Polecane karmy

	Dejikos napisał:
	Noele, raz kupiłam nie polecam. Bardzo śmierdząca sprawa i kłopoty w kuwecie później były... Ale może ktoś ma inne (lepsze) doświadczenia

Sama nie próbowałam tej karmy ale spotkałam się z wieloma opiniami podobnymi do opinii Dejikos. Nie chciałam testować brzucha Milanka więc zrezygnowałam z próbowania.

Aha, dzięki Wesoly

Niestety na pomysł umieszczenia postu wpadłam za późno i jedną puszeczkę Dampiemu do zamówienia dołożyłam, cóż, zobaczymy jaki będzie efekt. Do tej pory Dampi wykazywał się niemal stalowym żołądkiem

Oczywiście napiszę jaki był efekt tego eksperymentu Mruga

My z TOTW przechodzimy na Applawsa. Czy przeskok z jednej bezzbożówki na drugą, też wymaga długiego mieszania?

(totw po miesiącu nadal powoduje śmierdzące kupki, więc podejrzewam, że trafiłam na lipną partię albo chłopaki źle przyswajają jakiś składnik [obstawiam groszek]).

Mam pytanie o mokra karme Brit Care??Wdzialam w zoologicznym puszki i saszetki. Kupilam saszetke ale jeszcze nie podalam;)Mialy Wasze kociaste w menu tą karme mokrą. Dopytuje bo mam zlozyc jutro zamowienie i jestem ciekawa Waszej opini:)

Mam nadzieje ze nie przeoczylam wątku tej karmy w tym temacie.

Ostatnio zmieniony przez nyko85 dnia Nie 20:33, 28 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz

	Marla napisał:
	My z TOTW przechodzimy na Applawsa. Czy przeskok z jednej bezzbożówki na drugą, też wymaga długiego mieszania? (totw po miesiącu nadal powoduje śmierdzące kupki, więc podejrzewam, że trafiłam na lipną partię albo chłopaki źle przyswajają jakiś składnik [obstawiam groszek]).

Przy każdej zmianie należy stosować stopniowe przejście. Najwyżej jeśli kotki reagują dobrze, to proporcje zmieniamy nieco szybciej.

Mieszania nie stosujemy tylko, gdy musimy przejść na karmę weterynaryjną w ramach leczenia.

	nyko85 napisał:
	Mam pytanie o mokra karme Brit Care??Wdzialam w zoologicznym puszki i saszetki. Kupilam saszetke ale jeszcze nie podalam;)Mialy Wasze kociaste w menu tą karme mokrą. Dopytuje bo mam zlozyc jutro zamowienie i jestem ciekawa Waszej opini:) Mam nadzieje ze nie przeoczylam wątku tej karmy w tym temacie.

Trudno mi coś powiedzieć, bo nie mogę znaleźć składu karmy, nawet na stronie porducenta. Chyba jestem ślepa Smutny

Powiedziałam a, powiedziałam b, pora powiedzieć i c... a raczej pokazać.

GranataPet, Czarniak z owocami morza.

Konsystencja trochę gorsza od poprzednich, zapaszek zbliżony.

U nas też próba GranataPet z owocami morza to dodam swoje trzy grosze Ya winkles

Moim zdaniem zapach dość intensywny, czuć go delikatnie w całej kuchni (porównałabym do zapachu Miamor Milde Malhzeit). Zawartość dość miękka, nie zbita, łyżeczka łatwa wchodzi w karmę. Po zrobieniu mięsnej zupki (ja robię troszkę mniej wodniste niż Ines, takie bardziej mokre mięso niż woda z mięsem Ya winkles

) kot wychlipał wodę z małą ilością mięsa, resztę zostawił. Potrzymam jeszcze trochę, może skusi się na więcej. Ogólnie najgorzej nie jest, bo wogóle spróbował, ale nie ma też zachwytu.

A co myślicie o puszkach Schmusy?? wlasnie przymierzam sie do zmiany animondy carny na cos lepszego ale w granicach mojego budżetu Mruga

rc i hillsa udao sie zamienic na totw więc czas na zmianę mokrego ! Możecie cos polecic w jakiejś przystępnej cenie?

Opis składu Schmusy Fish jest dosyć lakoniczny, co w parze z formułką "produkty uboczne" nie nastraja optymistycznie. Karma zawiera "minerały", ale nie wymieniono jakie, nie ma więc możliwości ocenić czy jest ich za dużo, za mało, w sam raz?

obietnica 100% mięsa niby stawia tą karmę wyżej niż Animonda Carny, ale w przypadku tej drugiej producent wyjaśnia szczegółowo czego w tej karmie możemy się spodziewać, podczas gdy Schmusy pozostawia bardzo szerokie pole domysłów. Ja z tych dwóch karm wybrałabym chyba jednak Animondę.

Inaczej ma się sprawa z droższą wersją karmy - Shumsy Naturalne. Tam skład jest wyszczególniony, jednak mięsa jest dużo mniej i trochę mnie dziwią wersje smakowe, a właściwie stały dodatek ryżu lub makaronu

Schmusy nie jest lepsze od Animodny Carny. Z w pelni zbilansowanych i w razsadnej cenie puszek to mysle ze juz w bardzo zblizonej cenie masz GranataPet czy Grau (warto pomyslec nad duzymi puszkami bo wtedy cenna nizsza, a w lodowce mozna je trzymac z powodzeniem 3,4 dni, na Ziwi jest napisane ze mozna 7 dni trzymac, a mysle ze to sa podobne produkty), polecam tez Miamor Milde Malhzeit (malo znane, a skladem nie ustepuje najlepszym, do tego cena korzystna), no i Catz Finefood Ya winkles

Z takich ma poziomie Animondy Carny (skladowo i cenowo) to jest jeszcze Bozita lub Smila.

Ostatnio zmieniony przez Konstancja dnia Śro 12:26, 08 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz

Ines jak zwykle pierwsza pędzi z odpowiedzia na pytania Mruga

właśnie sprawdzalem Bozite i chyba na ta karmę sie zdecyduje! Czy zmiana mokrej karmy wygląda tak jak suchej czyli zwikszanie o kilka głosów gram? Moj kocurek je dziennie ok.80gr mokrej i 60 suchej co prawda gdyby dostal wiecej mokrej to myślę ze by zjadl ale wtedy odbilo by sie to kosztem suchej myslicie ze takie porcje są ok?kocurek ma ok26tyg

nie jesli sucha jest ta sama to mozesz po prostu podac inna mokra, bez mieszania, mozesz mu dac najwyzej mniejsza porcje Ya winkles

Ja bym zachecala jeszcze goraco do Miamor Milde Malhzeit (karma ta ma postac takich wyraznych kawalkow miesa, niezmielonych zatopionych w galaretko-tluszczyku)- tutaj link: [link widoczny dla zalogowanych]

Apropo proporcji mokrej karmy do suchej to im wiecej mokrego pokarmu tym lepiej. Ogolnie mokre karmy sa bardziej zblizone do naturalnego pokarmu kociego, dlatego lepsze. Sa lepiej tolerowane, zawieraja niezawyzona ilosc weglowodanow wiec nie powoduja otylosci. Dodatkowo przewaznie maja dobrze zbilansowane stosunki wapnia i fosforu.

Ostatnio zmieniony przez Konstancja dnia Śro 15:39, 08 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz

	Eazy napisał:
	wlasnie przymierzam sie do zmiany animondy carny na cos lepszego ale w granicach mojego budżetu

Lepsza (droższa) karma, to zdrowszy kot i mniej problemów. "Jesteś tym, co jesz", jak to się mówi. Żywienie to istotna kwestia, dlatego radzę trochę o nim poczytać w wolnym czasie Ya winkles

a my na sprobowanie dostalismy w sklepie saszetke Stuzzy. ktos probowal ta karme? Ania sie zajada

pozniej wpisze sklad.