Polecane karmy

Moje futra jadły TOTW ze smakiem. Nawet Simba dobrze ją tolerował, mimo, że straszny z niego wrażliwiec. Tyle, że on później miał kryształki w moczu i w ogóle musiałam zmienić mu dietę. Natomiast Rosi po TOTW miała Acanę i jakiś czas temu chciałam znów jej dać TOTW, ale nie wiem dlaczego, wymiotowała po niej. Kicia rodziców dostała cały (ten sam) worek i wcina aż miło... Teraz jak będę zamawiać Acanę, wezmę też PONa, może będzie Rosuni pasował.

A kto umie powiedzieć czym się różni Orijen Cat Adult & Kitten Chicken 7kg od Orijen Cat & Kitten 6,80 Kg?

Ten 7 kg to starsza wersja - jeszcze można gdzieś spotkać w sklepach stare zapasy. Niedawno nieco zmodyfikowano skład i nowe paczki mają 6,8 kg.

vivienne powiedz mi, nie umiem zdecydować Orijen czy PON. Duża różnica jakościowa między nimi jest? Orijen jest sporo droższy.

Babeczka z firmy Ekozwierzak fajnie zebrała w tabelce parametry różnych karm: [link widoczny dla zalogowanych]

	agnez napisał:
	vivienne powiedz mi, nie umiem zdecydować Orijen czy PON. Duża różnica jakościowa między nimi jest? Orijen jest sporo droższy.

myślę, że musisz spróbować obu karm i na podstawie obserwacji kotka podjąć decyzję
i tak nie będziesz całe życie karmić jedną karmą bo przecież jakieś urozmaicenie musi być Wesoly

u nas ojren w ogóle nie wchodził - tzn. koty jadły ze smakiem ale podanie 1-4 ziarenek kończyło się tragedia w kuwecie

Dla osób bardzo interesujących się co siedzi w chrupkach: Dagnes na barfnym uzupełniła ostatnio analizę lepszych suchych karm. [link widoczny dla zalogowanych] Wynika z niego, że najlepiej zbilansowaną suchą karmą jest PON Meadowland Mix.

Mój Racuch miał na PONie Meadowland Mix brzydsze kupy, tzn. nie tak brzydkie jak Imbir (bo takich chyba się nie da mieć! Jezyk

), ale co któryś dzień miał ubrudzone włosy pod ogonem. Mimo, że kupa w kuwecie wyglądała OK, to regularnie raz na 2-3 dni był myty.
A łagodnie zmieniłam karmę i koty jadły ją długo (kupiłam b. duży worek i podzieliłam się jeszcze z kotem moich rodziców) i cały czas było tak samo.

U mnie też nie udało się przejść na PON Meadowland Mix. Mieszałam bardzo powolutku i z kupą było coraz gorzej. Przy większej proporcji kupa była okrutnie śmierdząca (w domu śmierdziało jeszcze z dobre pół godziny po załatwieniu się kotka i natychmiastowym sprzątnięciu kuwety). Najbardziej jednak przestraszyło mnie to, że te kocie placki były czarne jak fusy z kawy. Pamiętam jak uczyli nas na PO, że kupa przypominająca fusy z kawy może świadczyć o krwawieniu z przewodu pokarmowego, więc wróciłam do Orijena i od tej pory boję się coś zmieniać. Najdziwniejsze, że skład tej karmy jest dosyć prosty, bez zbędnych udziwnień i naprawdę nie wiem, co mogło moim Maluchom w niej nie pasować...
Ostatnio dostałam próbki PONa w wersji z ryżem. Podałam kilka kulek Maluchom - smakowało bardzo, ale na drugi dzień kupa była luźniejsza.

U nas niestety na PON-ie bylo podobne jak u Vivienne i Smuzki. Na Orijenie byly jakis czas, ale z apetytem bylo slabo.
Teraz od dluzszego czasu dostaja Acane Zielona i wszystko jest ok, smakuje, pieknie przybieraja na wadze (chodzi mi tu o Nallego

), kupy w porzadku.
Juz nie kombinuje.

P.S.
Mokrej karmy typu saszetki, puszki itp. nie podaje w ogole.
Dodatkiem do suchej karmy sa ryby, krewetki, nabial.
Miesa odmawiaja

Ostatnio zmieniony przez Kala dnia Wto 10:29, 19 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz

A ja myślałam, że tylko mój kot źle reagował na PON, bo wszyscy tak zachwalają tę karmę.

U mnie panowie teraz na Orijenie, z rybkami, bo zwykły Racuszkowi się znudził i niechętnie jadł.
Acana też nie była chętnie jedzona. Miałam tylko raz i boję się jeszcze raz sprawdzać, bo Racuch bardzo marudził przy niej, a nigdy nie bywa aż tak wybredny wybredny.

Imbir to żarłok i zje wszystko, co dadzą - jak nie dadzą, to sam weźmie. Snakeman

Ostatnio zmieniony przez Smużka dnia Wto 11:44, 19 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz

Roksano, swego czasu pisałaś o karmie Applaws, że się popsuła i coś jest dziwnego do niej dodawana. Pytam, bo teraz na zooplus jest fajna promocja na tą karmę. Proszę napisz opinię na ten temat.

W zooplusie jest 7 kg. Acana w promocyjnej cenie. Niestety nie Grasslands, którą zawsze kupuję, tylko dwie pozostałe, tzn. Wild Prairie i Pacifica. Macie z nimi jakieś doświadczenie?

Pojawiła się dzisiaj Acana zielona 7 kg w zooplusie za 164zł.

Ostatnio zmieniony przez Misia dnia Pią 14:48, 13 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz

ja miałam pacifikę koty jadły chętnie ale smrodek w kuwecie był (po zielonej nic nie było)