Obroża z feromonami

Drodzy,

potrzebuję opinii opartych na doświadczeniu i wiedzy o obroży z feromonami.
Chodzi o aplikowanie takiej obroży na czas wyjazdów, maksymalnie trzy razy w roku na tydzień-dwa.
Mamy za sobą dwa wyjazdy, na których futro było w innym miejscu (ze znanymi i w miarę lubianymi ludźmi Wesoly

) - była masakra, a po każdym z tych wyjazdów po około dwóch tygodniach było zapalenie pęcherza na tle nerwowym.
Postanowiliśmy spróbować na początku sierpnia czegoś innego - dwa tygodnie we własnym mieszkaniu z odwiedzającą ją osobą na około 2h codziennie.

Tym razem było cudownie ! Kota czuła się wyśmienicie, jadła, piła, załatwiała się, bawiła i mruczała. Zupełnie jakby nic nie odczuła! Wesoly

NIESTETY... Jesteśmy dwa tygodnie po powrocie i od nowa w sobotę zapalenie pęcherza Smutny

Martwię się o koteła i nie chciałabym aby ani jej życie ani nasze było uprzykrzane. Nowy wet poradził obrożę z feromonami na następny raz. Czytam Internety, ale tutaj jest mnóstwo osób z doświadczeniem i czułabym się lepiej gdybym otrzymała odpowiedź od tej społeczności Wesoly

Czy obroża na kolejny wyjazd byłaby ok ? Kot z natury jest spokojny, nie lubi zbyt dużo aktywności fizycznej i obcych ludzi, a już tym bardziej jak wynika z doświadczenia nie lubi życia bez swoich człowieków.

Mądre głowy, poradźcie! Wesoly