Pielęgnacja sierści - zabiegi, szczotki, kosmetyki...

Ja widziałam odcinek, w którym kocia fryzjerka robiła torebki z futra persów Wesoly

sama zbieram futro Tuli, żeby sobie coś z niego wyfilcować.

Dziewczyny pomóżcie, ostatnio zauważyłam że mój kociak ma skołtunioną sierść, nie potrafię tego rozczesać, do czesania mam Perfect Care Furmaster i metalową szczotkę, czesałam go raz w tygodniu, teraz mam wrażenie że za rzadko go czesałam albo brakuje mu jakiś witamin, nie mam pojęcia. Kołtuny są wyczuwalne podczas głaskania, poza tym są niewidoczne, co mam z tym zrobić

Ja u Sulu kołtuny wycinałam. Nie chciałam męczyć go z szarpaniem przy rozczesywaniu.

Bastet,

Kołtuny się rozczesuje grzebieniem (najlepiej mieć ze 2 z różnym rozstawem zębów).
Szczotką możesz je najwyżej pogłaskać po wierchu (chyba, że masz dużą wprawę i odpowiednią szczotkę).

a jak często najlepiej trzeba czesać kota żeby nie robiły się kołtuny, i czy podajecie swoim kociakom np. siemie lniane na ładną sierść?

Nie ma jednej odpowiedzi, jak często.
Jedne trzeba czesać co kilka dni, inne co kilka tygodni.
Mój się nie kołtuni nawet nie czesany przez 2 miesiące.

O preparatach na sierść są inne wątki.
Np. o oleju z łososia warto poczytać.

dziękuję za wszystkie podpowiedzi, na pewno z nich skorzystam Wesoly

Macie może jakieś doświadczenia z tym grzebieniem?

[link widoczny dla zalogowanych]

Ja mam ten "furminator" od poczatku i uwazam ze spelnia swoje zadanie Ya winkles

po poltora roku uzytkowania moge powiedziec ze ostatnio raczka zaczela mi sie odklejac ale narazie trzyma sie jeszcze bez zadnych napraw

ogladalam w sklepie zoologicznym oryginalne i jesli chodzi o ksztalt zabkow to wyglada tak samo, tyle ze nie ma buzeru czyli nacisku spychajacego wlosy z ostrza

Mam ten mniejszy model i raczej nie decydowalabym sie na wiekszy Ya winkles

Dzięki Konstancja za opinię, kupiłam ten mniejszy i rzeczywiście sprawuje się świetnie

Dodatkowo coś mnie podkusiło i kupiłam taką najzwyklejszą szczotkę z miękkim włosem zamiast ząbków. Okazało się, że nadaje się idealnie do oczyszczania z ewentualnych martwych włosów ogona, układania sierści na wystawie i przede wszystkim rozwiązała problem nakładania odżywki - zamiast psikać odżywką w okolicach Tuli, czego ona po prostu nienawidzi do granic możliwości, psikam odżywką na włos szczotki, a potem tym włosem układam sierść, nakładając jednocześnie odżywkę.

A mi mniejszymi rozmiarami furminatorów jest niewygodnie czesać kogokolwiek.
Oddałam swój rodzicom dla ich kota.
Sama czeszę tylko rozmiarem L.
Zaszalałam nawet i kupiłam oryginalny do długiej sierści... i wiecie co?
Wolę tańszy odpowiednik kupiony w TK Maxx. Jezyk

Oryginał jest bardzo toporny i ciężki. Ale może to kwestia przyzwyczajenia, bo przez parę lat miałam lekki.

A ja dochodzę do wniosku, że chyba w ogóle nie potrafię skutecznie czesać furminatorem

To znaczy sam furminator jest wygodny (mam mniejszy). Wyczesuje nim sporo sierści, później zbieram jeszcze z kotów szczotką i wilgotną ręką, a z nich i tak bezpośrednio po tych zabiegach jakby bardziej leci sierść...

Ostatnio zmieniony przez Jola123 dnia Śro 23:50, 20 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz

Jola,
Może lecą te włosy, które wypadły z cebulek podczas czesania, a nie pozostały na furminatorze, tylko gdzieś po drodze?

Ja Racuszka rzadko czeszę.
Dużo częściej krótkowłosego Imbira, bo to z niego się sypie, gdy nie jest czesany.
Gdy jest raz na 2 tyg., to nic nie wypada. (A on jest bardzo kolankowy, więc lepiej, żeby nie gubił kłaków Mruga

).

Smużko, tak to te niezebrane, dlatego myślałam, że może źle używam furminatora.

Witam, potrzebuje pomocy, korzystam z forum pierwszy raz w zyciu ale musze pomoc Kici a nie wiem jak. Przeprowadzalismy sie w ciagu ostatniego miesiaca, najpierw bylo pakowanie, pozniej rozpakowanie. Kicia swietnie sobie poradzila z aklimatyzacja, ale jej siersc nie. Zrobilo sie bardzo duzo koltunow. Nie wiem czy moge ja ogolic cala, czy nie. Rozczesywanie przy tej ilosci nie pomaga. Czy sa jakies preparaty pomagajace rozczesac futro? Mieszkalismy w Dani wiele lat, nie znam takich preparatow. Kicia tam duzo wychodzila na spacery, tutaj nie, za duzo psow, moze to tez wplynelo na zla jakosc futra. To nie spowodu braku czesania, nigdy jej nie czesalam, nigdy nie miala koltunow, od 2 tyg ma duzo, nie radze sobie, prosze o pomoc.