Kot a lustro

Hej

W listopadzie przybędzie do nas trzymiesięczny kocurek. Równocześnie się przeprowadzamy i urządzamy nowe mieszkanie (zmieniamy je właśnie żeby móc zamieszkać z kotem Wesoly

)

Chcielibyśmy kupić stojące lustro z Ikei - można je zobaczyć tutaj:
[link widoczny dla zalogowanych]

Moje pytanie brzmi: czy jest duża szansa, że kocurek będzie atakował to lustro, przewróci je, zrobi sobie krzywdę?

Wolno stojące lustro to nie zbyt trafiony pomysł...niestety jest taka możliwość ,że kotek zaatakuje "kolegę" lub po prostu zechce z nim się pobawić ...a wówczas może być niebezpiecznie....

[link widoczny dla zalogowanych]

Lustro wydaje się stać stabilnie, skonstruowane jest również tak, by obciążały go klamoty z tyłu.
Proponuje wizytę w IKEA i spotkanie twarzą w twarz z owym lustrem, sprawdzić czy jest solidne, ciężkie, czy konstrukcja ma jakieś wady, itd.

Hmmm jeżeli lustro będzie stabilne i nie do przewrócenia z byle kichnięcia to nie powinno być problemu. Mój kici wykazywał największe zainteresowanie lustrem jak był malutki, miał te 3 miechy, a teraz jako już troszkę bardziej ogarnięty czasami się "poprzegląda" ale nie walczy ze swoim odbiciem Wesoly

. Nie wiem jak to jest w przypadku innych kotów ale mój jako tako nie należy do najspokojniejszych, lubi harcować, szaleć lecz lustro już nie robi na nim wrażenia a jest dość spore od podłogi prawie do sufitu także kociak ma z nim kontakt wzrokowy cały czas kiedy koło niego przechodzi Wesoly