Autor |
Wiadomość |
freebutterfly
Ambitny
Dołączył: 29 Paź 2014
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
kichanie |
|
Od paru dni zauważyłam, że Mela kicha. Początkowo było to parę razy na dzień. Teraz coraz częściej się to zdarza. Nie ma żadnych innych objawów. Ani apatyczna nie jest, ani problemów z apetytem nie ma. Szaleje w najlepsze. Oczy jej nie łzawią. Jedynie dziś zauważyłam bardzo mokry nosek. Ale nie wiem czy przypadkiem w misce z wodą nie spała 😃 to jej ulubiona mania. Zasypia z głową opartą na misce. Konczy się mokrym ogonem, łapą albo mordką 😃 Ale to kochanie mnie martwi. [/b]
|
|
Śro 22:05, 05 Lis 2014 |
|
|
|
|
Smużka
Ekspert
Dołączył: 03 Sty 2012
Posty: 2274
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
|
Śro 22:11, 05 Lis 2014 |
|
|
freebutterfly
Ambitny
Dołączył: 29 Paź 2014
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Dzięki. Poobserwuję. Właśnie innych objawów nie widzę. Jak się utrzyma podam coś na odporność. Co polecacie?
|
|
Śro 22:35, 05 Lis 2014 |
|
|
kamisia
Legendarny Kociarz
Dołączył: 24 Cze 2008
Posty: 9151
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Możesz podać Immunodol Cat
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez kamisia dnia Śro 23:00, 05 Lis 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Śro 22:59, 05 Lis 2014 |
|
|
szajen
Doświadczony
Dołączył: 03 Paź 2012
Posty: 1477
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
|
|
|
Ja bym wlasnie podala cos na wzmocnienie odpornosci.Immunodol jest bardzo dobry,ja podaje swom kotkom.
Obserwuj tez jego oczka nosek,jak zobaczysz wyciek, zabierz kotka do weta.
|
|
Śro 23:45, 05 Lis 2014 |
|
|
freebutterfly
Ambitny
Dołączył: 29 Paź 2014
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Dzięki, podam. Właśnie wyciek zauważyłam na nosku ale tylko raz. Jak pisałam Mela obawia się kurczących zasobów wody na świecie i śpi na misce z wodą ( tylko na misce z wodą ) więc może to było z tego. Oczka ma czyste. [/quote]
|
|
Czw 11:06, 06 Lis 2014 |
|
|
szajen
Doświadczony
Dołączył: 03 Paź 2012
Posty: 1477
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
|
|
|
Wtedy Immunodol powinien pomoc.
|
|
Czw 12:56, 06 Lis 2014 |
|
|
freebutterfly
Ambitny
Dołączył: 29 Paź 2014
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Dzięki
|
|
Czw 13:52, 06 Lis 2014 |
|
|
mruczek
Pasjonat
Dołączył: 23 Sty 2014
Posty: 777
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
kichanie kilka razy na dobrę ...do weta !! obejrzy , zbada wezły chłonne, gardło , zmierzy temperaturę ......jak potrzeba zapoda zylexis ..-najskuteczniejszy preparat dostepny odręki który najszybciej podciągnie odpornosć
|
|
Czw 22:07, 06 Lis 2014 |
|
|
szajen
Doświadczony
Dołączył: 03 Paź 2012
Posty: 1477
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
|
|
|
Mruczku dobrze wiedziec,ja podaje Immunodol.
|
|
Pią 21:56, 07 Lis 2014 |
|
|
bialko9
Początkujący
Dołączył: 09 Sty 2015
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
|
|
|
WItam, muszę odkopać ten temat.
Moja Cookie od kiedy u mnie jest kicha, na początku bardzo często, później rzadziej. W hodowli poproszono mnie o kontakt w każdej sytuacji gdybym coś zauważyła i kiedy zapytałam o to kichanie po dwóch dniach kiedy koteczka była u mnie, Pani Jola z hodowli powiedziała mi, że w pierwsze dni kotki albo mają biegunkę, albo wymioty albo po prostu kichają. Uspokoiła mnie mówiąc, że mam się nie martwić bo różnie kotki reagują na stres. I tak zrobiłam, Cookie kichała coraz rzadziej.
Aczkolwiek jest już ze mną od ponad 2 tygodni i nadal zdarza jej się kichać, może już oczywiście rzadziej ale w taki normalny dzień robi to okolo 2-3 razy. Sprawdzałam czy to jakaś reakcja na nie pasujące jej zapachy ale żadnej zalezności nie wykryłam. Jeśli chodzi o kurz to już czytałam w innym wątku i sprzątam i wietrzę mieszkanie ale to raczej nie jest powodem kichania. Zwróciłam się kolejny raz z pytaniem do hodowli na co Pani Jola odpisała, że spokojnie, Cookie się przyzwyczai i wyrośnie z tego.
Czytałąm wcześniej w jednym z wątków, że to objaw przeziębienia ale kotka nie ma żadnej wydzieliny z noska. Czytałam też o chorobie związanej z krtanią ale również kolejny objaw jak dziwnie odgłosy przy miauczeniu/mruczeniu odpada. I tak chciałam spawdzić czy to faktycznie jest stres i zdenerwowanie i ostatnio przy zabawie robiłam w ten sposób, że gdy Cookie nie patrzyła to drapałam w prześcieradło i od razu szybko chowałam rękę przez co nie widziała co wydaje takie odgłosy i po pewnym czasie była tym tak zaoferowana, że nawet trochę przestraszona. Więc zaprzestałam zabawy i wtedy Cookie się rozkichała na całego, tak około 6 razy kichnęła od zakońćzenia zabawy. Więc prawdopodobnie ą to zestresowało lub przestraszyło.
I tu moje pytanie, czy Wasze kotki też tak miały albo nadal mają?
|
|
Pią 16:18, 16 Sty 2015 |
|
|
sylka_79
Ambitny
Dołączył: 10 Sty 2015
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląsk
|
|
|
|
witaj mój Neo też kichał na początku jak go przywieźliśmy do domu, i to bardzo często hodowca też nas uspokajała że kotek adaptuje się do nowego miejsca, on obwąchiwał wszystkie kąty więc nowe zapachy i myśle że to powodowało kichanie....z dnia na dzień kichania było coraz mniej teraz po 2 miesiącach zdarza mu się kichnąć zazwyczaj rano po przebudzeniu tak jakby oczyszczał nosek i od czasu do czasu jak wyjdzie z kuwety weterynarz tez stwierdziła że niektóre koty a szczególnie ragdolle mogą być wrażliwsze i kichanie może nigdy nie ustąpić...ważne żeby nie sączyło się nic z oczu i noska i nie pojawiały się niepokojące inne objawy
|
|
Pią 18:21, 16 Sty 2015 |
|
|
Basialuk
Ambitny
Dołączył: 09 Gru 2014
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tarnobrzeg/Warszawa
|
|
|
|
Nie sądziłam, że kichanie może być objawem stresu. U nas Nutka kichała ostatnio parę dni i to naprawdę często, ale przeszło samo. Teraz zastanawiam sie co ją mogło tak zestresować
|
|
Sob 9:13, 17 Sty 2015 |
|
|
bialko9
Początkujący
Dołączył: 09 Sty 2015
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
|
|
|
Sylka_79: Faktycznie jest w tym trochę racji, że w niektórych sytuacjach jak po wyjściu z kuwety lub kiedy używam jakiegoś mocniejszego specyfiku chemicznego to częściej kicha.
Basialuk: Dziś byłam z Cookie w nowym miejscu bo chciałam ją troszkę przyzwyczaić do przewoźnika i do mieszkania mojego chłopaka i mimo tego, że niesamowicie szybko się zaadaptowała (prawdopowobnie przez to, że już nam ufa) to zaraz po otworzeniu przewoźnika jak zobaczyła, że jest w nowym miejscu to się rozkichała ale po ok. 20 minutach jej przeszło. Więc potwierdza się ta teorie stresu. Ale się nie przejmuj bo możliwe, że to jest indywidualna cecha, a Twój pluszak mógł kichać z całkiem innego powodu. Bo właśnie tak wnioskuję po czytaniu wszystkich innych postów czy komentarzy
|
|
Sob 17:29, 17 Sty 2015 |
|
|
Emi
Ekspert
Dołączył: 11 Sty 2015
Posty: 2771
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok
|
|
|
|
U mnie koteczka też czasem kichała po stresie, nawet delikatnym. No i po większym sprzątaniu...nie wiem czy ze względu na środki chemiczne czy dlatego, że to dla niej stresujące. No i jak nowy kotek się pojawił w domu. Teraz, po jakimś czasie, nic takiego się nie dzieje. Chyba, że przypraw się nawącha
|
|
Sob 22:54, 17 Sty 2015 |
|
|
|