Kuweta :)

noele napisał:

Odgrzeję trochę temat Wesoly

Widzę, że kupujecie głównie kuwety o najdłuższym wymiarze 56 cm, takie jak ta:

[link widoczny dla zalogowanych]

Czy taka kuwetka na pewno jest wystarczająca? Bo przyznam się, że myślałam o takiej:

[link widoczny dla zalogowanych]

Dampi mógłby w niej fikołki robić i na pewno byłaby wygodna, ale z drugiej strony... to kolos!
Toteż napiszcie proszę, czy rag ma trochę miejsca jak wchodzi do tej mniejszej? Czy może się swobodnie obrócić i takie tam Mruga

(tak, tak, cenię sobie komfort Dampusia

)

To ja wkleję linka z taką kuwetą . Jest tylko ciut mniejsza od tego "kolosa" Ya winkles

[link widoczny dla zalogowanych]

Ostatnio zmieniony przez kamisia dnia Śro 21:35, 17 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz

To może taką [link widoczny dla zalogowanych]

Widziałam ją na wystawie wygląda kosmicznie ale jest mega duuuża Ya winkles

Mi się ta zalinkowana przez Lindusię bardzo podoba. Ogólnie jeśli bym miała kupować krytą kuwetę, to taką, żeby jakoś w miarę elegancko wyglądała Wesoly

wciąż jestem jednak zwolenniczką odkrytych. Zaczynam się jednak zastanawiać, czy moja kocia dama Tula nie wolałaby się załatwiać w miejscu gdzie wzrok nie sięga Ya winkles

U mnie plusem jakbym miała się na nią zdecydować byłoby to, że nasz psi dziadek nie włoży do niej głowy i nie wyje żwirku

Kuwety mam teraz dwie w łazience gdzie pies nie ma dostępu tylko o ile kryta stoi przy pralce tak o odkrytą się ciągle potykam...a Kalinka musi mieć drugą bo zapach sików jej przeszkadza chłopaków i siusiała w przedpokoju -jak postawiłam drugą problem zniknął Ya winkles

Ja mam teraz 3 kuwety.

Odkąd Imbir zaczął posikiwać obok kuwety i na psie legowiska, zaczęłam kombinować i teraz boję się zmieniać.
Wcześniej miałam 2 sztuki Bill2 (bardzo je polecam) ze żwirkiem porta pine.
Dostawiłam plastikowy pojemnik (z IKEA), dość mały, ze żwirkiem bentonitowym oraz odkryłam jednego z Bill'ów.
Obaj panowie sikają w bentonit w ciasnym pojemniczku. Mruga

Do pozostałych też wchodzą, ale rzadziej.
Chyba nasypię bentonitu do któregoś Bill'a. Do tego, który stoi bez pokrywy teraz. Zobaczymy, co panowie na to.

W każdym razie mam przetestowane i wiem, że Racuch umie korzystać z małych kuwetek (i to z własnej woli!). Wesoly

	Lindusia napisał:
	To może taką [link widoczny dla zalogowanych] Widziałam ją na wystawie wygląda kosmicznie ale jest mega duuuża :yawink. le:

Wcale nie jest taka duża. Jej średnica to 57 cm. Obliczając powierzchnię dna kuwety z wzoru na powierzchnię okręgu (pi er kwadrat Wesoly

) wychodzi 2.550,46 cm2. Dla porównania Bill 2 ma wymiary 57 cm na 45 cm. 57 cm x 45 cm = 2.565,00 cm2 czyli nawet minimalnie więcej. A do tego w tej kosmicznej kueecie część powierzchni siusianiowej zabierają stopnie.

Ta kosmiczna fajnie wygląda, owszem, ale jakoś wydaje mi się, że Dampi niekoniecznie musiałby chcieć się w niej załatwiać... Chyba mu zaniżam inteligencję, bo nie wiem czy by się nie zgubił na tych schodkach i ostatecznie nie wszedł jednak do tej kuwety

A jest za droga dla mnie na to, żeby eksperymentować

Jak kiedyś pójdę na swoje i będę miała za co, to chętnie.

Myślałam też, żeby tą wielką krytą kuwetę zabudować szafką z wyciętym otworem, a na górze zrobić np. miejsce na posłanie Wesoly

Jestem dobrej myśli, że straszyć będzie tylko jakiś czas Mruga

Jesli chcesz kombinować z szafką, w której schowasz kuwetę, to może to Ci podpasuje:
[link widoczny dla zalogowanych]

Mam taką, ale w środku jest zwykła odkryta kuweta, też duża:
dł.55, szer. 44

Ostatnio zmieniony przez Katarzyna Miłaszewska dnia Czw 13:50, 18 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz

Wiem, właśnie o takiej szafce myślałam, niestety ja chcę zamówić kuwetę 70x56x46 cm, a szafki takiej wielkości nie ma

Dlatego będę musiała kombinować coś sama (tak, mój tata już mnie pytał, czy ja sobię zdaję sprawę z tego, że nie jest stolarzem

)

	Katarzyna Miłaszewska napisał:
	Jesli chcesz kombinować z szafką, w której schowasz kuwetę, to może to Ci podpasuje: [link widoczny dla zalogowanych] Mam taką, ale w środku jest zwykła odkryta kuweta, też duża: dł.55, szer. 44

Taka szafka mi się marzy Wesoly

A ja chowam kuwete odkryta w wielkim kolorowym kartonie (np z ikei). Na jednej ze scianek wycinam wyjscie no i mi tak sluzy z 3 mieisace, potem wyrzucam i wkladam do nowego kartonu Ya winkles

Takie rozwiazanie jest fajne jesli trzymamy kuwete w pokoju (dwa plusy: zwir sie mniej wynosi i estetycznie wyglada - przy odpowiednim ustawieniu trudno zauwazyc ze to wogole kuweta), bo w lazience gdzie jest duzo wody to dosc nietrwale rozwiazanie

Moje koty mają taką krytą kuwetę [link widoczny dla zalogowanych] kupowałam ją z myślą o moim Rysiu wiec musiała być duża zastanawiałam się miedzy tą a Bill 2 i nie żałuje . To że otwiera się jej cześć ułatwia bardzo życie przy codziennym czyszczeniu piasku , rewelacja .
W wymiarach się nie aż tak bardzo różni od Bill 2 .
A tu stoją one obok siebie dla porównania
[link widoczny dla zalogowanych]

Ostatnio zmieniony przez victoria1985 dnia Pią 12:52, 19 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz

Konstancjo, dobry pomysł z tym kartonem, jeśli nie znajdę takiego odpowiedniej wielkości, to sama coś sklecę Wesoly

Znalazłam kuwetę mniejszą o tamtego olbrzyma, a większą od takiej przeciętnej dużej i chyba się w końcu na nią zdecyduję. Jak wymierzyłam z taśmą wymiary tej ogromnej w kącie, w którym ma stać... stwierdziłam, że mogłaby robić za budę dla psa

Jeśli kiedyś Dampiemu będzie z tej mniejszej ogon wystawał, to dopiero wtedy zacznę żałować Wesoly

Odświeżę trochę wątek, bo zabieram się za szukanie większej kuwety (do tej pory miał krytą 56x40x40) i robi się już stanowczo za mała, bo Fordziowa głowa zaczyna wystawać jak się załatwia. Możecie coś doradzić?

Misia - ja mam taką: [link widoczny dla zalogowanych] i jestem z niej bardzo zadowolona, Atar też Wesoly