Autor |
Wiadomość |
Basialuk
Ambitny
Dołączył: 09 Gru 2014
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tarnobrzeg/Warszawa
|
|
Nawilżacz powietrza (ultradźwiękowy) a koty |
|
Nie znalazłam takiego tematu na forum, więc zakładam nowy wątek.
Ostatnio noszę się z zamiarem kupienia nawilżacza powietrza (wiadomo, zima i te sprawy). Jako, że nawilżaczy na rynku jest mnóstwo, a wśród nich są te ultradźwiękowe, pojawiło się w mojej głowie pytanie: czy nawilżacze powietrza z ultradźwiękami mogą źle wpływać na koty?
Tzn gdzieś przeczytałam, że te dźwięki mogą być dla nich nieprzyjemne, na forach internetowych z kolei ludzie piszą, że koty nie uciekają od nich, tak jakby nie miało to dla nich znaczenia.
Może ktoś ma jakieś doświadczenia w tej materii? Nie chciałabym kupić urządzenia, które będzie swoim działaniem dokuczało Nutce.
|
|
Pon 15:18, 11 Sty 2016 |
|
|
|
|
baldwitch
Ambitny
Dołączył: 09 Sty 2015
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce - Gliwice
|
|
|
|
Ja niedawno zainwestowałam w nawilżacz. Nawet nie wiedziałam, że jest właśnie ultradźwiękowy..
Donna w ogóle nie reaguje. Na początku była jedynie zainteresowana parą wodną i siedziała przez 20 minut przed nawilżaczem i się patrzyła na niego.
Kupiłam nawilżacz, bo w domu nic nie pomagało na suche powietrze. Mnie i chłopakowi krew z nosa siknęła kilka razy, a Donna wyprowadziła się do łazienki, bo i dla niej było za sucho. Odkąd chodzi nawilżacz, znowu śpi ze mną i wydaje jej się to nie przeszkadzać.
|
|
Wto 9:42, 12 Sty 2016 |
|
|
Basialuk
Ambitny
Dołączył: 09 Gru 2014
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tarnobrzeg/Warszawa
|
|
|
|
Ja w końcu też zamówiłam, nie spotkałam się w necie z żadną opinią na forum, żeby koty źle reagowały, więc zaryzykowałam, najwyżej zwrócę.
Też już nie widzę innego wyjścia, teraz jak były mrozy to nieźle mi suchość powietrza dała popalić. o włosach i skórze nie wspominając.
|
|
Wto 10:05, 12 Sty 2016 |
|
|
Felicita
Ekspert
Dołączył: 08 Cze 2014
Posty: 4563
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec
|
|
|
|
My też mamy nawilżacz. Nie było kociego zainteresowania, chyba że kablem od prądu
|
|
Wto 10:07, 12 Sty 2016 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|