Autor |
Wiadomość |
aalchena
Ambitny
Dołączył: 02 Lut 2012
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk
|
|
|
|
Odświeżam temat, a to z takiego powodu, że muszę trochę powychwalać mój ostatni zakup. Parę tyg. temu na zooplusie była promocja -20% na wszystkie akcesoria, a że naprawdę od dawna nosiłam się z zamiarem zakupu fontanny, do tego wcześniej Brandy miał urodziny, na które jeszcze nie dostał prezentu, a na koncie oszczędnościowym malutka górka - zdecydowałam się nareszcie :-)
Mój wybór od dawna był jeden: Lucky Kitty.
przykładowy filmik z YT: http://www.youtube.com/watch?v=GvbjdZxyND4&feature=endscreen&NR=1
Czytałam dużo opinii i porad, na co trzeba zwrócić uwagę i, chociaż nie mam porównania, wydaje mi się, że wybrałam idealnie.
1. Fontanna nie ma filtra węglowego - primo: odpadają koszty jego regularnej wymiany, secundo: nie martwię się, że jeśli fontannę na trochę wyłączę, na filtrze rozwiną się bakterie.
2. Składa się z dwóch części: misy i pokrywy - jest banalna w złożeniu i w myciu.
3. Jest porcelanowa, można ją myć w zmywarce.
4. Pracuje praktycznie bezgłośnie.
5. Nie jest typową "chlupoczącą" fontanną, powiedziałabym raczej, że woda w niej leniwie płynie - co dla mojego kota jest zdecydowanie lepszym wyborem (nie kręciło go nigdy picie np. wody z kranu).
6. Najważniejsze - widzę, że sprawiłam przyjemność mojemu kotu! Często go widzę, że z niej pije, czasem moczy łapki, bawi się, generalnie - to jest to! :-)
Zakup, który mogę polecić. Cieszę się, że nie zdecydowałam się na najtańszą plastikową, a trafiłam na naprawdę dobrą cenę w sklepie.
(tylko TŻ jak ją zobaczył, stwierdził, że wygląda jak bidet ;-) )
|
|
Wto 13:10, 12 Lut 2013 |
|
|
|
|
Konstancja
Ekspert
Dołączył: 04 Maj 2012
Posty: 2679
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
A jak ona jest duza (prosilabym o zdjecie fontanny razem z kotkiem?) Ja ciagle szukam wymazonej, podobaja mi sie ceramiczne ale boje sie ze przy jakims glupim upadku sie stlucze, czy ten material jest kruchy, czy raczej wyglada solidnie i wytrzymale ?
|
|
Wto 13:20, 12 Lut 2013 |
|
|
Ines
Ekspert
Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 4697
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
Na filmiku widać jaka jest duża
|
|
Wto 13:22, 12 Lut 2013 |
|
|
Konstancja
Ekspert
Dołączył: 04 Maj 2012
Posty: 2679
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
To sprawde wieczorem w domu aczkolwiek zdjecie z kotkiem (zwlaszcza ze ostatnio tak pieknie wyrosl) by nie zaszkodzily
I jeszcze jedno pytanie - czy woda sie z niej rozlewa wokol, czy to jest maly strumyczek i nic nie ucieka na boki?
|
|
Wto 13:29, 12 Lut 2013 |
|
|
aalchena
Ambitny
Dołączył: 02 Lut 2012
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk
|
|
|
|
Zrobię jakieś zdjęcie ale pewnie wieczorem, jak Brandy się obudzi, bo właśnie poszedł spać ;-)
Fontanna jest masywna, duża (ma pojemność 1,5 litra chyba), kiedy ją odpakowałam, to byłam zaskoczona, spodziewałam się mniejszej ;-) Woda się z niej absolutnie nie rozlewa, no chyba, że kot wychlapie językiem ;-) Strumień wody jest węższy, niż szerokość tego karbowania.
Nie należę do osób super zręcznych ale jakoś nie boję się, że ją stłukę, porcelana jest gruba, chociaż pewnie mogłaby się stłuc po upadku z większej wysokości.. Nie wiem, nie testowałam, poza tym w kuchni mam panele, a nie kafle, więc nawet jeśli, to mogłaby przeżyć ;-)
|
|
Wto 13:43, 12 Lut 2013 |
|
|
Konstancja
Ekspert
Dołączył: 04 Maj 2012
Posty: 2679
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
A to jak mowisz ze sie nie rozchlapuje to duzy plus, bo ta woda naokolo miski mnie doprowadza do szalenstwa, a wiekszosc fontann ma dodatkowo takie zbiorniki z ktorych na pewno bedzie chlustac. Ja uwielbiam cos upuscic przez to jakos fakt ze jest z porcelany mnie przeraza, ale to chyba jakies przeczulenie To czekam na zdjecia
|
|
Wto 13:53, 12 Lut 2013 |
|
|
Smużka
Ekspert
Dołączył: 03 Sty 2012
Posty: 2274
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
Moi panowie prawie cali wchodzą do miski z wodą (w salonie mam dużą miskę psio-kocią) i chlapią celowo + wrzucają zabawki do miski.
Ciekawe, jakby zareagowali, gdybym im coś takiego pokazała.
|
|
Wto 14:05, 12 Lut 2013 |
|
|
Konstancja
Ekspert
Dołączył: 04 Maj 2012
Posty: 2679
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Urzadzili by sobie zjezdzalnie ja tez teraz mam psia miche zeby nie musiec dolewac wody do samego brzegu, na szczescie moj kocurek nie jest taki pomyslowy
|
|
Wto 14:24, 12 Lut 2013 |
|
|
Smużka
Ekspert
Dołączył: 03 Sty 2012
Posty: 2274
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
My dolewamy po sam brzeg, bo Racuszek lubi sobie macać łapkami pełną miskę wody.
Gdy jest połowa, to siedzi przy niej i czeka, aż dolejemy.
Zwykle dolewamy, bo nas bawi obserwowanie tego, co on z nią robi.
|
|
Wto 14:51, 12 Lut 2013 |
|
|
aalchena
Ambitny
Dołączył: 02 Lut 2012
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk
|
|
|
|
Udało mi się ściągnąć kota w pobliże fontanny, musiałam go przekupić smakołykiem
No i jeszcze muszę napisać, że kuchnia wygląda, jak wygląda (głęboki PRL), bo to dom dziadka, którym się opiekujemy (a osobiście nie wiążę swojej przyszłości z miastem, w którym dom stoi).
|
|
Wto 16:26, 12 Lut 2013 |
|
|
Dejikos
Ekspert
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 3341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
Kto by tam na kuchnię patrzył, jak na pierwszym planie taki piękny model
Fajna fontanna, szkoda tylko, że nie miałabym gdzie jej podpiąć W innym razie na pewno bym się w taką wyposażyła.
Ostatnio zmieniony przez Dejikos dnia Wto 17:07, 12 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Wto 17:07, 12 Lut 2013 |
|
|
Mgławica
Legendarny Kociarz
Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 5721
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biała Podlaska
|
|
|
|
duża ta fontanna - zawsze zastanawiałam się gdzie ewentualnie należałoby ja postawić bo parapet wydaje mi się za wąski, blat w kuchni pewnie jest dobrym rozwiązaniem
a kuchnia ma całkiem fajne płytki - lubię pomarańcz, dołożyłabym czarne blaty i byłoby pięknie
|
|
Wto 17:11, 12 Lut 2013 |
|
|
Ines
Ekspert
Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 4697
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
Ja to bym chciała mieć tak wyglądającą kuchnię
Poidełko bardzo fajne. Też będę musiała o czymś takim pomyśleć
|
|
Wto 17:15, 12 Lut 2013 |
|
|
Konstancja
Ekspert
Dołączył: 04 Maj 2012
Posty: 2679
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Super to poidelko a model to juz nie wspomne Dziekuje za zdjecia
hmm.. to powiem ci ze po twoich zachecajacych postach to poidelko wysunelo sie na prowadzenie w moim wlasnym rankingu
wypatrzylam tez ze masz odkurzacz robot, ostatnio jak je odkrylam staly sie moim marzeniem chyba rufi bedzie musial poczekac
|
|
Wto 17:27, 12 Lut 2013 |
|
|
Katarzyna Miłaszewska
Ekspert
Dołączył: 16 Gru 2012
Posty: 2656
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Międzyrzec Podlaski
|
|
|
|
A nasze koty mają takie poidełko:
|
|
Wto 17:42, 12 Lut 2013 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|