Autor |
Wiadomość |
noele
Ekspert
Dołączył: 30 Paź 2012
Posty: 3066
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świdnica
|
|
|
|
Póki co polecam, przynajmniej mnie podoba się bardzo
Oj też mam listę z tyloma punktami do realizacji... To rozumie chyba tylko ten, kto na kota się zdecydował
|
|
Pią 18:30, 21 Cze 2013 |
|
|
|
|
Mgławica
Legendarny Kociarz
Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 5721
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biała Podlaska
|
|
|
|
mam nadzieję, że zdjęcia Dampiego podczas korzystania też się pojawią bo na mojej liście tez jest ta fontanna
noele a czy na liście jest koci towarzysz ?
|
|
Pią 19:04, 21 Cze 2013 |
|
|
noele
Ekspert
Dołączył: 30 Paź 2012
Posty: 3066
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świdnica
|
|
|
|
Fotki kiepskie, bo kiepskie ale właśnie do mojego wątku wstawiłam
Oj koci towarzysz...bardzo odległa perspektywa, niestety.
|
|
Pią 19:39, 21 Cze 2013 |
|
|
vivienne
Wyjadacz
Dołączył: 17 Wrz 2011
Posty: 1936
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
| |
Graza znalazła spory mankament Lucky Kitty - nie widac poziomu wody |
W dolnej części Lucky Kitty zbiera się takie małe "jeziorko". Po poziomie tego "jeziorka" widać czy wody jest dość.
Czytam to co napisałam i nie wiem czy coś ktoś z tego jeziorkowego wywodu zrozumie W każdym razie chciałam tylko powiedzieć, że nie ma problemu z oszacowaniem poziomu wody.
|
|
Wto 16:28, 25 Cze 2013 |
|
|
Raggato
Ambitny
Dołączył: 09 Lip 2011
Posty: 289
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa, Częstochowa
|
|
|
|
My od jakiegoś czasu jesteśmy posiadaczami takich poidełek:
[link widoczny dla zalogowanych]
I jesteśmy TOTALNIE zadowoleni - po pierwsze jest ciche i można przy nich spokojnie spać, po drugie nie zanieczyszcza się tak szybko ani nie osiada na nim kamień (wcześniejsza fontanna poleciała do śmieci po niecałych 6 miesiącach) i naprawdę sprawuje się świetnie - koty wprost uwielbiają te poidełka no i jeszcze plus - jest wyższe i koty nie rozlewają - nasze miały przyzwyczajenie na wkładanie łap a tutaj tego nie robią
|
|
Wto 13:42, 09 Lip 2013 |
|
|
Dalia
Ekspert
Dołączył: 03 Maj 2013
Posty: 2348
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
|
|
|
Raggato, mam ta sama fontanne i tez jestem zadowolona
|
|
Wto 16:38, 09 Lip 2013 |
|
|
Danuta
Ambitny
Dołączył: 19 Wrz 2012
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Radzymin - 20 km od Warszawy
|
|
|
|
Fajna ta fontanna. Muszę wpisać sobie ją na listę kocich zakupów.
Dana
|
|
Śro 9:56, 10 Lip 2013 |
|
|
Raggato
Ambitny
Dołączył: 09 Lip 2011
Posty: 289
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa, Częstochowa
|
|
|
|
Ja się zastanawiam nad zakupem kolejnej i czy kupić taką samą czy większą - bo jest i większy model na 3l... o takie : [link widoczny dla zalogowanych]
tylko po co 3l? sama nie wiem czy kupić kolejne takie samo, czy może większe
|
|
Śro 12:21, 10 Lip 2013 |
|
|
Danuta
Ambitny
Dołączył: 19 Wrz 2012
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Radzymin - 20 km od Warszawy
|
|
Fontanna |
|
Ja bym kupiła taką samą.
3 litry to trochę dla mnie za dużo jak dla kociej rodziny...
|
|
Śro 12:23, 10 Lip 2013 |
|
|
Dalia
Ekspert
Dołączył: 03 Maj 2013
Posty: 2348
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
|
|
|
tez wzielabym taka sama jak wczesniej
|
|
Śro 12:45, 10 Lip 2013 |
|
|
Raggato
Ambitny
Dołączył: 09 Lip 2011
Posty: 289
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa, Częstochowa
|
|
|
|
No to będzie kolejna taka sama w takim razie dzięki za opinie
|
|
Śro 13:21, 10 Lip 2013 |
|
|
Mgławica
Legendarny Kociarz
Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 5721
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biała Podlaska
|
|
|
|
cały czas myślę o fontannie ale nie mogę podjąć decyzji. która wybrać
[link widoczny dla zalogowanych] czy [link widoczny dla zalogowanych]
w pierwszej podoba mi się brak filtra ( a wiec czasami będę mogła ja wyłączyć i żadne paskudztwa nie namnożą się na nim)
w drugiej podoba mi się ten lecący strumyk bo koty lubią pić wodę z kranu
cenowo wyjdzie podobnie bo w drinkwellu trzeba zainwestowac w filtry
poradźcie bo w zooplusie jest promocja na fontanny a mam podejrzenia, że Buba nie pije wody z miski (dzisiaj nie widziałam go przy miseczce ani razu - zjadł dużo mokrego, w drugim pokoju jest druga miseczka ale coś powoli zaczynam mieć obawy ile on pije)
|
|
Śro 16:00, 14 Sie 2013 |
|
|
Sui
Pasjonat
Dołączył: 19 Mar 2013
Posty: 572
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rumia/Rybnik
|
|
|
|
| | cały czas myślę o fontannie ale nie mogę podjąć decyzji. która wybrać
[link widoczny dla zalogowanych] czy [link widoczny dla zalogowanych]
w pierwszej podoba mi się brak filtra ( a wiec czasami będę mogła ja wyłączyć i żadne paskudztwa nie namnożą się na nim)
w drugiej podoba mi się ten lecący strumyk bo koty lubią pić wodę z kranu
cenowo wyjdzie podobnie bo w drinkwell'u trzeba zainwestowac w filtry
poradźcie bo w zooplusie jest promocja na fontanny a mam podejrzenia, że Buba nie pije wody z miski (dzisiaj nie widziałam go przy miseczce ani razu - zjadł dużo mokrego, w drugim pokoju jest druga miseczka ale coś powoli zaczynam mieć obawy ile on pije) |
Też się zastanawiałam nad tymi dwoma modelami, na razie jeszcze nie kupiłam.
Trzeba skalkulować kosz wymiany filtrów, jeśli kot naprawie lubi pic z kranu, to pewnie i z niej chętnie skorzysta.
Choć wiele kotów pija i z LK- na razie z niej zrezygnowałam, Suzu prędzej by w niej moczyła łapki niż piłą, ale to w kociak jeszcze.
Może ktoś z forumowiczów rozwieje twoje wątpliwości
|
|
Śro 16:24, 14 Sie 2013 |
|
|
Mgławica
Legendarny Kociarz
Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 5721
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biała Podlaska
|
|
|
|
moczenie łap to przewiduje w 100 % bo wystarczy nalać gdziekolwiek trochę wody to pojawia się Capsel i łapy wsadza (dotyczy to nawet świeżo podlanych kwiatków)
|
|
Śro 16:28, 14 Sie 2013 |
|
|
noele
Ekspert
Dołączył: 30 Paź 2012
Posty: 3066
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świdnica
|
|
|
|
Ja mam Lucky Kitty jak wiadomo, spisuje się dobrze, ale z wyłączeniem pompki to też średnia sprawa, jak wyłączę czasem na noc, to mam wrażenie, że rano woda już śmierdzi Chyba, że ja sobie wmawiam...
No i mam problem, bo nie mogę wyregulować mocy pompki, działa obecnie na maxa i żadne przekręcanie pokrętla nic nie daje A od paru dni pompka chodząca na najwyższych obrotach zaczęła mnie irytować i musiałam ją wyłączać na noc, bo nie mogłam przy niej zasnąć Miałam dać tacie, żeby mi coś z nią zrobił, ale od dwóch dni mi nie po drodze i piodełko stoi rozmontowane w wannie
|
|
Śro 16:47, 14 Sie 2013 |
|
|
|