Kuweta :)

A powiedzcie mi proszę jak już kocię przyjedzie do nowego domu, oswoi się z nowym otoczeniem to trzeba mu pokazać kuwete, wsadzić kota do niej czy on sam w końcu ja znajdzie? Nie mam pojęcia jak to jest. Hodowcy zazwyczaj piszą i mówią że będzie nauczony korzystać z drapaka i kuwety ale chyba to nie oznacza że "już po kłopocie kuwetowym". Mam łazienkę razem z WC i mam w planach tam ustawić kuwete. Że toaleta ma być zamknięta to wiem ale co z innymi odpływami typu wanna i umywalka też zamykać? No i ostatnie pytanie. Czy montujecie drzwiczki w drzwiach czy pamiętacie by były uchylone? Bardzo proszę o pomoc bo jestem zielona zupełnie.
P.s. słyszałam o kotach które załatwiają się do WC czy komustawienie się udało?

Na początku dobrze byłoby, jeśli to możliwe, żeby maluszek przebywał w jednym pokoju i tam miał kuwetkę - (może być mała).
Chodzi o spokojne poznanie zapachów nowego domu i nowych opiekunów.
Dobrze jest zabrać z hodowli trochę żwirku z kuwety, żeby zapach pokazał maleństwu drogę do jego kuwetki.
Kiedy kotek zacznie już chodzić po całym domu, niech jeszcze ma tę kuwetkę w pokoju, ale już trzeba mu pokazać tę docelową w toalecie.

Jeśli natomiast izolacja na początek nie jest możliwa, to oczywiście pokazujemy kotkowi drogę do głównej kuwety i to wielokrotnie, ale dobrze byłoby, żeby miał jeszcze jedną w pokoju, w którym będzie spał.
To jeszcze małe dziecko i czasem po długim śnie może się zagapić i nie zdążyć do łazienki.

Z czasem z tej małej można będzie zrezygnować.

U nas w domu jest łazienka i WC oddzielnie i w każdym z tych miejsc mamy kuwety. Pamiętamy, żeby drzwi były zawsze uchylone.
Dobrze jest wychodząc z domu wkładać coś między drzwi, żeby się czasem nie zatrzasnęły.

Odpływy wanny i umywalki nie stanowią dla kici niebezpieczeństwa, więc spokojnie.

Gdzie stawiacie kuwety ? W łazience nie mam gdzie postawić tak żeby nie wadzila wspolokatorce. Mogę postawić np w korytarzu lub w takiej wnence między szafą a drzwiami w swoim pokoju ? Zapaszki bardzo będą mi przeszkadzać ?

Nie doczytałam kilku ostatnich stron.. gapa ze mnie. Generalnie chodzi mi o to czy kuweta docelowo musi stać w łazience i czy mega by było niewigodne i dla mnie i dla kota gdyby stała w miejscach opisanych powyżej.
Będę wam wdzięczna za odpowiedzi. to mój pierwszy w ogóle zwierzak i obieram ją dopiero na początku sierpnia ale już robię plany. Wesoly

Myślę że kuweta nie musi stać w łazience, to jest wygodne. Ważne by nie stała zbyt blisko miski i by kot miał zawsze do niej swobodny dostęp, by np drzwi mu nie blokowały.

Właśnie w pokoju mam taką jakby wneke pomiędzy szafą i drzwiami jak drzwi są otwarte to fajnie zasłania. Więc po odbiorze postawię tam i będę dalej myśleć Wesoly

My mamy na korytarzu. Zapachy nie przeszkadzają. Nie chciałam mieć drzwi do łazienki otwartych ciągle

Kupiłam dzisiaj tą kuwetę

Tu jest jej recenzja i kupon na 20% zniżki.
[link widoczny dla zalogowanych]

Przesyłka w UE gratis

Kuweta jest bardzo ładna ja też ją kupiłam i jestem bardzo zadowolona mimo że długo się zastanawiała, ale nie żałuję bo wygląda bardzo ładnie, jest duża (jedyny minus że dużo żwirku trzeba wsypać) bardzo dobrze się czyści, zpo roku wygląda jak nowa. Dziś nie żałuję bo pewnie jak bym kupiła inną to i tak bym do niej wróciła. W łazience wygląda bardzo ładnie i zawsze ludzie się dziwą, że tak może kuweta wyglądać. Będziesz bardzo zadowolona i koty też.

[link widoczny dla zalogowanych]

Jaka stylowa! Można wymyślić coś ładnego i nie przypominającego kuwety? Można!

Ale ładna!

Ładna,do nowego domku jak znalazł...

Super !!!!! No to kuweta wybrana !!!!! Dzięki za jej pokazanie ! Partyman

edit : zobaczyłam cenę i muszę to jeszcze przemyśleć Mruga

Ostatnio zmieniony przez Leksa dnia Śro 19:55, 01 Cze 2016, w całości zmieniany 2 razy

Czy ktoś używa kosza Litter Champ? Bo w domu nastał protest na smrodek z kosza ;/ I muszę coś nowego wymyślić a zaczyna brakować mi pomysłów Smutny

Nie znalazłam woreczków nie przepuszczających "zapachu" Smutny

A raczej w grę nie wchodzi kilka razy dzienne wychodzenie ze śmieciami

My mamy Litter Locker II i zero nieprzyjemnych zapaszkow w domu. Nie mam pojęcia czym się różni od ww ale jest super.