Autor |
Wiadomość |
mamusia_adelki
Raczkujący
Dołączył: 29 Sty 2013
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
|
Problem z kociakiem |
|
Moja Ragdollka ma na imię Adela,ma 20 tyg i martwię się ponieważ mało jada.
zjada jedynie pół saszetki,1-2łyżki mleka,1/2-1 plasterka wędliny i ciut suchego pokarmu.
Jest u mnie od niedzieli,wysikała się dwa razy a kupki jeszcze nie robiła.
Proszę mi powiedzieć czy to wporządku,bo umieram ze zmartwienia.
Błagam o odpowiedz!
|
|
Wto 17:24, 29 Sty 2013 |
|
|
|
|
Dejikos
Ekspert
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 3341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
Piszesz, że kotka jest od niedzieli, na pewno jest zestresowana zmianą otoczenia, przez co nie ma apetytu. Gdy poczuje się pewniej, problem powinien minąć.
Mam tylko pewną uwagę. Kotu nie podaje się mleka (chyba że mowa o kocim mleku) ani wędliny. Tych produktów kot nie powinien spożywać.
Ostatnio zmieniony przez Dejikos dnia Wto 17:42, 29 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Wto 17:40, 29 Sty 2013 |
|
|
mamusia_adelki
Raczkujący
Dołączył: 29 Sty 2013
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
|
|
|
JEst w dodatku cichutka strasznie..
ugotowalam jej filecika z kurczaka w rosole ale nie chce jeść..
nie,zwykłe mleko bo nie ma jeszcze pół roku i podobno można...
mało też się chce bawić..
co prawda mruczy przy głaskaniu..
po prostu nie miałam nigdy maleńkiego ragdolla,a brytyjski był całkiem inny.
Co i ile powinna jeść dziennie?
|
|
Wto 20:40, 29 Sty 2013 |
|
|
noele
Ekspert
Dołączył: 30 Paź 2012
Posty: 3066
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świdnica
|
|
|
|
Ktoś musiał wprowadzić Cię w błąd, bo kotom nie wolno podawać mleka. Tak samo kurczaka gotowanego z przyprawami. Lepiej daj jej pierś z kurczaka sparzoną jedynie wrzątkiem.
Mój je mokre dwa razy dziennie, a suche stoi cały czas. Nie wiesz, co jadła w hodowli wcześniej?
|
|
Wto 20:45, 29 Sty 2013 |
|
|
mamusia_adelki
Raczkujący
Dołączył: 29 Sty 2013
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
|
|
|
jadła saszetki i suchą Purine.
Aha,to dobrze wiedzieć,czyli co najlepiej jej podawać do jedzenia?
bo nie chce tylko saszetkami jej faszerować,nawet tymi co mają po 70%mięsa...
A i jeszcze jedno,kiedy wykonać szczepienie na białaczkę?
|
|
Wto 20:55, 29 Sty 2013 |
|
|
noele
Ekspert
Dołączył: 30 Paź 2012
Posty: 3066
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świdnica
|
|
|
|
Ja mojemu zamrażam kawałki kurczaka z wołowiną podzielone na porcje (wieprzowiny kotom nie wolno podawać, a wołowina musi się przemrozić 2 tygodnie), czasem daję też serduszko drobiowe, krewetki. Taką porcyjkę rozmrażam pod bieżącą wodą, nie sparzam już wrzątkiem, posypuję zmielonymi skorupkami jajek i polewam olejem z łososia. Tak wygląda jego danie - na przyszłość może się przydać instrukcja, choć nie powiem, są tu dużo bardziej zorientowani ode mnie, ja dopiero zaczynam przygodę z kotem
Myślę, że jak będziesz jej podawać kurczaka lekko obgotowanego, lub sparzonego samego, jak już się przyzwyczai do nowego domu, powinno jej smakować A wołowinkę możesz już kupić, pociąć i zamrozić, żeby tam swoje odleżała.
Co do suchej karmy, polecam wątek tu na forum, gdzie obgadywane są na bierząco składy i działania różnych karm
Mój był szczepiony przed 4 miesiącem.
|
|
Wto 21:06, 29 Sty 2013 |
|
|
Ines
Ekspert
Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 4697
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
Witaj
po pierwsze nie martw się tym, że koteczka jest cicha i nie chce jeść. To jej pierwsze dni w nowym domu, musi się z tym oswoić. Nie denerwuje się, bo ona to wyczuje i zestresuje się jeszcze bardziej. Bądź dla niej cierpliwa.
Po pierwsze, nie ucz jej złych nawyków żywieniowych. Nie podawaj kotu mleka - koty nie mają enzymu odpowiedzialnego za trawienie laktozy zawartej w mleku, stąd może ono wywoływać u nich biegunki i problemy z trawieniem. Możesz podawać produkty o obniżonej zawartości laktozy, takie jak jogurt lub twaróg. Nie możesz karmić jej również wędlinami ani mięsem gotowanym w bulionie - przyprawy, zwłaszcza sól, oraz chemia spożywcza zawarta głównie w wędlinach są szkodliwe dla kotów. Drób możesz podawać surowy. Jeśli się boisz, gotuj go po prostu w wodzie, bez dodatków i podawaj koteczce po przestudzeniu.
Ja również zaczęłam od Puriny - wiele osób mi ją polecało i skład wydawał mi się nie najgorszy, kiedy jeszcze niezbyt się orientowałam w karmach. Jednak jest to moim zdaniem bardzo średnia półka jeśli chodzi o karmy. Teraz przestawiam swoje koty na Orijena. Jest wiele dobrych karm, o których opinie znajdziesz w odpowiednim wątku. Jak poczytasz co jak i z czym, a jest wiele źródeł informacji, to łatwiej będzie Ci wybrać dobrą karmę dla swojej pociechy.
Ja swoje panie karmię tak:
- na śniadanie na przemian, co drugi dzień, raz ok 20g przemrożonej wołowiny, raz kurczak/krewetki/gotowane ryby;
- na kolację 25g Cosmy z łyżeczką oleju z łososia i dodatkiem tauryny;
- 24 godziny na dobę sucha karma dostępna w dwóch miseczkach, 70g Orijena w miseczce Tuli, 35g Orijena + 35g Puriny w miseczce Aurelki;
- zawsze dostępna świeża woda w dwóch różnych miejscach, plus lekko niedokręcony kran (Tula woli bieżącą).
Powodzenia w aklimatyzowaniu się koteczki
|
|
Wto 21:31, 29 Sty 2013 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|