Autor |
Wiadomość |
Catyfun
Legendarny Kociarz
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 5202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Kot w podróży |
|
Szukałam czy nie zdubluję, ale nie znalazłam i stawiam tezę, że jest, ale ja ślepota nie dopatrzyłam, więc najwyżej modzi usuną
Znalazłam coś takiego w necie
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Nie 6:24, 13 Cze 2010 |
|
|
|
|
Graża
Ekspert
Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 4444
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
ciekawe, czy ktoś ma doświadczenia z tymi preparatami zwłaszcza z pastą na biegunki oczywiście nie pytam o FeliWAy - bo ten specyfik jest dość znany
|
|
Nie 19:53, 13 Cze 2010 |
|
|
Catyfun
Legendarny Kociarz
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 5202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Ja nie używałam, ale dziewczyny z miau sprawdziły
|
|
Nie 19:55, 13 Cze 2010 |
|
|
Danii
Pasjonat
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
Catyfun pzwolisz, ze podłącze sie do twojego tematu.
Może ktoś z was miał juz taka podroz z kotem. Konkretnie wybieramy sie z Miri na urlop nad morze do Mielna. Z Warszawy do Mielna trohce kilometrow jest. Zastanwiam sie o czy kotka taka długą podróż wytrzyma w samochodzie. Tak mysle ze bedziemy jechac ok 9 godzin. Mam wile pytań:
1. Co ile godzin robić przerwy?
2. Czy w trakcie podrozy dać jesc?
3. Czy w trakcie podrozy kotka bedzie chciala korzystać z kuwety?
4. Czy wyjac kotke z trnasportera i zeby wyprostowała kosci?
5. Czy klimatyzacja nie zaszkodzi przez tyle godzin?
6. Czy zrobić szczepienie przeciwko wściekliznie, czy jeszcze jakies inne?
Moze o czyms zapomnialam. Bardzo dziękuję za podpowiedzi, co i jak zrobic?
Moze ktos podobna trase przebyl i ma doswiadeczenie.
To bardzo prosze o wskazwoki.
|
|
Wto 9:01, 13 Lip 2010 |
|
|
Catyfun
Legendarny Kociarz
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 5202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
To jest nasz temat
ad.1 myślę, że co 1,5-2 godziny wystarczy
ad.2 nie dawać, przed podróżą lepiej też nie - nie martw się, nie zagłodzi się
ad.3 może chcieć - w trakcie przerw wsadzaj do kuwety
ad.4 jw.
ad.5 raczej na full nie jest wskazana
ad.6 jeżeli nie będzie miała kontaktu z innymi kotami to nie robić nawet przeciw wściekliźnie jeżeli niedługo wyjeżdżacie. Szczepienia w takie upały, to tylko jak mus.
ad.7 poić!!!! Jak sama nie pije, to strzykawką.
ad.8 Czekamy na OIktawię, bo ona to specjalistka od podróży z kotami
|
|
Wto 9:47, 13 Lip 2010 |
|
|
oktawia
Ekspert
Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 3246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: NL
|
|
|
|
ada koty to nie psy nie trzeba specialnie dna nich robic przerwy coby sobie rozprostowaly kosci
- jesli kot bedzie potrzebowal isc do kuwety to da tobie o tym znac, moje sa nauczone 'wysadzania' ale to troche trwa aby je do tego nauczyc. w kazdym badz razie jesli sami bedziecie miec potrzeba zrobienia przerwy dobrze jest wtedy postarac sie 'wysadzic' Miri.
- co do wysadzania... ... ... obys na pomysl nie wpadla gdzies sie zatrzymac przy drodzie i kitkw w rekach z samochodu wyciagac ~ bo kuweta w bagazniku sie znajduje!!! Takim sposobem syberyjczyk pewnej polskiej hodowczyni wyladowal na autostradzie!!! Jesli kuwete masz w bagazniku to bezpieczniej bedzie na czas 'kuwetkowania' zaniesc ja do samochodu i odczekac.
- koty przewaznie w podrozy nie jedza ani nie pija. o jedzenie nie musisz sie martwic ale w taka pogode dobrze bedzie aby kitka troche sie napila. Jesli sama nie bedzie chciala to tak jak mariola pisze strzykawka.
- transporterek radze ustawic tak abys z przodu latwo mogla zobaczyc kitke i miala do niej latwy dostep. Radze transporter zabespieczyc pasami. N.p. Sturi transportery maja specialne 'uszka'
- radze tez zabrac dodatkowe kocyki czy reczniki w razie jakiegos 'nieszczescia' w transporterku podczas jazdy. no i oczywiscie jakies srodki czyszczace.
|
|
Wto 10:35, 13 Lip 2010 |
|
|
Danii
Pasjonat
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
Dzięki dziwczyny za podpoiwdz.
Sumujac
- 3 przerwy wystarcza
- przed podroza nie karmic w tarkcie też nie karmic (poic trzeba)
- kuweta w samochodzie podczas postoju
- nie wyjmowac kotki jesli nie ma takiej potrzeby
- klimatyzcja umiarkowana
- oj gorzej z tymi szczepieniami, Miri skonczyla rok i jak dobrze pamietam szczepinie musi byc, w pensjonacie gdzie jedzimy jest kot, ups wiec przeciwsciekliznie dobrze byloby ja zaszczepic.
dodatkowo reczniki i kocyki czy cos jeszcze?
oktwia jakie masz na mysli srodki czyszczace dokładnie?
|
|
Wto 11:03, 13 Lip 2010 |
|
|
oktawia
Ekspert
Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 3246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: NL
|
|
|
|
danii te same jakie uzywasz w domu do czysczenia transporterka, tylko juz rozrobione z woda w memalej buteleczce, gotowe do uzytku + papierowe reczniki aby potem wytrzec wszystko. + jakas plastikowa torebke aby brudne zeczy w nie wlozyc
|
|
Wto 11:13, 13 Lip 2010 |
|
|
Catyfun
Legendarny Kociarz
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 5202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Danii zajdź do apteki i kup podkłady Seni. Ja mam o wymiarze 90x60. Jakby co, to wyrzucisz i wsadzisz świeży.
Co do kota w pensjonacie to jesteś pewna, że miał testy na Fiv i Felw? Jeżeli nie, to zero kontaktu.
Miri ma powtórzenie szczepień rok od ostatniego.
|
|
Wto 11:24, 13 Lip 2010 |
|
|
Danii
Pasjonat
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
Mam takie podklady do transportera wiec chyba wystarczy.
Na 90%, że nia miał testow na Fiv i Felw.
W dodatku to kot, ktory wychodzi na zewnatrz.
Jesli szcepienie roczne opznie o 1.5 miesiaca to cos sie stanie?
To szczepic Miri przeciw wsciekiznie czy nie?
Czy moge jej roczne szczepienia zrobic z opznienienim czy nie?
Dzieki za podpowiedz.
|
|
Wto 11:38, 13 Lip 2010 |
|
|
Catyfun
Legendarny Kociarz
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 5202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Mój wet powiedziałby, że nie będzie problemu. Po wieku Miri wychodzi, że powinna być gdzieś na koniec września zaszczepiona. Kiedy wyjeżdżacie?
|
|
Wto 11:41, 13 Lip 2010 |
|
|
Danii
Pasjonat
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
pod koniec lipca i wracamy w sierpniu wiec myslam ze jak worcimy to ja zaszczepie. Miri teraz ma 1 rok 1 miesiac i 3 dni.
Najbardziej mnie martwi to szczepienie przeciw wsciekliznie. Czy jej zrobic czy nie.
Bede plinowac Miri zeby nie miala kontaktu z kotem z pensjonatu, ale jesli jakis pech i ich nie upilnuje i co wtedy bedzie?
|
|
Wto 11:48, 13 Lip 2010 |
|
|
Catyfun
Legendarny Kociarz
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 5202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Czy ona była wcześniej szczepiona p/wściekliźnie?
|
|
Wto 11:49, 13 Lip 2010 |
|
|
Catyfun
Legendarny Kociarz
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 5202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Co do innych szczepień spójrz do książeczki i do daty ostatniego dodaj ro, więc wychodzi wrzesień
|
|
Wto 11:50, 13 Lip 2010 |
|
|
Danii
Pasjonat
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
| | Czy ona była wcześniej szczepiona p/wściekliźnie? |
nie
|
|
Wto 11:51, 13 Lip 2010 |
|
|
|