Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Od wczoraj posiadam ragdollka i mam problem

 
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » RAGDOLL - opieka i wychowanie Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Od wczoraj posiadam ragdollka i mam problem
Autor Wiadomość
justynka852
Początkujący



Dołączył: 22 Paź 2015
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post Od wczoraj posiadam ragdollka i mam problem
Witam
Wczoraj przywiozłam ragdollke z hodowli do domu . Ku zdziwienia bawiła się trochę myszka na patyku z dzieckiem ale i były momenty gdy chodziła i miałczała... w nocy spala miedzy naszymi nogami w łóżku.
Ale nie chce się przytulać ucieka od nas jest niedostępna.....
Gdy ja wezmę na kolana zaraz próbuje uciekać czy to normalne i jej minie czy ma taki charakter i nie lubi kontaktu przytulania się Smutny
Czw 14:10, 22 Paź 2015 Zobacz profil autora
solea
Ekspert



Dołączył: 19 Lut 2014
Posty: 2861
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

Post
A Ty byś chciała tak od razu przytulać się do jakichś obcych ludzi, którzy zabrali Cię od mamy?Mruga
Różne są koty, widać Twój potrzebuje zaaklimatyzować się i troszkę Wam zaufać. Poza tym dla kota to prawdziwa rewolucja i przez kilka dni może czuć się niepewnie, nawoływać mamę, rodzeństwo. Nie bierz go na ręce na siłę i do niczego nie zmuszaj. Niech kociak sam zmniejsza dystans.


Ostatnio zmieniony przez solea dnia Czw 14:30, 22 Paź 2015, w całości zmieniany 2 razy
Czw 14:29, 22 Paź 2015 Zobacz profil autora
justynka852
Początkujący



Dołączył: 22 Paź 2015
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
ok masz racje Wesoly
Najgorsze jest to jeszcze ze ona wogule nie mruczy gdy ja głaszcze ah może rzeczywiście muszę jej dać więcej czasu i swobody
Czw 14:36, 22 Paź 2015 Zobacz profil autora
Czapla
Początkujący



Dołączył: 02 Lip 2015
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
My mamy Kike od 10 października. Śpi z nami w sypialni i dopiero po kilku dniach od ważyła się spać przy mojej twarzy. Z dziećmi się bawi i daje się nosić, bardzo ładnie wio czele na rękach. Sama na kolana nie przychodzi , jak ja wezmę dama to dopiero od dwóch dni po leży chwilkę przy głaskaniu i biegnie dalej. Nie zmusza my i czekamy cierpliwie. Jest jeszcze mała , ciekawska i pełna energii. Myślę że dojdziemy z czasem do długiego miziania.
Pią 16:30, 23 Paź 2015 Zobacz profil autora
kociamama
Legendarny Kociarz



Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 15121
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bydgoszcz

Post


Justynko,

Kicia musi przywyknąć do Was, do nowych zapachów, do trybu życia z nową rodziną.
Nie zmuszaj kici do niczego, a często zachęcaj do zabawy.
Baw się z nią np. wstążeczką lub piórkiem i przerywaj nagle - wtedy koteczek zacznie Cię sam zachęcać do kontynuowania zabawy.
Wtedy małe głaskanko i dalej zabawa.

Dobrym sposobem jest kładzenie się na podłodze, bo kotek z ciekawości podejdzie. Nie wydajemy się wtedy kici tacy wielcy.

Generalnie spokój i cierpliwość czynią cuda.
Musicie się siebie nauczyć, a wszystko będzie wspaniale.
Czego serdecznie życzę.
Pią 22:05, 23 Paź 2015 Zobacz profil autora
joanna1990
Początkujący



Dołączył: 22 Wrz 2015
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

Post
Hej justynka852, chciałam podpytać jak Tam twój maluszek, czy już się oswoiła? Jak się zachowuje? Wesoly
Czw 12:00, 05 Lis 2015 Zobacz profil autora
Madison-san
Ambitny



Dołączył: 04 Lis 2012
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tarnów

Post
Jak tam miewa sie maluszek? czy juz przychodzi na pieszczoty?
Czw 12:39, 05 Lis 2015 Zobacz profil autora
justynka852
Początkujący



Dołączył: 22 Paź 2015
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Dziekuje dziewczyny za to że piszecie jak tam u nas Wesoly Niestety nie lubi przebywać na naszych nogach. Przychodzi tylko gdy coś jem to wtedy się pcha na mnie
Wczoraj gdy leżałam na łóżku wzięłam ją na nogi i zaczęłam głaskać to chwilkę dosłownie była i uciekła na łóżko obok mnie Smutny
Jak śpi to blisko naszych nóg lub na podłodze chodzi za nami do WC do kuchni biega bawi się ale widocznie nie lubi spać na naszych nogach nie łaśi się. Ale jest juz troszke lepiej bo gdy ją głaszcze to już mruczy.
Wto 11:45, 10 Lis 2015 Zobacz profil autora
nika
Administrator



Dołączył: 14 Sie 2006
Posty: 3759
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

Post
Pierwsza moja uwaga dotyczy samego tematu założonego wątku
"Od wczoraj posiadam ragdollka i mam problem"

Ufff...to nie problem, to nowa sytuacja i dla kota i domowników Wesoly
Proszę na przyszłość mniej dramatycznie w tytule, bo jeśli u kogoś naprawdę pojawi się problem, to zginie wśród innych.

A powracając do głównego tematu, czyli zachowania kociaka.

Najlepszym doradcą będzie hodowca, gdyż to on najlepiej zna kociaka i wie, jaki ma charakter.
Jeśli koteczka już w hodowli była taka wycofana, to czeka Cię sporo pracy nad maluchem.
A może jest bardzo delikatna i zmiana domu, to dla niej ogromny stres i potrzebuje więcej czasu na aklimatyzacje w nowej rodzinie.
Pią 12:30, 13 Lis 2015 Zobacz profil autora
szyderca
Ambitny



Dołączył: 17 Paź 2013
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

Post
Kotek potrzebuje czasu na zapoznanie się z nową sytuacją. Druga sprawa to fakt, że nie wszystkie kotki (nawet ragdolle) są "przytulaszcze" i stale urzędujące na kolanach. Wiele zależy od charakteru.
Pią 13:45, 13 Lis 2015 Zobacz profil autora
SylvieM
Ekspert



Dołączył: 11 Lut 2013
Posty: 3043
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
A ja jestem ciekawa, czy ty zaczęłabyś ,, mruczeć" gyby Cię posadzili u obcego faceta na kolanach lub położyli w jego łóżku- czy to aż tak trudno zrozumieć????
Sob 22:26, 14 Lis 2015 Zobacz profil autora
justynka852
Początkujący



Dołączył: 22 Paź 2015
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Post
Ah te wasze komentarze .... złośliwe
Ale nieważne,najważniejsze ze kicia już się przełamuje i z rana przychodzi już na nogi i śpi sobie tak wiec jest coraz lepiej i jednak będzie to moja żywa kochana przytulanka Little thongue man Heart


Ostatnio zmieniony przez justynka852 dnia Czw 9:59, 19 Lis 2015, w całości zmieniany 1 raz
Czw 9:58, 19 Lis 2015 Zobacz profil autora
Arya90
Pasjonat



Dołączył: 08 Lis 2015
Posty: 807
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Września

Post
Komentarze nie były złośliwe tylko uświadamiające, że kot jak każde stworzenie czuje i potrzebuje czasu na przyzwyczajenie się do nowych opiekunów oraz miejsca. Jesteście dla niego obcy i nic dziwnego, że nie lata do was od początku szczęśliwy, że wszyscy chcą go głaskać.
Czw 10:04, 19 Lis 2015 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum RAGDOLL'owo, czyli wszystko o RAGDOLLACH Strona Główna » RAGDOLL - opieka i wychowanie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin