Autor |
Wiadomość |
Jola123
Legendarny Kociarz
Dołączył: 05 Lip 2011
Posty: 5907
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ełk
|
|
|
|
U mnie tez niestety Rosi "cierpiała" przez Simbę, bo ona woli jeść często malutkie porcje, a Simba jak jest jak odkurzacz. Na początku nie było takiej opcji, żeby zostawić cokolwiek w misce, później nauczył się jeść tyle ile potrzebuje i bez żadnego wysiłku z mojej strony trzymał się dziennej porcji. Ostatnio coś mu się apetyt poprawił i nie do końca mu to wychodzi, ale to chyba nowa karma tak mu podpasowała
|
|
Nie 0:41, 04 Sty 2015 |
|
|
|
|
Ines
Ekspert
Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 4697
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
Solea, a czy Twoje koty dalej są na barfie? Jeśli tak i jeśli dajesz im jakieś węglowodany, to z nich zejdź do 0, a jednocześnie zadbaj o ruch dla małej. Jest prawdopodobieństwo, że kot na barfie będzie ważył za dużo, ale bardzo niewielkie. Niech przykładem będzie tu Aurelka, która na suchej karmie robiła się w pewnym momencie szersza niż dłuższa, a ja wstydziłam się z nią chodzić do weterynarza. Na barfie bez węgli i przy zwiększonej dawce ruchu pięknie stopniowo zeszła do pożądanej wagi i figury, mimo że jadła ile chciała. W ogóle nie dotyczą już jej zaburzenia apetytu, które miała na suchej karmie.
A kociak w wieku pół roku to owszem, dalej intensywnie rozwijające się kocie. Kto widział jak rozwija się Ragdoll nie powinien mieć co do tego wątpliwości - kot w tym wieku jeszcze rośnie, zmieniają się jego cechy zewnętrzne, w organizmie wciąż zachodzą zmiany. Taki kot wciąż potrzebuje mnóstwa energii i wartości odżywczych pobieranych z pokarmem. Niezwykle trudno jest też ocenić figurę u tak młodego kota.
Ja popełniłam ten błąd (mimo porad dawanych mi na tym forum, mea culpa), zaczęłam Aurelce w tym wieku ograniczać karmę (wówczas suchą), bo jadła jej dużo i choć jeszcze ie tyła, to bałam się, że zaraz zacznie. Efekt był taki, że zmieniła się jamochłona, który był w stanie zeżreć wszystko - bo dawałam jej tego jedzenia za mało na jej potrzeby, a jak już do jedzenia dopadła, to wtedy wychodziła z założenia, że trzeba się napruć na zapas, bo potem nie będzie. Dla mnie to była bolesna ale wartościowa nauka, na pewno następnym razem poważnie się zastanowię zanim podejmę decyzję by ograniczyć dostęp do pokarmu tak młodemu kotu.
No i jeszcze kwestia tego - na zimę każdy kot przybiera na wadze, a do budowania zimowej okrywy włosowej również potrzebuje zwiększonej dawki wartości odżywczych.
|
|
Nie 9:39, 04 Sty 2015 |
|
|
solea
Ekspert
Dołączył: 19 Lut 2014
Posty: 2861
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
|
|
|
Ines, tak- dalej są na barfie. Węgli nie dodaję wcale- mieszanka składa się z samego mięsa i supli (przepis ułożyła mi Shana). Myślę, że dodam jej więcej ruchu. Także nie jestem za ograniczaniem jedzenia w tym wieku. To jeszcze kociątko.
|
|
Nie 10:04, 04 Sty 2015 |
|
|
Dima
Doświadczony
Dołączył: 02 Paź 2014
Posty: 1070
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
|
|
|
Gdzie można dostać jakiś przepis Barf dla kociaka ? tak do 1 roku życia ?
|
|
Pon 11:22, 05 Sty 2015 |
|
|
szajen
Doświadczony
Dołączył: 03 Paź 2012
Posty: 1477
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
|
|
|
Dima,popros Ines,na pewno pomoze,lub wejdz tutaj
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez szajen dnia Pon 16:59, 05 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pon 16:20, 05 Sty 2015 |
|
|
Vanilka
Ambitny
Dołączył: 26 Sty 2015
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
a czy jezeli kotek wcina za 3 to "urosnie bardziej" ?? i nie chodzi mi o rosniecie w szerz
Wcale bym sie nie obraizla jakby moja koteczka urosla do 20 kg ( zarcik taki) ...
A tak naprawde, psu to dawalam zawsze tak miche cala jedzenie.. tutaj gdzies czyttalam ze lyzke stolowa sie daje (stolowa czyli taka do zupy), to wydaje mi sie strasznie malo... ja myslalam zawsze ze, to tak kielnie trzeba dawac....
|
|
Wto 16:29, 27 Sty 2015 |
|
|
Ines
Ekspert
Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 4697
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
Łyżka stołowa odnosi się do mokrego pokarmu i barfa. Koty mają bardzo małe żołądki i nie zjedzą dużo na raz, więc w ten sposób łatwiej uniknąć psucia się pokarmu - dając mniej, a częściej.
|
|
Wto 16:44, 27 Sty 2015 |
|
|
MarTiTa
Pasjonat
Dołączył: 08 Sty 2015
Posty: 529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bielawa
|
|
|
|
U mnie kociaki jedzą 2 razy dziennie jakieś mięsko zależnie raz kurczak wołowinka i cały czas mają dostęp do suchego pokarmu. Młodsza wolniutko je mokre dania a starsza wciąga, że nawet nie wiadomo kiedy skończyła
|
|
Wto 20:38, 27 Sty 2015 |
|
|
Angelusia123
Gość
|
Robaki |
|
Hej , Też mam małego kotka. Myślę że twój kotek może mieć robaki.. Pozdrawiam
|
|
Wto 18:57, 28 Lip 2015 |
|
|
mary36
Początkujący
Dołączył: 03 Cze 2015
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Moja Astra ma pół roku i waży 3,5. Ma nie ograniczony dostęp do karmy, ale generalnie mieści się z jedzeniem ilościowo w normach na opakowaniu. Wet stwierdził, że ma za duzo tłuszczyku i zalecił więcej ruchu. Astra jest generalnie ruchliwym kotem chociaż wydaje mi się, że po zabiegu sterylizacji jakby trochę mniej. Staramy się z nią więcej bawić i zachęcamy do wybiegania się. Nie chcę, żeby miała problem z otyłością.
|
|
Sob 6:03, 12 Wrz 2015 |
|
|
szajen
Doświadczony
Dołączył: 03 Paź 2012
Posty: 1477
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
|
|
|
| | a czy jezeli kotek wcina za 3 to "urosnie bardziej" ?? i nie chodzi mi o rosniecie w szerz |
Jezeli kociak je wartosciowe jedzenie to wtedy organizm wyciaga z jedzenia odpowiednia ilosc wartosci odzywczych dobrze sie rozwija.Moim zdaniem wszystko zalezy nie od ilosci tylko od jakosci pokarmu.
|
|
Nie 19:37, 20 Wrz 2015 |
|
|
Kasia_R
Doświadczony
Dołączył: 31 Sty 2015
Posty: 1242
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Miod na me uszy:) bo znaczy, ze i sucha może być pelnowartosciowa:) moje kociaki dorodne są bardzo (Ilan dobija powoli do 7 kg, Judyta do 6ciu) a uparte suchożery z nich
|
|
Pon 9:15, 21 Wrz 2015 |
|
|
szajen
Doświadczony
Dołączył: 03 Paź 2012
Posty: 1477
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
|
|
|
Kasiu w jakim sa wieku?
|
|
Pon 21:38, 28 Wrz 2015 |
|
|
Czapla
Początkujący
Dołączył: 02 Lip 2015
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Chcaiłam również podpytać o karmienie malucha. Kika jest u nas od soboty, ma 3 miesiące. Od początku bardzo chętnie wcinała mokre jedzonko, ma obok dostęp do suchego (applows kitten) i wodę. Jakoś chrupki troszkę skubnie, ale szału nie ma. Dostaje puszeczkę rano i wieczorem, ale mam wrażenie, że jest głodna. Jeśli nie dojada chrupkami to ile mam jej podawać mokrej karmy aby nie chodziła głodna? Czy sumarycznie 150 g puszki na dzień jest wystarczające? No i jakoś nie specjalnie widziałam aby piła wodę, ale w kuwecie jest każdego dnia nasiusiane. Czy małe koty chętnie piją wodę?
|
|
Śro 16:11, 14 Paź 2015 |
|
|
abgrund
Ambitny
Dołączył: 24 Cze 2015
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Polecam, polecony mi pomysl zalewania chrupkow woda. Nasiąkają fajnie, mają przyjazniejsza konsystencje dla malego kotka, a do tego nawadniaja. Moj Leon tez na poczatku suchych chrupeczkow nie chcial jesc, a obok wody przechodzil obojetnie. Po okolo miesiącu zaczelam mu podawac suche chrupki, to wodę z miseczki wciąga jak szalony.
|
|
Śro 19:53, 14 Paź 2015 |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|