Autor |
Wiadomość |
Bell
Ambitny
Dołączył: 17 Gru 2012
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Mocny sen |
|
Długo się zastanawiałam, gdzie umieścić ten wątek i czy w ogóle jest sens o tym wspominać.
Jak każda z Was zauważyła jak kot zapadnie w mocniejszy sen, to ma sny. Jak ciumka, jak mlaska, jak za czymś goni. Rusza łapkami albo wąsikami.
Sulu przeważnie zasypia u Michała na biurku, kiedy ten gra. Ostatnio Michał zauważył, że Sulu ma złe sny. Dosłownie ma koszmary. Miauczy niepokojąco, strasznie się rzucał. Ciężko jest go wtedy dobudzić i uspokoić.
Ja byłam świadkiem tylko raz jak kot miał ten koszmar i faktycznie widac było, ze się czegoś bał. Czy to może złe sny z powodu złego traktowania poprzednich właścicieli, czy po prostu koty mają jak ludzie, czasami koszmary?
Co o tym sądzicie?
|
|
Nie 23:03, 22 Wrz 2013 |
|
|
|
|
Ines
Ekspert
Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 4697
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
Tula i Aurelka miewają koszmary po jakichś bardzo niemiłych przeżyciach, np po nieprzyjemnej wizycie u weterynarza (pobieranie krwi itd). Zwłaszcza Tula, jeśli w czasie wizyty myśli, że coś się niedobrego dzieje Aurelce, to w domu ma koszmary i po przebudzeniu biegnie do Aurelki sprawdzić, czy wszystko z nią ok i ją wycałować. Myślę, że koty - podobnie jak my - długo przeżywają traumatyczne wydarzenia i tak jak to bywa u nas, te wspomnienia wracają do nich w koszmarach. U moich dziewcząt to szybko mija, bo nic im się złego nie dzieje, po jakimś czasie wracają do sennych polowań i pałaszowania wyśnionych smakołyków a Pan Sulu pewnie ma co przeżywać...
|
|
Nie 23:11, 22 Wrz 2013 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|