Nietypowe zabawki

Duna lubi gryźć tunel a dokładnie wejście; jest taki drut obszyty materiałem i na tym sie ostatnio wyżywa, nawet zastanawiałam sie czy to normalny objaw, ale widzę, że chyba tak Wesoly

	Duna napisał:
	Duna lubi gryźć tunel a dokładnie wejście; jest taki drut obszyty materiałem i na tym sie ostatnio wyżywa, nawet zastanawiałam sie czy to normalny objaw, ale widzę, że chyba tak

No pewnie, że normalny. Widocznie tunelowi brak koroneczek i frędzelków u wejścia. No to trzeba je dorobić.

Mądra kotusia! I jaka zaradna!

Rigore napisał:

Do gryzienia polecam słomki Wesoly

Madi je uwielbia od naszego pierwszego spotkania. Darła się w trakcie drogi z hodowli do domu a przed nami było 300 km. Serce mi się krajało i nie wiedziałam co będzie a przejechałam dopiero kilka kilometrów. Na szczęście zatrzymałam się na "obiad" w drivethru KFC i jak wypiłam colę to dałam jej słomkę do zabawy. Teraz wystarczy że przejadę słomką po ścianie i jak usłyszy ten dźwięk to zaraz przylatuje Mruga

O ja dzięki! Axel wprost oszalał Partyman

Cieszę się że mu podpasowała nowa zabawka

A bawiłyście się kiedyś z kotami bańkami mydlanymi? Teraz sobie przypomniałam że Madi je uwielbiała Rolling eyes

Dawno jej nie puszczałam, muszę to zrobić znowu. Ya winkles

Ostatnio zmieniony przez Rigore dnia Czw 11:52, 31 Mar 2016, w całości zmieniany 1 raz

Bańki mydlane nigdy na to nie wpadłam... ide spróbowac

	miaukoaga napisał:
	Bańki mydlane nigdy na to nie wpadłam... ide spróbowac

Daj znać czy się spodobały

Ja ze swoimi czasem się bawię bańkami mydlanymi. Uwielbiają to Wesoly

Jutro lecę po pistolet na bańki. Obadamy, czy ciotki nie szachrują

Super pomysł Wesoly

idę robić bańki i będziemy próbować

Rigore napisał:

	miaukoaga napisał:
	Bańki mydlane nigdy na to nie wpadłam... ide spróbowac

Daj znać czy się spodobały

Maluszki oszalały ,Sisi też sie bawiła super impreza podłoga oczywiscie do mycia;)
Spróbuje w takim razie ze słomkami;)

Ostatnio zmieniony przez miaukoaga dnia Pią 18:47, 01 Kwi 2016, w całości zmieniany 1 raz

Dlatego u mnie bańki były puszczane tylko w łazience

Madi jak słyszała że wyciągam pojemniczek z bańkami (ma w nakrętce metalową kuleczkę więc grzechocze) to przylatywała do łazienki, siadała na kibelku (zamkniętym oczywiście Mruga

) i czekała na przedstawienie. Mam 3 różne typy tych baniek, jedne z końcówką do pojedynczych baniek i takie do masowego puszczania. Trzecie do mega baniek nie działa niestety albo ja nie potrafię tego robić.

Super że kotki miały taką zabawę. Nagraj filmik i pokaż. Padam

Ostatnio zmieniony przez Rigore dnia Pią 20:53, 01 Kwi 2016, w całości zmieniany 1 raz

My też mamy nietypową i bardzo interesującą dla kocurka zabawkę

Mieliśmy wędkę (sznurek + kijek), która się popsuła - odpadła końcówka z piórkami.
Na to miejsce (na koniec sznurka) przywiązałam uchwyt od torebki ozdobnej na prezenty. Taką krótką wstążeczkę, zakończoną plastikowymi nakładkami, coś a'la sznurowadło.

Kot szaleje i uparcie za tym gania, żeby upolować

Ostatnio zmieniony przez joanna1990 dnia Śro 13:38, 06 Kwi 2016, w całości zmieniany 1 raz

baniek nie próbowałam, zawsze się bawiłam nimi sama na dworze jak podkradłam siostrze a tak koty ich nie widziały Wesoly

nastepnym razem robimy kałuże na korytarzu i mam nadzieje rozywkę kotom Wesoly

Joanna1990 my mamy wędkę ze sznurkiem z urwaną końcówką bez piórka - jest szał Jezyk

[link widoczny dla zalogowanych]

Całkiem zapomniałam, że jedną z ulubionych zabawek Madi jest styropianowy wypełniacz do paczek. Kiedyś nagminnie mi je podkradała jak przychodziła jakaś przesyłka nim wypełniona. Chyba całe uwielbienie dla niego polega na tym że tak fajnie skrzypi przy zabawie i jest taki lekki i można w nim zatopić ząbki Wesoly

Ostatnio zmieniony przez Rigore dnia Wto 15:50, 12 Kwi 2016, w całości zmieniany 1 raz

Nasza kotka mieszka z nami dopiero 5 dni, ale zdecydowanie jej ulubioną zabawką jest... centymetr krawiecki! Nie chodzi o to, że lubi go gryźć, tylko za nim biega. Trzeba ciągnąć centymetr przez przedpokój i biegać razem z nią, bo inaczej szuka swojej zabawki i drze mordkę.

Może biegać za nim bez końca.