisał:

	Tasiemka napisał:
	No,no! To może zrobimy jakiś konkurs???? Dziewczyny bez krempacji Rysujemy i wstawiamy. Interpretacja kota dowolna

Widzę, że znalazłyśmy następną chętną kandydatkę

Czekamy na portrecik Twoich kotków, lub choćby jednego z nich

hahahaha ...nooooo...nie wiem czy sobie poradzę. Na forum widzę że ukrywały się prawdziwe talenty...ale jak coś mi wyjdzie to wstawię Wesoly

Świetny pomysł. Chwalcie się dziewczynki talentem.

Pozwoliłam sobie podmienić zdjęcie mojego powyższego rysunku bo aktualne znalazłam dziś w aparacie i wg mnie jest dużo fajniejsze, bo z modelką Wesoly

Buu! ale nie widzę zdjęcia. Smutny

ANA nie chciałam spamować kolejnym zdjęciem tego rysunku, więc podmieniłam tamto, co wrzuciłam wcześniej na poprzedniej stronie:)

Wiem wiem , zrozumiałam, tylko że nie wyświetlał mi się.
Myślałam, że to jakiś błąd wystąpił.
Teraz już widzę. Wesoly

Fajne zdjęcie Wesoly

Kociak sprawdza, czy faktycznie to on Wesoly

to ja odświeżę choć nie od temat to pod Wasze wypowiedzi Mruga

i się pochwale moim tatuażem. Robiłam na dwie sesje po 4 godzi + poprawki. Nad wzorem myślałam długo bo w zasadzie od 18 stki a zrobiłam po urodzeniu chłopaków, długo wybierałam tatuarzystę i salon ( najlepszy w Krakowie kult - robią tatoo fest'y) Mruga

5 motyli na kręgosłupie. Mam zdjęcie tylko dwóch, u męża na kompie jest więcej zdjęć z Hiszpanii i jak się dorwę to wkleję. Tuta jeszcze świeżo po zrobieniu więc troche zaczerwienione i nie opalone plecy (po Hiszpanii kolorki troszkę wyblakły)

Piękny, boski, ekstra, super !!!!
Mega mi się podoba Twój tatuaż !
Uwielbiam ludzi wydziaranych Wesoly

Sama już myślę nad kolejnym Wesoly

Mam wzór, tylko muszę się umówić Wesoly

Ostatnio zmieniony przez ANA dnia Wto 20:26, 08 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz

DZIEKUJE

te 3 ma dole tez sa fajne Mruga

ale mam tylko zdjęcie po wytatuowaniu przekolorowane vo to z salonu, straszne, wiec.czekam na kompa męża żeby wkleić lepsze.
maz zrobił swój jeszcze przed ślubem, ja nie mogłam się zdecydować gdzie etc przed dziećmi Mruga

W.Polsce dziwnie się ludzie patrzą na tatuaze, w Hiszpani to całkiem normalne,.nikt krzywo nie patrzy bo przeciętny człowiek ma tam choć jeden tatuaż (i nadwagę

) co kraj to obyczaj. Ja też uwielbiam tatuaże ale zrobione z głowa i to dobrze zrobione u dobrego tatuatora , wtedy nawet czacha czy cartoon potrafi ozdobić człowieka, a często niestety spotyka się ludzi chodzących na poprawki po spartaczonej pracy ( alllla to zarabiscie boli , meczenie dlugo jednego juz wytatuowanego miejsca)
A co chcesz zrobić? Ten szkic co był wcześniej ? (bardzo mi się podoba)

Ostatnio zmieniony przez biru dnia Wto 20:55, 08 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz

To co piszesz przypomina mi obrazek, który widziałam u znajomej: [link widoczny dla zalogowanych]
Nie warto być przesadnie oszczędnym Wesoly

ja nie przepadam za tatuażami - ciało to nie płótno, ulega z czasem zmianie deformuje się i to , co prezentowało się pięknie na jędrnej skórze na starość może wyglądać żałośnie. Dlatego doceniając urodę niektórych rysunków nie zdecydowałabym się jednak na tatuaż

A mi się marzy odcisk łapy mojej Czaty. Tylko chciałam go wyglądającego tak, jakby się pies o mnie oparł (może nawet dwie łapy - każda od innej suki by była). Niestety Czata opiera się o mnie wyciągając zawsze łapy ile się da i odciski musiałabym mieć wytatuowane na cyckach. Mruga

Oglądałam w tv program o tatuażach. Zgłosiła się staruszka, która chciała swoje inicjały, bo się bała, że nadejdzie kolejny huragan i mogę nie rozpoznać jej ciała bez znaków szczególnych. Zrobili jej śliczne niebieskie literki na ramieniu.
No, ale to co innego niż zamalowane pół ciała na starej zwiotczałej skórze.
Tylko z drugiej strony, czy aby na pewno taka stara skóra bez tatuaży wygląda atrakcyjnie? Myślę, że nawet bez tego piękna nie będzie.
Mi by raczej nie przeszkadzały na starość poodniszczone rysunki na ciele moim lub mojego męża.

Ostatnio zmieniony przez Smużka dnia Wto 22:42, 08 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz