Kuweta :)

Kotka,którą adoptuję jest oczywiście z rodowodem,ale nie dostaję jej prosto z hodowli,tylko od właściciela (kotka okazała się być jedynaczką). Kicia obecnie jest karmiona specjalistyczną karmą na struwity jeszcze miesiąc,więc nie wiem czy jest sens kupować karmę,którą jadła przed chorobą?Jak myślicie? A co do żwirku,specjalnie kupiłam silikonowy,bo do takiego jest przyzwyczajona,a nie chcę ją stresować kolejną zmianą.... Przynajmniej teraz. Później jak się zadomowi zmienię na Cats best,bo słyszałam więcej pochlebnych opinii na temat tego żwirku niż nt silikonowego.
Co do czipu: nie wiem czy ma,zapytam się jutro właściciela. Co do wystaw,kotka jest wystawowa,więc jak zostanie wyleczona i ja się trochę obyję z wystawami to pewnie ją wystawię kilka razy Wesoly

Iwonko z kamicą nerkową to jest tak, że już ciągle bedzie musiała być pod kontrolą, a wyjazdy i pobyty na wystawach czesto powodują, że koty się nie załatwiają i może nastapić nawrót problemów, więc wydaje mi się, że dla dobra kocicy raczej zrezygnuj z wystaw.

Dziękuję Catyfun za informację! Nie zdawałam sobie,że ta choroba nawraca się

W takim razie powstrzymam się od wystaw,nie chcę kicię narażać.

Co do żwirku silikonowego to jest fantastyczny do momentu kiedy trzeba go wymienić Wesoly

Używam żwirku Porta Pine i uważam, ze w ogólnym rozliczeniu wychodzi zdecydowanie taniej niż Eco best.

Cat's Best- 40 litrów w krakvecie kosztuje 83 zł. Mam go od grudnia,Salma używa dwóch kuwet i jeszcze go nie zużyła, wygląda na to że wystarczy nam na 7 miesięcy

Witajcie
Ja kuwetę odkrytą prostokątną w rozmiarze 47 x 36 x 15 cm. Wygląda tak: [link widoczny dla zalogowanych] (szara). Stoi w łazience. Ponieważ mam dwa koty uznałam, że najlepiej będzie zmienić ją na większą. Zamówiłam teraz tą: [link widoczny dla zalogowanych] - kuweta firmy TRIXIE z podwyższoną krawędzią. Jest dużo większa. Jej wymiary to: 45,5 x 54 x 21/29 cm. Preferuję odkryte, z uwagi na łatwy dostęp, a także mam wrażenie że koty mają komfort korzystania z niej. Natomiast stosuję żwirek Cat's Best Nature Gold 10l (żwirek dla kotów długowłosych). Wygląda tak: [link widoczny dla zalogowanych] Jest naprawdę dobry i łatwy w czyszczeniu. Te drewniane żwirki można wyrzucać do WC. Polecam!

Tak wygląda obecnie moja łazienka i kuweta. Ale jak pisałam wcześniej, wymienię kuwetę na większą. Czekam na przesyłkę.
[link widoczny dla zalogowanych]
Pozdrawiam

Ivona napisał:

Mam nadzieję,że nie było gdzieś indziej takiego tematu,jeśli tak to przeniosę się tam Wesoly

Mam pytanie odnośnie kuwety i Ragdollów Wesoly

Chcę kupić kuwetę krytą,bo słyszałam,że są lepsze niż odkryte,a poza tym kotka,która być może w tym tygodniu do mnie przyjedzie jest przyzwyczajona do krytej kuwety. Czy takie wymiary kuwety,nie są za małe na dorosłą kotę ragdoll?
Szerokość 40 cm
Długość 48 cm
Wysokość 38 cm

Będę wdzięczna za odpowiedzi Wesoly

Jeśli zły dział to proszę o przeniesienie tematu Wesoly

Jak dla mnie ta kuweta jest za mała. Ja kupiłam kuwetę Bella Maxi. Jest ogromna, nawet dwa koty potrafią do niej wejść. Uważam, że im większa tym lepsza. A miseczki mam stalowe. Takie też dostałam z wyprawką z royala i takie polecił mi hodowca od brytyjczyków i ragdoli. Mam ich 6 sztuk + duża na wodę. Często je wymieniam i myję w zmywarce.

Kasia78 napisał:

Zadne pytania głupie nie są,a człowiek całe życie się uczy

Ja ze żwirku silikonowego nie korzystam,używam Cats best i siśki poprostu idą prosto do sedesu,silikonowy miałam tylko raz i z tego co pamiętam to po miesiącu wyrzucało się całość

Jeżeli chodzi o czipowanie,hmm nie z każdej hodowli kociak wychodzi z czipem,jeśli będziesz go miała w domu,nie wypuszczała na dwor,nie planujesz chodzić z nim na wystawy i wyjeżdzac za granicę to czipowanie wg mnie nie jest koniczne

Ja przykładam się do czipowania obu futerek. Wychodzić raczej nie będę z nimi, ale różnie to bywa. Czasami zdarza się, że kociak "ucieknie". Jeżeli ktoś go znajdzie przed nami, zawsze łatwiej będzie sprawdzić czyj jest kociak. Mam na myśli uczciwych ludzi i mam nadzieję, że gdyby moje kitki czmychnęły mi kiedyś, to trafią właśnie na takich ludzi.

Z pełnym przekonaniem polecam taką kuwetę

[link widoczny dla zalogowanych]

U mnie "pracują" jako półodkryte. Wygodne i do sprzątania i do przenoszenia, a brzegi wysokie, więc nawet "kopacz" wyniesie tylko to co na futrze Wesoly

Kupilam taka w rozmiarze M. Teraz troche żałuje, bo wydaje mi się, że szybko będzie za mała.

Kupuje się jak największą Wesoly

Nawet małe kociaki jakoś sobie radzą z wchodzeniem do niej, chociaż przyznaję, że na początku wygląda to komicznie, ale dla kociaka, który idzie do nowego domku, to taka kuweta, to pikuś Wesoly

Teraz już wiem, że zrobiłam błąd. Moja strata-za jakis czas zmienię na wiekszą

Kocurek będzie u nas w domu już za 3 dni Partyman

To wspaniale.

Załóż mu zaraz wąteczek osobisty i pochwal się małym cudem.

	Catyfun napisał:
	Z pełnym przekonaniem polecam taką kuwetę [link widoczny dla zalogowanych] U mnie "pracują" jako półodkryte. Wygodne i do sprzątania i do przenoszenia, a brzegi wysokie, więc nawet "kopacz" wyniesie tylko to co na futrze

Ta kuweta jest świetna, przeważnie mam podniesione w niej drzwiczki do góry Ya winkles