Autor |
Wiadomość |
Basialuk
Ambitny
Dołączył: 09 Gru 2014
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tarnobrzeg/Warszawa
|
|
|
|
no właśnie ja też probowałam nie ruszać ręką, tylko juz w tym momencie ząbki kota są dość mocne i to naprawdę czasem boli. także muszę szukać innych sposobów...
|
|
Pon 13:15, 15 Gru 2014 |
|
|
|
|
szajen
Doświadczony
Dołączył: 03 Paź 2012
Posty: 1477
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
|
|
|
W takim przypadku kota nalezy odsunac i odejsc.
Ostatnio zmieniony przez szajen dnia Wto 17:04, 16 Gru 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Wto 17:02, 16 Gru 2014 |
|
|
placebo11
Ambitny
Dołączył: 06 Lis 2014
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
z krótkiego doświadczenia z moim maine coonem wiem że mając dzieci - zwłaszcza małe - jest 100 razy trudniej oduczyć gryzienia kocie, bo jednocześnie trzeba nauczyć dzieci, że rękami , nogami czy głową (moja córka tak robiła) nie wolno bawić się z kotem. O ile kot ma duży dystans do gryzienia mnie i męża o tyle widzę że z dziećmi pozwala sobie na więcej. Pozostaje tylko konsekwentnie tłumaczyć i kotu i dzieciom tylko w trochę inny sposób
|
|
Pią 15:36, 19 Gru 2014 |
|
|
asienka240
Ambitny
Dołączył: 04 Lis 2014
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Knurów
|
|
|
|
W naszym przypadku reakcja na gryzienie rąk przez kota wygląda tak, że razem z mężem zabieramy od razu rękę po czym zdecydowanym tonem mówimy nie wolno i odchodzimy od kotka. Dzieci mamy małe, 3 i niecałe 5 lat. U nich wygląda to tak,że jeśli kocię zaczyna zabawę ząbkami to dzieci uciekają wołając mamaaa kotek mnie ugryzł. Więc w zasadzie.... reagują podobnie jak my.
Myślę, że konsekwencja i powtarzalność zachowań w takiej sytuacji działa na naszą korzyść.
|
|
Pią 19:15, 19 Gru 2014 |
|
|
Małgorzata Herman
Raczkujący
Dołączył: 21 Gru 2014
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
|
|
|
Chyba każdy z nas był podgryzany. Mnie się też to nie bardzo podoba. Na swoim kocie wypróbowałam zachowanie które praktykowałam wiele lat temu na małym szczeniaku podczas domowego szkolenia. W sytuacji gdy kotek mnie zaczął boleśnie podgryzać natychmiast delikatnie ale bardzo stanowczo nacisnęłam mu język palcem. Tak by musiał się wycofać. Zwierz ma za dożo w pyszczku i nie podoba mu się to-to się wycofuje. Od tamtej pory jestem jedyną osobą w domu, której kot nie podgryza dotkliwie. Jeśli juz musi dać mi całuska to robi to z wyczuciem.
Poza tym rozmawiałam z moja koleżanką wieloletnią mamą kocią. Podgryzanie na policzku, za nos - to całuski kocie. Nie można karcić kota za to zachowanie, bo on nie zrozumie czemu się to nam nie podoba. Dać znać, że robi to za mocno, ale nie karcić. To nie skutkuje.
|
|
Pon 21:05, 22 Gru 2014 |
|
|
keciulinka91
Pasjonat
Dołączył: 26 Gru 2014
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
|
|
|
Nasz maluch jest u nas 3 dni, ma 5 miesięcy i się rozkręca. Jak wącha palce po smakołykach to zaczyna podgryzać, próbował zabawić się moimi rękoma i podszczypać ząbkami moją stopę. Podczas jedzenia smaczka gdy TŻ go głaskał to też lekko ząbki ruszyły w ruch. Mam nadzeje, że to porywy wieku młodzieńczego
|
|
Nie 20:29, 28 Gru 2014 |
|
|
szajen
Doświadczony
Dołączył: 03 Paź 2012
Posty: 1477
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
|
|
|
To chec zabawy,ale nie mozna pozwalac na to .
|
|
Nie 23:19, 28 Gru 2014 |
|
|
placebo11
Ambitny
Dołączył: 06 Lis 2014
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
grunt to konsekwencja. Mój kot ostatnio przestał gryźć- od jakiegoś tygodnia jest spokój .Wcześniej wieczorem gdy usypiałam syna za każdym razem Diego chciał go podgryzać w nogi (efekt- płacz syna i niemożność uspania). Teraz kot leży spokojnie z przy jednym moim boku i jest głaskany a syn przy drugim Pomogło wybawienie kota przed snem, oraz konsekwentne niepozwalanie na gryzienie Choć nie wiem czy to tez nie było związane z wymianą uzębienia.
|
|
Pon 12:19, 29 Gru 2014 |
|
|
Ines
Ekspert
Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 4697
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
Młode koty często mają zapędy do gryzienia ze względu na ząbkowanie. Tak jak u dzieci, powoduje ono duży dyskomfort, a wtedy gryzienie przynosi ulgę. Trzeba w takiej sytuacji zadbać, żeby kot miał zabawki typowo do gryzienia, albo po prostu podawać do gryzienia kości - szyjki, skrzydełka, żebra mniejszych zwierząt (np drobione, królicze) itd.
Ostatnio zmieniony przez Ines dnia Pon 12:38, 29 Gru 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pon 12:38, 29 Gru 2014 |
|
|
placebo11
Ambitny
Dołączył: 06 Lis 2014
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
mój upodobał sobie końcówkę od panela okiennego
Ostatnio zmieniony przez placebo11 dnia Pon 12:51, 29 Gru 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pon 12:50, 29 Gru 2014 |
|
|
sylka_79
Ambitny
Dołączył: 10 Sty 2015
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląsk
|
|
|
|
| | Młode koty często mają zapędy do gryzienia ze względu na ząbkowanie. Tak jak u dzieci, powoduje ono duży dyskomfort, a wtedy gryzienie przynosi ulgę. Trzeba w takiej sytuacji zadbać, żeby kot miał zabawki typowo do gryzienia, albo po prostu podawać do gryzienia kości - szyjki, skrzydełka, żebra mniejszych zwierząt (np drobione, królicze) itd. |
A te skrzydełka to mają być gotowane czy surowe? trochę się boję z tymi kośćmi drobiowymi bo mam sunię sznaucerka która chętnie podkradnie kotkowi a nie może takich rzeczy jeść
|
|
Śro 19:46, 14 Sty 2015 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|