Kuweta :)

	Emilka26 napisał:
	Widzę że kuweta Catit jest bardzo popularna. Czy rozmiar będzie odpowiedni dla już dorosłego kocura? Czy za jakiś czas będę musiała szukać jeszcze większej?

będzie pasowała, ja mam taką,
[link widoczny dla zalogowanych] jumbo tez może być, ale ta jest wystarczająca

A co powiecie na taką kuwetę?

Jest bardzo ładna, bo nietuzinkowa, ale czy nie za bardzo udziwniona dla kotka? I czy drzwiczki nie powinny być jednak przezroczyste, żeby kot miał okienko?

Monikabc, ta kuwetka jest ładna , estetyczna , ale po pierwsze: mała, a po drugie niepraktyczna. Ponieważ jest pleciona, więc z pewnością przysparza problemów przy myciu. Najlepsza jest duża, gładka tak,żeby ją można w każdej chwili np, zlać prysznicem, umyć środkiem dezynfekcyjnym, bez strachu,że się rozpuści. Przemyśl to jeszcze

Ja mam kuwetę omega paw i powiem szczerze że nie wyobrażam sobie innej. Nie muszę grzebać w żwirku w poszukiwaniu skarbów zakopanych przez Madi bo po prostu ją przekręcam i wszystko co brudne zostaje a czyste się przesypuje przez kratkę. Z kuwety można zrobić 2 oddzielne odkryte kuwety jak ktoś potrzebuje bo spód i góra są takiej samej wielkości. Jest duża i wygodna.

Rigore a z jakiego żwirku korzystasz?
Zastanawiałam się nad nią i skoro mówisz, że jest dobra to może się skuszę

Używam CAT'S BEST Nature Gold. Trochę jest duży i ciężko przez tą kratkę przechodzi ale daje radę (przesypując potrząsam kuwetą). Ja nie zagnieżdżam tej kratki na stałe przez co łatwiej mi potem przesypywać już odsiany żwirek z powrotem bo kratka działa wtedy na zasadzie drzwiczek Mruga

Potem ją domykam i wszystko hula. Dodam jeszcze, że jak się już przesypie żwirek za kratkę, wyjmie nieczystości (nie zawsze przekręcam kuwetę do góry nogami) to bez problemu można ją przemyć gąbką lub szmatką. Potem myk i żwirek jest w czystej kuwecie. Wszystko szybko i bez komplikacji Mruga

Zastanawiam się tylko co w przypadku jak koteł ma problemy z qpą? Wtedy owa rzadka qpa lata po całej kuwecie Snakeman

Nie lata

Chyba że ktoś bardzo chce Mruga

Ja kupy zwykle i tak wyjmuję przed przekręceniem kuwety. Madi ich nie zakopuje na same dno więc łatwo je namierzyć Wesoly

. Jednak tak jak pisałam, nie trzeba przekręcać kuwety do góry nogami aby przesypać żwirek za kratkę (nawet tak by się nie dało przesypać) - wystarczy tak o 25-30 stopni Mruga

Potem jak kto woli - przekręca kuwetę tak aby wszystko wpadło do szufladki albo wybiera z dna łopatką nieczystości. Zwykle bez łopatki i tak się nie obejdzie bo i tak coś zwykle się przyklei do dna.

Kartkę można wyjąć i powiększyć o 2x kuwetę. Można rozłożyć i mieć 2 duże odkryte kuwety.

ja mam 5 kuwet w tym 3 kryte i mimo że najdłużej i bez zarzutów mam Catit to ostatni i największy nabytek w niewiele wyższej cenie [link widoczny dla zalogowanych] najbardziej mi się podoba - klapka na górze jest lepiej spasowana i drzwiczki chodzą lepiej, ale może to kwestia tego że Catit mam dobre kilka lat a Nestora tylko rok xD

	SylvieM napisał:
	Monikabc, ta kuwetka jest ładna , estetyczna , ale po pierwsze: mała, a po drugie niepraktyczna. Ponieważ jest pleciona, więc z pewnością przysparza problemów przy myciu. Najlepsza jest duża, gładka tak,żeby ją można w każdej chwili np, zlać prysznicem, umyć środkiem dezynfekcyjnym, bez strachu,że się rozpuści. Przemyśl to jeszcze

no tak, masz rację, nie pomyślałam o myciu Wesoly

obejrzę ją jeszcze na żywo, może jest w środku wygładzana jakoś, ale pewnie nie, więc wybiorę coś prostszego Ya winkles

mamy póki co trochę problem z miejscem, bo mieszkamy w małym mieszkaniu i do łazienki na pewno kuweta się nie zmieści, dlatego pomyślałam o czymś ładniejszym, no ale musi być przede wszystkim praktycznie Wesoly

W środku jest wygładzana jednak może być za mała nie długo dla twojego kotka jesli chcesz zmieniac i bardzo ci się podoba to ja wez ,jednak ja bym od razu wzieła większą

[quote="Monikabc"]

	SylvieM napisał:
	mamy póki co trochę problem z miejscem, bo mieszkamy w małym mieszkaniu i do łazienki na pewno kuweta się nie zmieści, dlatego pomyślałam o czymś ładniejszym, no ale musi być przede wszystkim praktycznie

Ja też mam małą łazienkę niestety i rozwiązałam problem wstawiając kuwetę do brodzika prysznica. Kuwetę wystawiam na czas kąpieli, nie jest to zbyt kłopotliwe a dodatkową zaletą trzymania kuwety w tym miejscu jest to że jak Madi rozsypie żwirek to zostaje on w brodziku i na mieszkanie roznosi niewiele i tylko czasami.

A to własnie wyprzedziłaś moje pytanie bo mi Cats best nosił sie paskudnie wszedzie go było pełno po chwili

Popieram opinie o cats bestcie. Codzienne odkurzanie ;/ i do tego do futerka się strasznie przyczepia (u syberyjczyka). Wzieliśmy go tylko dlatego, że maluch miał taki w hodowli. Za radą z forum kupiliśmy Benek Natural i na razie mieszamy obydwa, raz żeby maluchowi na raz żwirku nie zmienić, a dwa, bo tamten jednak też zużyć trzeba. Jest takie pół na pół w kuwecie, a i tak w całym domu jak i na kocim futerku jest tylko i wyłacznie Cat Best

Monikabc napisał:

	SylvieM napisał:
	Monikabc, ta kuwetka jest ładna , estetyczna , ale po pierwsze: mała, a po drugie niepraktyczna. Ponieważ jest pleciona, więc z pewnością przysparza problemów przy myciu. Najlepsza jest duża, gładka tak,żeby ją można w każdej chwili np, zlać prysznicem, umyć środkiem dezynfekcyjnym, bez strachu,że się rozpuści. Przemyśl to jeszcze

no tak, masz rację, nie pomyślałam o myciu Wesoly

obejrzę ją jeszcze na żywo, może jest w środku wygładzana jakoś, ale pewnie nie, więc wybiorę coś prostszego Ya winkles

mamy póki co trochę problem z miejscem, bo mieszkamy w małym mieszkaniu i do łazienki na pewno kuweta się nie zmieści, dlatego pomyślałam o czymś ładniejszym, no ale musi być przede wszystkim praktycznie Wesoly

Ja tez lubię estetykę. Im mniej się będzie rzucać w oczy tym lepiej, wiec jeżeli stoi w łazience, to najlepiej w kolorze zbliżonym do kafli. To niekoniecznie musi być rzecz, która rzuca się w oczy, ale raczej coś co stara się zgubić w tle.