Autor |
Wiadomość |
baldwitch
Ambitny
Dołączył: 09 Sty 2015
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce - Gliwice
|
|
Lenistwo |
|
Nie mam pojęcia czy taki wątek kiedyś już powstał. Ja nie mogłam go niestety znaleźć..
Mam pewien problem z Donną..
Otóż.. Jest leniwa. Od jakiegoś czasu robi się okropnie leniwa. Zawsze co wieczór (lub kiedy miała ochotę) bawiłam się z nią. Czasami nawet ganiałam po mieszkaniu, bo akurat chciała pobiegać. Teraz nic. Nie ruszają jej żadne zabawki.. czy to stare, czy nowe. Wędką pobawi się najwyżej 2 minuty, a to też jeśli nie musi za bardzo za nią biegać. Jest nadal ciekawska.. Jak coś robię, to przygląda się z zaciekawieniem. Ostatnio obserwowała jak układam puzzle i była na prawdę ciekawa. Jeszcze nigdy nie widziałam u niej takiego zainteresowania. Poza tym je bez problemu, pije jak dawniej.. jest takim samym pieszczochem, tak samo za mną chodzi. Jedyne co, to nie chce się bawić, ani myć. Tak, też się za bardzo nie myje. Kilka razy muśnie futerko i koniec. Nie wydaje się też, żeby ją cokolwiek bolało. Daje się brać na ręce i tulić..
Nie wiem.. są jakieś sposoby na pobudzenie kota? Zachęcenie do zabawy?
Może mieć to podłoże zdrowotne?
|
|
Czw 8:13, 04 Lut 2016 |
|
|
|
|
mar_eczka
Wyjadacz
Dołączył: 10 Mar 2015
Posty: 1887
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Opole
|
|
|
|
Może spróbuj z kocimiętką lub walerianą to pobudza koty, przynajmniej większość, choć mojego nie i chyba trzeba szukać jakiś ciekawych zabawek - Holmes niedawno miał szał na obrane orzechy włoskie potrafił za takim biegać nawet z 20 min a jak mu gdzieś wpadł to miauczał żeby mu natychmiast wyciągnąć, teraz już się trochę znudził. Lubi też wyciągać przysmaki z takiej miseczki
[link widoczny dla zalogowanych]
i zawsze bardzo go aktywizują wędki typu bird - za żadną inną się nie ruszy.
U nas też nie ma szału z zabawami, to zawsze my zaczynamy żeby chociaż z dwa razy dziennie pobiegał, ale jak się z nim nie bawimy przez cały dzień to nas nie prowokuje do zabawy.
Co do mycia to trudno mi powiedzieć.
|
|
Czw 10:26, 04 Lut 2016 |
|
|
baldwitch
Ambitny
Dołączył: 09 Sty 2015
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce - Gliwice
|
|
|
|
Donna na kocimiętkę w ogóle nie reaguje. Ale może spróbuję z walerianą. Przestały ją interesować ulubione zabawki.. a raczej bawi się nimi przez chwilę w miejscu. Szukam różnych zabawek, które mogłyby ją zainteresować, ale na razie brak efektów.
Zawsze była mało ruchliwa, ale teraz to przesada...
|
|
Czw 10:58, 04 Lut 2016 |
|
|
szyderca
Ambitny
Dołączył: 17 Paź 2013
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
Delicja miała podobnie. Z czasem zrobiła się "markotna" i niechętna do zabawy. Myśleliśmy, że jest chora (tak nie było) lub "zwalaliśmy" to na to, że Delicja przestała być kociakiem. Sytuację zmienił dopiero drugi kot. Delicja odżyła, jest radosna, bawi się z Diuną, dokazuje itd:).
|
|
Czw 11:51, 04 Lut 2016 |
|
|
haurka
Pasjonat
Dołączył: 05 Sty 2014
Posty: 832
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
| | Delicja miała podobnie. Z czasem zrobiła się "markotna" i niechętna do zabawy. Myśleliśmy, że jest chora (tak nie było) lub "zwalaliśmy" to na to, że Delicja przestała być kociakiem. Sytuację zmienił dopiero drugi kot. Delicja odżyła, jest radosna, bawi się z Diuną, dokazuje itd:). |
Dokładnie tak samo jest u nas. Poza wspólnymi gonitwami dwóch kotów, Kicek zabawek już nie rusza (wyjątkiem jest sprężynka od Emi, bo za nią zdarza mu się poganiać). Wraz z wiekiem zainteresowanie zabawkami mija, teraz nawet jak mały się czymś bawi, to duży tyko się temu przygląda, a sam nie jest zainteresowany. Jak był mniejszy ganiał za piłkami, myszkami niemalże non stop.
|
|
Czw 16:29, 04 Lut 2016 |
|
|
mers
Ambitny
Dołączył: 17 Paź 2014
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
mój 22 godziny w ciągu doby przesypia
od czasu do czasu biega jak szalony po domu, albo łapą zaczepia moje psiaki
między innymi dlatego myślę o drugim kocie, tzn kotce
|
|
Czw 20:57, 04 Lut 2016 |
|
|
KaHa
Początkujący
Dołączył: 24 Sty 2016
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
| | Donna na kocimiętkę w ogóle nie reaguje. Ale może spróbuję z walerianą. |
Nie wiem jak to jest w praktyce ale doczytałam się że waleriana po pierwsze bardziej działa na kocurki na kotki nie zawsze i na początku działa pobudzająco a później kociaki potrafią spać kilka godzin więc jeśli chodzi o aktywność po walerianie może okazać się że będzie aktywna jakieś pół godziny a potem znowu będzie leniwcem bo będzie odsypiać spotkanie z walerianą
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Pią 7:06, 05 Lut 2016 |
|
|
baldwitch
Ambitny
Dołączył: 09 Sty 2015
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce - Gliwice
|
|
|
|
Kupiłam ostatnio jakąś zabawkę z walerianą... i Donna nawet nie raczyła spojrzeć. Wywaliłam bo śmierdziało niemiłosiernie.
Na szczęście trochę już odżywa.. przynajmniej zaczyna czyścić futerko i raz na jakiś czas pacnie łapką zabawkę. Może to była kwestia zimowej pogody...
|
|
Pią 8:56, 19 Lut 2016 |
|
|
Maluuutka
Raczkujący
Dołączył: 13 Lut 2015
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ruda Śląska
|
|
|
|
Ja bym poszła do weta zrobić badania...może głupie ale mój kulek przed tym jak nie chciał jeść...tez sie nie bawił, nie mył, jak kot się nie myje to bardzo dziwne......załatwia się normalnie??
|
|
Pią 21:16, 19 Lut 2016 |
|
|
baldwitch
Ambitny
Dołączył: 09 Sty 2015
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce - Gliwice
|
|
|
|
Tak, zupełnie normalnie. Je normalnie, załatwia się też normalnie.
W sumie to już się rozruszała, jak pogoda się nieco polepszyła.
|
|
Czw 12:12, 25 Lut 2016 |
|
|
Mgławica
Legendarny Kociarz
Dołączył: 08 Gru 2010
Posty: 5721
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biała Podlaska
|
|
|
|
u nas też był taki okres, że koty olały wszystkie zabawki i ulubioną formą ruchu był spacer do łóżka, pomyślałam, że ok. kociakami już nie są więc może aktywność się zmniejsza
ale teraz znowu mamy okres szaleństwa i to takiego, że nawet Buba, który wolał obserwować zdobycz teraz gania jak szalony. Może to coś w pogodzie było takiego, że koty zapadły w sen zimowy?
|
|
Czw 13:19, 25 Lut 2016 |
|
|
baldwitch
Ambitny
Dołączył: 09 Sty 2015
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce - Gliwice
|
|
|
|
Też mnie to zastanawia.. widzę, że Donna teraz wróciła do swojej normalnej leniwej ruchliwości. Myje się codziennie, a nawet do zabawy jest chętna. Nigdy nie była typem biegającym jak szaleniec.. ale przynajmniej ciut się ruszała. Na szczęscie wraca to do normy.
|
|
Czw 13:41, 25 Lut 2016 |
|
|
mar_eczka
Wyjadacz
Dołączył: 10 Mar 2015
Posty: 1887
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Opole
|
|
|
|
Mam nadzieję że to zapowiedź rychłej wiosny.
Widocznie biedna Donna załapała sezonową depresję, ale najważniejsze że już wszystko dobrze
|
|
Czw 14:02, 25 Lut 2016 |
|
|
baldwitch
Ambitny
Dołączył: 09 Sty 2015
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce - Gliwice
|
|
|
|
Nie wiem, czy powinnam się cieszyć, bo przypomniało jej się, że można się na mnie nad ranem kłaść i lizać mnie po twarzy haha.
|
|
Pią 7:31, 26 Lut 2016 |
|
|
Duna
Pasjonat
Dołączył: 08 Gru 2015
Posty: 880
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
A my wszyscy czyli Duna razem z nami ma przesilenie wiosenne, nic nam się nie chce
|
|
Pią 9:15, 26 Lut 2016 |
|
|
|