Autor |
Wiadomość |
Nya desu
Początkujący
Dołączył: 21 Paź 2012
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin
|
|
Nauka korzystania z toalety |
|
Witajcie,
być moze temat ten już się pojawił na forum - jesli tak, to prosiłabym o zamknięcie tego i o przekierowanie.
Trochę buszowałam po facebooku i rzuciła mi się w oczy reklama "WCkici".
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=oM062VSZmag - tutaj filmik pokazujący "jak to się je"
Moim zdaniem taka sprawa jest rewelacyjna, ponieważ jest czysto, higienicznie i można zaoszczędzić na żwirku Choć może niektórzy ludzie nie byliby w stanie korzystać z WC po kocie.
Korzystają Wasze kotki z WC?
Zapraszam do dyskusji.
|
|
Sob 12:49, 19 Sty 2013 |
|
|
|
|
annannanna
Doświadczony
Dołączył: 15 Lip 2012
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Czytalam w watku Mgławica,ze probowala tego z Buba,ale chyba zrezygnowala?
Tez o tym myslalam,ale na ta nauke trzeba poswiecic kilka do kilkunastu tygodni i najlepiej w tym czasie byc w domu,wiec u mnie to odpada...
|
|
Sob 17:46, 19 Sty 2013 |
|
|
Nya desu
Początkujący
Dołączył: 21 Paź 2012
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin
|
|
|
|
no fakt, wiele czasu i cierpliwości trzeba byłoby poświęcić, ale za to sukces wszystko by wynagrodził
|
|
Sob 20:06, 19 Sty 2013 |
|
|
keira22
Ambitny
Dołączył: 26 Lis 2012
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bournemounth
|
|
|
|
A ja wlasnie sie do tego przymierzam, sprzet zakupilam tylko hmm zastanawiam sie czy nie rozpoczac nauki kiedy bedzie troszke wieksza by bez problemu wskakiwala na kibelek
|
|
Sob 20:55, 19 Sty 2013 |
|
|
Ines
Ekspert
Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 4697
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
Ja też się ciągle nad tym zastanawiam (zaczęłam zanim jeszcze miałam koty). Nie wiem tylko czy moja gapowata Aurelcie nie lądowałaby zbyt często pupą w sedesie
|
|
Sob 22:39, 19 Sty 2013 |
|
|
keira22
Ambitny
Dołączył: 26 Lis 2012
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bournemounth
|
|
|
|
hehe nooo dokladnie jak piszesz tez mam takie obawy co do Belli , dlatego lepiej bedzie jak troszke podrosnie zanim zaczniemy nauke
|
|
Sob 22:53, 19 Sty 2013 |
|
|
Ines
Ekspert
Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 4697
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
Mi akurat nie o wielkość chodzi, bo Aurelka jest prawie tak duża jak Tula. Tylko ciapa z niej straszna
Ale to fakt, małego kociaka bym się bała tak zostawiać samego żeby korzystał z ludzkiego wc.
|
|
Sob 23:14, 19 Sty 2013 |
|
|
Bell
Ambitny
Dołączył: 17 Gru 2012
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Ja bym z chęcią chciała nauczyć Pana Sulu korzystania z WC, bo to byłoby naprawdę wygodne. Jednak on lubi (nazwanych przeze mnie) pee buddy, czyli kumpli od sikania. Sulu ma 2 kuwety w toalecie i łazience i jak np. wracam z pracy albo przy porannej toalecie idę siusiu, to Pan Sulu idzie siusiu razem ze mną.
|
|
Śro 19:16, 13 Lut 2013 |
|
|
vivienne
Wyjadacz
Dołączył: 17 Wrz 2011
Posty: 1936
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Jedyna rada - musisz zacząć korzystać z kuwety, a Sulu pozostawić dostępną muszlę...
Ines u Ciebie to chyba średni pomysł z tym korzystaniem z ludzkiego WC. Musiałabyś mieć ciągle otwarty ustęp, żeby dziewczyny mogły skorzystać z niego w każdej chwili. A co będzie jak pojawią się Maleńtaski? Niebezpiecznie tak...
|
|
Śro 19:31, 13 Lut 2013 |
|
|
Ines
Ekspert
Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 4697
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
Dokłdanie, właśnie dlatego z tego ostatecznie zrezygnowałam. Poza tym już widzę jak rwę sobie włosy z głowy będąc w pracy wyobrażając sobie, że mi się dziewczyny potopiły. To nie dla mnie
|
|
Śro 19:36, 13 Lut 2013 |
|
|
vivienne
Wyjadacz
Dołączył: 17 Wrz 2011
Posty: 1936
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Wiecie co? Ja to chyba jestem jakaś dziwna, ale naprawdę lubię sprzątać kuwetę. Pooglądam sobie co i jak, pobawię się trochę łopatką jak za dziecka...
|
|
Śro 19:40, 13 Lut 2013 |
|
|
Ines
Ekspert
Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 4697
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
| | Wiecie co? Ja to chyba jestem jakaś dziwna, ale naprawdę lubię sprzątać kuwetę. Pooglądam sobie co i jak, pobawię się trochę łopatką jak za dziecka... |
Tutaj pojawia się ważny argument przeciw nauce korzystania z wc - nie ma się kontroli nad kuwetowymi sprawami, wiele ważnych dla zdrowia rzeczy można przeoczyć...
|
|
Śro 19:49, 13 Lut 2013 |
|
|
Smużka
Ekspert
Dołączył: 03 Sty 2012
Posty: 2274
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
Ja bym nie wytrzymała z podniesioną klapą WC.
Mam manię zamykania wszędzie klap (dziwne, bo w moim rodzinnym domu zawsze klapa była podniesiona).
|
|
Śro 20:02, 13 Lut 2013 |
|
|
noele
Ekspert
Dołączył: 30 Paź 2012
Posty: 3066
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świdnica
|
|
|
|
O racja, ja też mam w domu (i wszędzie gdzie idę) zamknietą.... Choć nie powiem, kiedy mieszkaliśmy w małym mieszkaniu, to nasz królik korzystał z WC Zdolniacha, nie mam pojęcia jak to podłapał, bo nikt go tego nie uczył
Vivienne - mnie tam grabienie żwirku łopatką wydaje się czynnością bardzo odprężającą
|
|
Śro 20:09, 13 Lut 2013 |
|
|
Smużka
Ekspert
Dołączył: 03 Sty 2012
Posty: 2274
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
Mi się kanarek w kiblu utopił... Wieki temu, z 15 lat będzie... ale nadal mam przed oczami ten widok.
W każdym razie mój nawyk zamykania klapy wcale nie wynika z tego przykrego doświadczenia, tylko sam mi się pojawił parę lat później.
|
|
Śro 20:19, 13 Lut 2013 |
|
|
|