Autor |
Wiadomość |
SylvieM
Ekspert
Dołączył: 11 Lut 2013
Posty: 3043
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
kuweta |
|
Bardzo was proszę o opinię w sprawie kuwety samoczyszczącej( tej nieelektrycznej ) Warto taką kupić dla ragdolka czy nie. Jeżeli macie lepsze pomysły dajcie znać, bo już czas zacząć przygotowywać domek dla
|
|
Czw 21:04, 14 Lut 2013 |
|
|
|
|
Ines
Ekspert
Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 4697
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
Jak dla mnie bez sensu. I tak trzeba ją w pewien sposób czyścić, co z tego że inaczej, może szybciej i wygodniej niż zwykłą, ale jednak trzeba.
|
|
Czw 22:44, 14 Lut 2013 |
|
|
vivienne
Wyjadacz
Dołączył: 17 Wrz 2011
Posty: 1936
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Chodzi Ci o takie coś?
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez vivienne dnia Pią 16:35, 15 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pią 8:00, 15 Lut 2013 |
|
|
SylvieM
Ekspert
Dołączył: 11 Lut 2013
Posty: 3043
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Tak, chodzi własnie o taką.Pomyślałam , że może lepiej wybierze nieczystości niż łopatka.
Podsuńcie proszę cos fajnego dla ragdolka włącznie z rozmiarem.
|
|
Pią 13:48, 15 Lut 2013 |
|
|
vivienne
Wyjadacz
Dołączył: 17 Wrz 2011
Posty: 1936
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Nie miałam takiej kuwety, ale zaraz Ci napiszę czemu uważam, że szkoda na nią kasy.
Sprzątanie kocich kupek jest bardzo szybkie i banalnie proste. Łopatką z odpowiednimi otworkami podbierasz kupiszonki i sobie "sitkujesz" - w prawo, w lewo, w prawo, w lewo - gotowe. Ja mam żwirek drewniany więc przesiane kupiszonki wrzucam do ubikacji, w przypadku żwirku bentonitowego trzeba je wrzucić do woreczka i tyle. Wydaje mi się, że zajmuje to mniej czasu niż obracanie całą kuwetą. Dodatkowo w mojej mikro łazience to nie miałabym jak wykręcić z tą kuwetą. Poza tym jak czasem się zdarzy kotkom luźniejsza kupa to nie wyobrażam sobie obracania całą kuwetą z brudzącą kupką w środku. Toż to usmaruje całe ścianki!
Druga sprawa - siuśki. Jak trafi Ci się kociak, który sobie wykopuje głęboki dołek przed siusianiem, to zbrylona grudka żwirku lubi się przylepić do dna. Popychasz ją łopatką i się fajnie odklei. A tą kuwetą to musiałabym chyba z 5 minut trzepać, aż się "pulpecik" od dna oderwie.
Ja mam kuwetę Bill 2, ale zdemontowałam wahadłowe drzwiczki. Wejście do kuwety jest na tyle duże, że do codziennego sprzątania nie trzeba w ogóle ściągać górnej części. Tak więc naprawdę szkoda kasy na bajery, bo codzienne wyciąganie odchodów zajmuje tak mało czasu, że tego się już nie da skrócić. No i nie robi się tego nie wiem jak często - moje kociaki kupę robią raz dziennie, a siusiu 2,3 razy.
|
|
Pią 14:28, 15 Lut 2013 |
|
|
Konstancja
Ekspert
Dołączył: 04 Maj 2012
Posty: 2679
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Zgadzam sie z wszystkim co napisala vivienne. Dodam jeszcze ze nie wyobrazam sobie myc tej kuwety od srodka, a suszenie
Najlepiej wybrac najprostsza kuwete, ktora latwo wyczyscic. Wez pod uwage ze zaleznie od zwirku raz na tydzien czy dwa bedziesz musiala ja cala czyscic. Najlatwiejsze w "obsludze" sa kuwety odkryte, ale nie sa one estetyczne i "zapachy" sie bardziej rozchodza, dlatego lepiej z czlowieczego punktu widzenia wziac zamknieta (sama wczesniej mialam w pokoju zamknieta, teraz mam otwarta i trzymam w toalecie). Przy wyborze pamietaj ze Ragdollki rosna dosc spore dlatego mala kuweta nie posluzy zbyt dlugo, najlepiej wybrac od razu wiekszych rozmiarow
|
|
Pią 16:09, 15 Lut 2013 |
|
|
vivienne
Wyjadacz
Dołączył: 17 Wrz 2011
Posty: 1936
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Oglądałam jeszcze raz te kuwety i tak sobie myślę, że nawet w tej większej wersji ta kuweta jest chyba za mała dla Ragdolla. Kuweta moich kotów ma wymiary 57x45x48 i wydaje mi się, że jest taka akurat. W mniejszej 6kg Geniuszek mógłby mieć niewygodnie. Wygląda na to, że z zewnątrz wymiary samoczyszczącej kuwety są podobne, ale trochę miejsca w środku odchodzi ze względu na kratkę i szufladę na nieczystości.
|
|
Pią 16:35, 15 Lut 2013 |
|
|
Smużka
Ekspert
Dołączył: 03 Sty 2012
Posty: 2274
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
Pią 17:26, 15 Lut 2013 |
|
|
Dejikos
Ekspert
Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 3341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
Nie mam wystarczających uprawnień
|
|
Pią 20:35, 15 Lut 2013 |
|
|
Bell
Ambitny
Dołączył: 17 Gru 2012
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
O ile dobrze pamiętam to bardzo krytycznie o takiej kuwecie wypowiadał się Jackson Galaxy w jednym ze swoich programów. Mówił, ze kręcąc taką kuwetą zapach odchodów rozprowadza się po całym środku i kotek po jakimś czasie w ogóle do takowej wchodzić nie chce.
|
|
Pią 22:33, 15 Lut 2013 |
|
|
Smużka
Ekspert
Dołączył: 03 Sty 2012
Posty: 2274
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
Też oglądałam ten odcinek.
Faktycznie nie polecał tej kuwety.
|
|
Pią 22:39, 15 Lut 2013 |
|
|
SylvieM
Ekspert
Dołączył: 11 Lut 2013
Posty: 3043
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Dziewczyny , właśnie o takie info mi chodziło . Bardzo wam dziękuję za wyczerpujące informacje . Kupuję zwykłą , prostą , jak największą i zamykana ( bez drzwiczek)UFFF!! Jeden problem z głowy . Teraz jeszcze ten nieszczęsny transporter ( ze szmaty czy plastiku?????)
|
|
Pią 23:14, 15 Lut 2013 |
|
|
Ines
Ekspert
Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 4697
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
Pią 23:15, 15 Lut 2013 |
|
|
|