Kocia miłość

No, piekne!
Mam nową miłość sealową, ale nie mam żywcem czasu zrzucić z aparatu na kompa.

	Ewa_Kurz napisał:
	No, piekne! Mam nową miłość sealową, ale nie mam żywcem czasu zrzucić z aparatu na kompa.

Poczekamy ....

to było wczoraj wieczorem...

[link widoczny dla zalogowanych]

Jak zakochana para

Fantastyczne masz koty Bazylia!

Kochane są chłopaki. A futro w takim nieładzie, bo dopiero obudziły sie po długiej popołudniowej drzemce

Prosze, jakie przystojniaki

Piękności, ale ten Filemonek urósł! Jejku nie mam jak się do Ciebie wybrać, żeby pogłaskać Twoje kociaki bo mój mężuś zapracowany

Ale jak w końcu wpadnę to mam nadzieję, że Bonifacek nie będzie taki nieufny jak ostatnio Ya winkles

	Tamara napisał:
	mam nadzieję, że Bonifacek nie będzie taki nieufny jak ostatnio

Bonifacek nie lubi gości Rolling eyes

, jakoś zawsze miał zaufanie tylko do nas, do nikogo obcego. No chyba, ze to osoba która często bywa u nas w domu....
Filemon zresztą też ma gości w nosie. Czasami jest tak, ze przyjdą dadzą się pogłaskać.
Jak przyjedziecie to zobaczymy co będzie.

[link widoczny dla zalogowanych]
Ta mina mówi "Nie przeszkadzać "

Świetne ujęcie

To może być też mina :
" No i czego znowu chcecie?", "Śpimy"

albo "co macie dla mnie do jedzenia"

hi hi albo " kiedy dacie nam chwile prywatnosci "

nie no cudna minka Mruga

Bazylia napisał:

	Ewa_Kurz napisał:
	No, piekne! Mam nową miłość sealową, ale nie mam żywcem czasu zrzucić z aparatu na kompa.

Poczekamy ....

Lepiej późno niż wcale...

Oto sealowa kocia milość:

A to mieszana w kolorach miłość braterska:

Jakie one piękne !!!!!

Śliczne, kochane macie futrzaki !!!!

Zawsze żałowałam, że nie tulą się tak do mnie...