Autor |
Wiadomość |
nana81
Raczkujący
Dołączył: 10 Paź 2010
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Mam pytania do was dowiadczonych właściecieli kotów |
|
Witam kochani
Ponieważ jak wiecie Lorry to mój pierwszy kot, nie zabardzo wiem co mam czasem róbić. Mój mąż miał 2 koty w życiu ale chyba nic o nich nie wie bo chciał dawać kotu krowie nleko do picia (nawet ja wiem ze koty go nie potrzebują więc moje pytanka są takie:
Co najlepiej dawać kotu do jedzenia (zaznaczam ze mieszkam w szkocji wiec nie wystko co jest w polsce jest tutaj. ja wiem że właściciele dawali kotom whiskas ale mnie nie przekonuje te 4% miesa zawarte w suchej karmie jak i saszetkach co jest najlepsze? I czym moge diete urozmaicić?
Jak dużo taki kotek powinien spać bo Lorry spi jakies 3/4 dnia z przerwami na siusiu to drugie i jedzonko po czym o 1 w nocy zaczyna dokazywac tak jakby naładowałała duracelle na maxa.?
No i takie troche dziwne pytanie co ile taki kotek powinien sie załatwiać ?
Dziekuje wszytkim miłośnikom ragdolli i nie tylko, pomóżcie bo momo iz nie jestem niedoświadczona chciałabym dac jej najlepszy dom na naji zasługuje
|
|
Wto 12:45, 12 Paź 2010 |
|
|
|
|
d00mi
Początkujący
Dołączył: 27 Wrz 2010
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Karmili ją w hodowli taką kiepską karma ?
a można wiedzieć z jakiej jest hodowli ?
|
|
Wto 12:53, 12 Paź 2010 |
|
|
roksana
Pasjonat
Dołączył: 27 Maj 2009
Posty: 949
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Anglia
|
|
|
|
W jakim wieku jest kotek?
Co do żywienia deślę Cie tutaj [link widoczny dla zalogowanych]
Również dziwi mnie fakt że w hodowli karmiono kociaka Whiskasem, co to za hodowla?
Jestem z Anglii więc moge pomóc.
Odstaw ten whiskas i dawaj surowe mięsko najlepiej kurczęce, indycze i wołowe. Macie w Szkocji sklep Pets at home?
|
|
Wto 14:01, 12 Paź 2010 |
|
|
Graża
Ekspert
Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 4444
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
To ja może skupie się na Twoich pytaniach
Skorzystaj z linka podeslanego przez Roksanę bo tam jest prawdziwa kopalnia wiedzy. Ja rowniez karmię BARF'em ale zdaję sobie sprawę , że nie kazdy jest na taki sposob żywienia gotowy. Jeśli nie BARF - to możliwie niewielki udział suchego - i bez mieszania chrupek z innym jeszeniem - bo całkiem inaczej się trawią. Chrupy zalegają dość dlugo w żołądku nim namiękną - mokra karma trawi się szybciej - więc taki mix jest dla kociego organizmu wielkim wyzwaniem
W suchej karmie - zwracaj uwagę na zawartość mięsa ( mięsa a nie produktow zwierzęcych) brak lub bardzo niską zawartość zbóż, brak konserwantow i obecność tauryny
Większośc mokrych karm jest o tyle lepsza od suchego , że pozwala zbilansować płyny .
Analiza składu pod takim samym kątem jak przy suchym - czyli ilośc mięsa , brak "wypelniaczy , obecnośc tauryny
Surowe mięsko - byle nie wieprzowina abo mało wartościowa i niesie ryzyko zakażenia chorobą Aujeszkyego - ktora jest śmiertelna dla kociastych. Podroby ale ostrożnie z wątróbką ! Inne podroby zwlaszcza serca jak najbardziej tak.
Surowe ryby - nie jako podstawa diety anraczej uzupełnienie . Nie każda ryba moze być podana na surowo bo zawierają enzymy rozkładające wit B ( dobry jest np losoś, sola dorsz) i . Jak się nie ma pewności lepiej rybę podgować. Od czasu do czasu zółtko jaja , Oczywiście woda do picia.
Koty to śpiochy 3/4 dnia na drzemkę to absolutnie normalne . A jak nie spi to szaleje - i tak ma być.
Co do zalatwiana - trochę to zależy od diety - jak kot je surowe mięso to qupal moze byc nawet raz na 2-3 dni, w innych przypadkach zazwyczaj 1-2 kupy na dobę. Jeśli kot duzo je mokrego - będzie sikal częściej jeśli głównie suche - to mniej . Sama such karma jest wielkim obciązeniem dla nerek i prowadzi do zagęszczana moczu więc zdecydowanie to nie jest dobre dlakota a jedynie wygodne dla właściciela
UFF chyba wszystko
|
|
Wto 20:06, 12 Paź 2010 |
|
|
Aisha
Pasjonat
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 848
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Belgia
|
|
|
|
| | Jeśli nie BARF - to możliwie niewielki udział suchego - i bez mieszania chrupek z innym jeszeniem - bo całkiem inaczej się trawią. Chrupy zalegają dość dlugo w żołądku nim namiękną - mokra karma trawi się szybciej - więc taki mix jest dla kociego organizmu wielkim wyzwaniem |
Chodzi o to zeby nie mieszac razem w miseczce suchej karmy z mokra , czy wogule nie podawac na przemian w calym dniu? A co do BARFA , ile lat juz podajecie ta diete? i czy sa jakies problemy ze zdrowiem? Jakie sa minusowe punkty tej diety. Kiedy ja powiedzialam mojemu Wet. ze jestem zainteresowan przejsciem na Barfa to tylko mi powiedziala ze bede zalowac pozniej, proszac sie jej o wiecej info. jakie problemy moge miec z przejsciem to tylko dodala , ze zna osoby ktore przeszly i zaluja. Zastanawiam sie dlaczego tak mi powiedziala , moze boi sie ze bedzie miala mniej pracy
|
|
Śro 13:17, 13 Paź 2010 |
|
|
Graża
Ekspert
Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 4444
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
Chodzi o nie łączenie suchego i mokrego w jednym posiłku .
A co do BaRF- wielu weterynarzy ma wyobrażenie, że BARF to żywienie samym mięsem - a to nie jest BARF . Ta dieta opiera się na surowm mięsie ale równie ważne są wszystkie DODATKI, bo w diecie BARF tworzy się mieszankę rożnych składników dbając o to by ta mieszanka była wlaściwie zbilansowana. Chrupy są na rynku relatywnie krótko i nie ma badań potwierdzających zbawienny wpływ takiego jedzenia na zdrowie . Zanim pojawiły się na rynku koty jadały mokre jedzenie przygotowywane przez wlaścicieli. Zawsze można jakąś niewielką ilość karm przemyslowych utrzymać w diecie kota byle sucha karma nie stanowila podstawy diety i była mądrze uzupełniana innymi komponentami
Ostatnio zmieniony przez Graża dnia Czw 0:25, 14 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Czw 0:18, 14 Paź 2010 |
|
|
Aisha
Pasjonat
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 848
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Belgia
|
|
|
|
Jesli kota przeniesiemy na Barfa to tez mozna pozniej podawac sucha karme? I nie wiem jak w Polsce ale tutaj mozna w Belgi i Holandi kupowac zamrozona karme ktora jest juz dorobiona tak, ze wszystkie niezbedne witaminy i mineraly sa w niej( tak podaja) Sama nie wiem czy bym potrafila wszystko w balansie miksowac , ale jesli juz jest gotowy pokarm to chyba sie skusze dla dobra kotow ale latwo nie bedzie z Wikim , on bardziej sucha karme je.
|
|
Czw 0:33, 14 Paź 2010 |
|
|
Graża
Ekspert
Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 4444
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
Można choć to gorszy wybór tylko nie łączyć w 1 posiłku z surowym bo się zupełnie inaczej trawi. Można np ranon dać chrupy a potem juz BARF
|
|
Czw 0:36, 14 Paź 2010 |
|
|
Catyfun
Legendarny Kociarz
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 5202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Jak pisze Graża - minimum 8 godzin przerwy po karmie suchej, ale do końca to nie jest prawda. Koty o których wiedziałam kiedy jadły potrafiły nawet po 10 godzin zwymiotować i było widać jeszcze niestrawione chrupy
|
|
Czw 6:10, 14 Paź 2010 |
|
|
tanka
Raczkujący
Dołączył: 01 Paź 2010
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Witam! Znalazłam ten wątek i postanowiłam w nim umieścić kilka swoich pytań. Chciałabym mieć w domu ragdolla ale zaczęłam zastanawiać się nad kilkoma rzeczami.
Po pierwsze mam bardzo małe mieszkanie i czy taki kot nie będzie się w nim źle czul?
Po drugie jest średnio ciepłe czy to nie będzie problem dla kota?
Po trzecie, mam szkołę poza miejscem zamieszkania i muszę wyjeżdżać na weekendy i zastanawiam się czy mogę zostawić kota na 48 h samego? Nie chciałabym żeby się żle czuł bo czytała że ragdolle są bardzo towarzyskie i potrzebują kontaktu z człowiekiem. Od razu mówię że nie mam możliwości na dwa koty żeby mogły się sobą zająć i raczej też będzie problem żeby ktos przyszedł do kota w tym czasie.
Po czwarte, jak jest ze spaniem w nocy u Waszych kotków. Przesypiają noc z Wami czy jest szaleństwo w nocy. Nie mam możliwości zamknąć kota w drugim pokoju a sama się wyspać bo drugiego pokoju po prostu nie mam.
I po piąte, czy ragdolla znajdę uwiezonego pod sufitem na firance i każdą półkę trzeba będzie zdobyć czy raczej będzie chciał posiedzieć przy mnie na kolanach?
To chyba najważniejsze pytania na początek. Najbardziej martwią mnie te wyjazdy, że to może być niedobre dla kotka a nie chciałabym zrobić mu krzywdy. Będę wdzieczna za każdą podpowiedź.
|
|
Nie 14:36, 07 Lis 2010 |
|
|
Krysiulk
Doświadczony
Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 1453
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
| | Witam! Znalazłam ten wątek i postanowiłam w nim umieścić kilka swoich pytań. Chciałabym mieć w domu ragdolla ale zaczęłam zastanawiać się nad kilkoma rzeczami.
Po pierwsze mam bardzo małe mieszkanie i czy taki kot nie będzie się w nim źle czul?
Po drugie jest średnio ciepłe czy to nie będzie problem dla kota?
Po trzecie, mam szkołę poza miejscem zamieszkania i muszę wyjeżdżać na weekendy i zastanawiam się czy mogę zostawić kota na 48 h samego? Nie chciałabym żeby się żle czuł bo czytała że ragdolle są bardzo towarzyskie i potrzebują kontaktu z człowiekiem. Od razu mówię że nie mam możliwości na dwa koty żeby mogły się sobą zająć i raczej też będzie problem żeby ktos przyszedł do kota w tym czasie.
Po czwarte, jak jest ze spaniem w nocy u Waszych kotków. Przesypiają noc z Wami czy jest szaleństwo w nocy. Nie mam możliwości zamknąć kota w drugim pokoju a sama się wyspać bo drugiego pokoju po prostu nie mam.
I po piąte, czy ragdolla znajdę uwiezonego pod sufitem na firance i każdą półkę trzeba będzie zdobyć czy raczej będzie chciał posiedzieć przy mnie na kolanach?
To chyba najważniejsze pytania na początek. Najbardziej martwią mnie te wyjazdy, że to może być niedobre dla kotka a nie chciałabym zrobić mu krzywdy. Będę wdzieczna za każdą podpowiedź. |
Pierwszą podstawową sprawą jest to, że każdy kot bez względu na pochodzenie (rasowy lub nie) wymaga należej opieki, jednorazowo może się zdażyć że zostawisz kotka na 2 dni samego, ale cotygodniowy taki wybryk uważam za niedopuszczalny. Biorąc kotka do swojego domu decydujesz się na nowego członka rodziny, trzeba go regularnie karmić, tulić oraz się z nim bawić. Kociak wymaga szczególnej opieki, musi się wybrykać. Fakt jest że ragdolle to raczej niskopodłogowce, ale może się zdażyć że wejdzie na wyższą półkę czy szafkę - to jednak zwierze. Chłód w mieszkaniu nie powinien mu bardzo przeszkadzać, ma futerko które go ogrzeje. Co do wielkości mieszkania to uważam, że kotek będzie szczęśliwy tam gdzie będziesz Ty, więc problemu nie będzie. Ze względu na szkołę rozważyłabym zastanowienie się nad innym zwierzakiem, rybki lub chomik? Do czasu aż sytuacja życiowa się nie ustabilizuje. Pozdrawiam! Udanych wyborów życzę, wybieraj sercem, postaraj się postawić w sytuacji zwierzaka (jakbyś się czułą pozostawiona na dwa dni sama?)
|
|
Nie 15:04, 07 Lis 2010 |
|
|
Aisha
Pasjonat
Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 848
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Belgia
|
|
|
|
| | Witam! Znalazłam ten wątek i postanowiłam w nim umieścić kilka swoich pytań. Chciałabym mieć w domu ragdolla ale zaczęłam zastanawiać się nad kilkoma rzeczami.
Po pierwsze mam bardzo małe mieszkanie i czy taki kot nie będzie się w nim źle czul?
Po drugie jest średnio ciepłe czy to nie będzie problem dla kota?
Po trzecie, mam szkołę poza miejscem zamieszkania i muszę wyjeżdżać na weekendy i zastanawiam się czy mogę zostawić kota na 48 h samego? Nie chciałabym żeby się żle czuł bo czytała że ragdolle są bardzo towarzyskie i potrzebują kontaktu z człowiekiem. Od razu mówię że nie mam możliwości na dwa koty żeby mogły się sobą zająć i raczej też będzie problem żeby ktos przyszedł do kota w tym czasie.
Po czwarte, jak jest ze spaniem w nocy u Waszych kotków. Przesypiają noc z Wami czy jest szaleństwo w nocy. Nie mam możliwości zamknąć kota w drugim pokoju a sama się wyspać bo drugiego pokoju po prostu nie mam.
I po piąte, czy ragdolla znajdę uwiezonego pod sufitem na firance i każdą półkę trzeba będzie zdobyć czy raczej będzie chciał posiedzieć przy mnie na kolanach?
To chyba najważniejsze pytania na początek. Najbardziej martwią mnie te wyjazdy, że to może być niedobre dla kotka a nie chciałabym zrobić mu krzywdy. Będę wdzieczna za każdą podpowiedź. |
Moze jak przeczytasz to co nam Beatka przetlumaczyla , to latwo Ci bedzie decyzje podjac. Tutaj jest link http://www.ragdollclub.fora.pl/kocie-abc,9/list-pisany-kocim-pazurkiem,2579.html
|
|
Nie 18:20, 07 Lis 2010 |
|
|
Graża
Ekspert
Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 4444
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
witaj dobrze że stawiasz takie pytania. Wszystkie kwestie nie stanowią problemu poza cotygodniową nieobecnością w domu przez 48 godzin. To jest problem i emocjonalny i organizacyjny bo przecież kot musi dostawać jedzenie i miec czystą toaletę a do tego 48 godzin w samotności to duży stres dla kota i spora frustracja dla Ciebie wynikająca ze świadomości , że robisz mu krzywdę . Lepiej odczekaj z kupnem zwierzaka do czasu gdy będziesz w stanie poświęcić mu odpowiednią ilość czasu.
|
|
Nie 19:21, 07 Lis 2010 |
|
|
kociamama
Legendarny Kociarz
Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 15121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz
|
|
|
|
Popieram słowa dziewczyn - nic nie jest takim problemem, jak Twoje nieobecności.
Szkoła przecież nie trwa wiecznie, więc może pomyśl o tym i poczekaj.
Na pewno podejmiesz dobrą decyzję, bo fakt, że zadajesz tak konkretne i rzeczowe pytania świadczy, że chcesz dla swojego zwierzaczka jak najlepiej.
|
|
Nie 22:12, 07 Lis 2010 |
|
|
aicha1
Ambitny
Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Glasgow
|
|
|
|
| | W jakim wieku jest kotek?
Co do żywienia deślę Cie tutaj [link widoczny dla zalogowanych]
Również dziwi mnie fakt że w hodowli karmiono kociaka Whiskasem, co to za hodowla?
Jestem z Anglii więc moge pomóc.
Odstaw ten whiskas i dawaj surowe mięsko najlepiej kurczęce, indycze i wołowe. Macie w Szkocji sklep Pets at home? |
Hehe Roksano macie macie.
|
|
Nie 22:35, 07 Lis 2010 |
|
|
|