Pielęgnacja sierści - zabiegi, szczotki, kosmetyki...

Jeszcze takiej szczotki nie widziałam i również jestem ciekawa jej skuteczności.

Ja mam turboszczotkę co prawda nie tą ale sprawdza się bardzo dobrze choć z jednego z dywanów wyciąga też włosie dywanu.

A to ci heca. Zbiera wszystkie włosy łącznie w dywanowymi. To jak teraz wygląda dywan ?

to pojedyncze włosy jeszcze uszczerbku nie widać Wesoly

To dobrze, bo myślałam, że trzeba zrobic zrzutkę na nowy dywan.

Hej kochani,

Polecacie jakiś sprawdzony środek do mycia uszek i przemywania oczek?

Chyba w nieodpowiednim miejscu dodałam post Smutny

wybaczcie jestem nowa

Ostatnio zmieniony przez Ravissante dnia Pią 10:44, 26 Sie 2016, w całości zmieniany 1 raz

Ja oczka przemywam jeżeli jest taka potrzeba po prostu cieplejszą wodą. A co do uszek to weterynarz powiedział że kotom absolutnie nie powinno się uszek czyścić.

	Anaitis napisał:
	Ja oczka przemywam jeżeli jest taka potrzeba po prostu cieplejszą wodą. A co do uszek to weterynarz powiedział że kotom absolutnie nie powinno się uszek czyścić.

hmm czytałam że są specjalne preparaty do czyszczenia uszek którymi "zakrapia się" uszka rozmasowuje a potem przeciera wacikiem małżowinę ale nie wiem który wybrać...

Ravissante, nie ma potrzeby zakraplać uszu kotkowi, jeżeli są zdrowe. Wystarczy czyścić małżowinę. Mnie w hodowli polecono, żeby moczyć watkę w oliwce, ale wtedy włoski koło uszek są tłuste, więc ja moczę wacik w ciepłej wodzie, dobrze odciskam i przemywam. To w zupełności wystarczy.

A czy ktoś z Was zna ten sprzęt i miał z nim do czynienia? Na Facebooku jest sporo zadowolonych użytkowników.
Jestem ciekawa Waszych opinii.

[link widoczny dla zalogowanych]

	Boszka napisał:
	Ravissante, nie ma potrzeby zakraplać uszu kotkowi, jeżeli są zdrowe. Wystarczy czyścić małżowinę. Mnie w hodowli polecono, żeby moczyć watkę w oliwce, ale wtedy włoski koło uszek są tłuste, więc ja moczę wacik w ciepłej wodzie, dobrze odciskam i przemywam. To w zupełności wystarczy.

średnio co 2 -3 dni przecieram uszka Presto bo ma jakiś brudek niewielki tam. Czasem też widzę że drapie się po uszkach tak z 2-3 razy dziennie.

Jeżeli uszka swędzą to przy okazji bytności u weta poproś, żeby zajrzał do uszek czy wszystko jest w porządku.
Każdemu kotkowi wydziela się woskowina. Jednemu w większej a innemu w mniejszej ilości.

Ostatnio zmieniony przez Boszka dnia Śro 9:45, 31 Sie 2016, w całości zmieniany 1 raz

Mam pewne pytanie, jak się pojawiło, to przepraszam, starałam się znaleźć, ale mi się nie udało.
Loki na łapkach od spodu, pomiędzy opuszkami, ma strasznie długie futro. Wystaje mu pomiędzy opuszkami na dobre 2 cm za stopę, jest dość gęste. Czy to futerko należałoby przycinać? Czy jemu to nie przeszkadza w chodzeniu?
Nie wiem, czy jasno wyjaśniłam, mogę wrzucić zdjęcie w razie czego. Wesoly

Raj to futerko to taki urok Ragdolli - moje obydwa takie maja Mimi krotsze a Dyz dluzsze. Nie przeszkadza im to! Niewiem czy jest sens przycinania takich wloskow mysle ze po cos tam sa ale moze wypowie sie jakis hodowca? Wesoly