Autor |
Wiadomość |
Agamakoty
Ambitny
Dołączył: 02 Lut 2014
Posty: 354
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec
|
|
Kontener Litter Locker |
|
Kochane Kociary, jako, że szykuję wyprawkę dla mojej ksieżniczki chciałabym się poradzić Was odnośnie tego kubła na kupy. Smutne jest, że tak bardzo mi "sadzi" na punkcie tej koteczki, wydałam już mnóstwo kasy na pierdoły zwane akcesoriami dla kotów. Doradźcie mi, czy takie coś się sprawdza? Do tej pory miałam zwykłą kuwetę z podwójnym dnem do której nie sypałam żwiru i sprawdzało się to wyśmienicie. Kociska sikały w to sitko w kuwecie, a czasami do odpływu wanny i było super. Ale wiem, że moje nowe kocisko, które odbieram za 2 tygodnie nauczone jest do żwirku (Benka lawendowego-taki też zakupiłam i oczywiście kuwetę z dachem) to też zastanawiam sie nad tym kubełkiem. Może ktoś z Was ma takie cudo i się wypowie. Choć nie wiem, czy jak zawalę łazienkę tymi akcesoriami dla kotów to będę miała się gdzie myć, hehhehe najwyżej w zlewie w kuchni się ochlapię )) Nie ważne, ważne by kotom było cudownie w ich domu
|
|
Śro 16:36, 12 Mar 2014 |
|
|
|
|
Heejin
Ambitny
Dołączył: 24 Lut 2014
Posty: 426
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Według mnie to zupełnie zbędny gadżet. Wystarczy częściej wynosić śmieci. To samo dotyczy takich "specjalnych" koszy na pieluchy przy dzieciach. Przez pieluchy przechodziłam (i nadal przechodzę) przy młodszym synku bez udziwnień w domu. Nie śmierdziało, nie śmierdzi.
Być może przy hodowli to się sprawdza, nie wypowiem się.
W każdym razie z pewnością przy jednym kocie nawet nam do głowy nie wpadło, żeby to kupić.
Poza tym są jeszcze żwirki, które można spuszczać w toalecie.
Jestem zdecydowanie na "nie", jeśli chodzi o nowoczesne gadżety. Również jeśli chodzi o koty korzystające z sedesu zamiast kuwety.
|
|
Śro 18:15, 12 Mar 2014 |
|
|
karolina1987
Pasjonat
Dołączył: 31 Paź 2013
Posty: 527
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
|
|
|
ja uzywam cat's best eco plus i spuszczam w toalecie
|
|
Śro 18:51, 12 Mar 2014 |
|
|
MARTYNKA2001
Doświadczony
Dołączył: 25 Mar 2011
Posty: 1019
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: KATOWICE
|
|
|
|
Ja też bym się nie skusiła na taki pojemnik. Kuwetę sprzątam raz dziennie zawsze jak gdzieś wychodzę. "Bombę" pakuję do woreczka, później do reklamówki i po kłopocie. Koleżanka nie mogła się nadziwić, że "nie czuć" kotami, czyli jest ok.
Uwielbiam kupować gadżety dla kotów, ale taki wydaje mi się zbędny. Szkoda zagracać łazienkę takim pojemnikiem.
|
|
Śro 18:58, 12 Mar 2014 |
|
|
kociamama
Legendarny Kociarz
Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 15121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz
|
|
|
|
Dziewczyny dobrze Ci radzą. Szkoda zagracać łazienkę.
Też wynoszę codziennie, wychodząc z psem, reklamówkę do której wkładam woreczki z pojedynczymi "prezentami".
Kuwety czyszczę zwykle rano i wieczorem, no chyba, że w ciągu dnia dodatkowa "bomba" się trafi.
Dorosłe koty mają zwyczaj załatwiać się kiedy opiekunowie są w domu, bo lubią mieć natychmiast wysprzątane.
|
|
Czw 8:29, 13 Mar 2014 |
|
|
Misia
Ekspert
Dołączył: 06 Lip 2012
Posty: 3391
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Międzychód
|
|
|
|
| |
Dorosłe koty mają zwyczaj załatwiać się kiedy opiekunowie są w domu, bo lubią mieć natychmiast wysprzątane. |
Lepiej bym tego nie napisała Po powrocie z pracy na wyścigi do kuwety
|
|
Czw 8:45, 13 Mar 2014 |
|
|
Agamakoty
Ambitny
Dołączył: 02 Lut 2014
Posty: 354
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec
|
|
|
|
i za te mądre rady kocham to forum Dzięki madre, doświadczone kociary Ja też niby doświadczona, ale moje kociska były bezżwirkowe, kupa w papier toaletowy i do WC. Temat żwiru jest dla mnie obcy, ale się oczywiście z nim zapoznam hehehh. A mój kotecek bedzie już za 2 tygodnie ))))))))))))))))))))))))))))
|
|
Czw 9:12, 13 Mar 2014 |
|
|
Ines
Ekspert
Dołączył: 04 Paź 2012
Posty: 4697
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
Znam ludzi, którzy bardzo sobie chwalą to rozwiązanie - to urządzenie nie przepuszcza zapachów. Dla mnie to jednak zbędny wydatek, bo barfnych qup nie czuć, a zapach siuśków neutralizuje dodatek buraka w mieszance.
|
|
Czw 12:35, 13 Mar 2014 |
|
|
Smużka
Ekspert
Dołączył: 03 Sty 2012
Posty: 2274
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
A ja mam i życia sobie już bez tego nie wyobrażam!
Genialna sprawa. Tylko nie używam oryginalnych wkładów, bo za drogo wychodziło przy dwóch kotach.
Byłam załamana, gdy Imbir oprotestował załatwianie się do drewnianego żwirku i musiałam kupić bentonit. Wcześniej spuszczałam w WC, ale bentonitu nie można.
Noszenie kup z małego pokoju na końcu mieszkania do kosza w kuchni nie wchodziło w grę. Trzymanie reklamówki tuż przy kuwecie wyglądało paskudnie i kusiło nasze psy, żeby sprawdzić, co tam jest.
A tak pojemnik stoi tuż przy kuwecie, sprząta się wygodnie. Nic nie śmierdzi. Nie wiem, jak można mieć bentonit i nie mieć tego kosza! Gdy na wakacje zawożę koty siostrze, kosz też z nimi jedzie.
Minusów nie odnotowałam żadnych. U nas miejsca nie zajmuje, bo mając mikroskopijną łazienkę i tak kuwety mamy w pokoju (mało używanym).
Przy drewnianym żwirku oczywiście nigdy bym tego nie kupiła.
Mamy kosz od roku i bardzo polecam!
|
|
Nie 3:02, 16 Mar 2014 |
|
|
Agamakoty
Ambitny
Dołączył: 02 Lut 2014
Posty: 354
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec
|
|
|
|
Smużka, a jakich wkładów uzywasz? Ja narazie tego nie kupuję, ale się nie zarzekam. W hodowli moja kiciunia wali kupy do Benka lawendowego i taki tez zakupiłam. Ale chciałabym ja nauczyć do drewnianego, żeby łatwo móc kocie bomby spłukiwać w WC. Postaram się zmienić jej nawyki, ale jak sie zbuntuje, to chyba tez ten kubeł nabędę, bo nie wyobrażam sobie nosić kupy w foliówce i wrzucać do kuchennego kosza pod zlewem. Zobaczymy co kocinka na to. Napisz mi prosze jakich wkładów uzywasz i na ile Ci takie wystarczają przy dwóch kotach.
|
|
Nie 11:09, 16 Mar 2014 |
|
|
Smużka
Ekspert
Dołączył: 03 Sty 2012
Posty: 2274
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
|
Kupiłam na allegro folię (nie mogę teraz znaleźć), w rolce.
Może z 10 metrów, nie pamiętam już. Na miau.pl ktoś polecał. W aukcji było opisane, że nadaje się do tego pojemnika.
Odcinam i wkładam odpowiedni kawałek. Nie wiem, na ile starczy, bo jeszcze mi dużo zostało, a używam od bardzo dawna.
Od bidy można zwykłe worki na śmieci wsadzać, tylko trzeba wybrać takie z bardzo mocnej folii.
Mam:
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Smużka dnia Nie 12:15, 16 Mar 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Nie 12:11, 16 Mar 2014 |
|
|
Nati:)
Wyjadacz
Dołączył: 28 Paź 2014
Posty: 1673
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
No to ja odświeże temat , też myśle o tym pojemniku . Będę używać żwirku drewnianego , ale niestety nie mogę podstawić kuwety w łazience . Mam tak mała łazienkę że raczej szans nie ma 😉
|
|
Nie 11:16, 23 Lis 2014 |
|
|
haurka
Pasjonat
Dołączył: 05 Sty 2014
Posty: 832
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
U mnie kuweta też jest poza łazienką. Przy żwirku drewnianym nieczystości wynoszę od razu i spuszczam w toalecie. Używam łopatki bez dziurek, więc żwirek nie zostaje po drodze. Natomiast kiedy na początku używałam Benka, którego nie dało się spuszczać w toalecie, zbierałam go w worki, ale nie za długo trwało takie rozwiązanie, bo zapach był wręcz odrzucający. Szybko więc zmieniłam na żwirek drewniany i taka opcja jest zdecydowanie wygodniejsza.
|
|
Nie 11:24, 23 Lis 2014 |
|
|
Nati:)
Wyjadacz
Dołączył: 28 Paź 2014
Posty: 1673
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
W sumie to tez nie jest zły pomysł😉
|
|
Nie 12:49, 23 Lis 2014 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|