Autor |
Wiadomość |
naranja
Doświadczony
Dołączył: 26 Lis 2013
Posty: 1165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Katowice
|
|
|
|
Ja tylko dodam rade na przyszłośc, kiedy układ pokarmowy już się ustabilizuje, nie skupiaj się na urozmaicaniu diety,zostań przy tej , która mu służy, bo znów moga być kłopoty. Tak jak pisze justka, kot może jeszcze długo mieć nadwrazliwy układ pokarmowy, a czasem i do końca życia.
|
|
Czw 18:29, 17 Lis 2016 |
|
|
|
|
nerwenartanis
Początkujący
Dołączył: 02 Lip 2016
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Zastosuje sie do Waszych rad. Niedlugo mamy USG. Dzis jest lepiej. Podejrzewamy, ze moze byc zaklaczony tym razem. Na razie jest pod obserwacja weterynarza i wszyscy jestesmy dobrej mysli.
|
|
Pią 15:04, 18 Lis 2016 |
|
|
Anaitis
Pasjonat
Dołączył: 27 Gru 2015
Posty: 623
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Super trzymam kciuki i czekam na informacje!
|
|
Pią 16:52, 18 Lis 2016 |
|
|
nerwenartanis
Początkujący
Dołączył: 02 Lip 2016
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Nie będę zakładała nowego wątku - chciałabym wrócić do tematu karmy hypoalergicznej. Czy ktoś mógłby polecić jakąś dobrą i o przyzwoitym składzie? Na wielu stronach czytałam, że ZiwiPeak jest hypoalergiczny, ale trochę mam wątpliwości. Czy faktycznie tak jest? Widziałam składy Hillsa z/d i Britcare i muszę powiedzieć, że jesten przerażona. Mnóstwo węglowodanów i zbędnych zapychaczy.
Ktoś coś?
Póki co je mokre Troveta (hypo) ale dziwią mnie w składzie cereals. Nie wiadomo dokładnie jakie te zboża tam są...
PS. Diagnoza już jest. Kotek ma przewlekłe zapalenie żołądka (stwierdzone na USG)
|
|
Pią 12:44, 02 Gru 2016 |
|
|
dorota.sz
Ekspert
Dołączył: 23 Lis 2013
Posty: 2242
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Sosnowiec
|
|
|
|
A żołądek da się zobaczyć na usg? Może to głupio brzmi, ale pewien lekarz mi powiedział że nie. Jednak wetem nie jestem to może mówię głupoty
Myślę, że lepiej karmić kota gotowanym mięsem jak BARF nie toleruję niż dawać jakakolwiek karmę. W tych weterynaryjnych to same śmieci są
|
|
Pią 13:39, 02 Gru 2016 |
|
|
justka_s2
Ambitny
Dołączył: 15 Lis 2016
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce
|
|
|
|
Żadna karma hypoalergiczna nie będzie mieć takiego składu jak oczekujesz ( bo widzę że chodzi ci o taką bezzbożówkę). Z założenia w takich karmach jest dużo zapychacza, typu np. ryż, bo jest lekkostrawny. Tutaj jest max 35% mięsa (tyle jest w Greenwoodsie, chyba najwięcej ile znalazłam).
Ale ja już pisałam, że jeśli dobierzesz taką karmę, po której kociak będzie się czuł dobrze i nie będzie miał sensacji, to tej się trzymaj. Lepsza karma o gorszym składzie, z której będzie przyswajał składniki odżywcze, niż ta, która ma 95% mięsa, ale po niej ma biegunki i wymiotuje. Wszystko według potrzeb kotka i tego, co JEMU służy.
No a przy przewlekłym zapaleniu żołądka musisz bardzo uważać, co mu dajesz, ze zmianami karmy też ostrożniutko.
A może spróbuj mu dawać gotowane mięso? Możesz mu sama przygotowywać posiłki?
Pozdrawiam.
dorota.sz, żołądek na USG jest dobrze widoczny
Ostatnio zmieniony przez justka_s2 dnia Pią 13:59, 02 Gru 2016, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Pią 13:51, 02 Gru 2016 |
|
|
nerwenartanis
Początkujący
Dołączył: 02 Lip 2016
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Powiem tak, chyba się da. Otrzymałam kontakt do tego weterynarza od dwóch osób: hodowcy maine coonów i weterynarza. Oboje twierdzili i nadal twierdzą, że to jeden z najlepszych specjalistów w Polsce, jeśli nie w Europie, jeśli chodzi o USG. I jak coś zobaczy, to tak jest.
U kota stwierdzono pogrubione ściany żołądka, nie będę dalej tu opisywać co i jak, wszystko w opisie badania jest zawarte, poza tym miał przez długi czas problemy z układem pokarmowym, poprzednie USG nic nie wykazało, dlatego trochę kroczyliśmy we mgle, a każdy z weterynarzy miał inny pomysł na kota. Wtedy USG robił weterynarz-internista i jak mój obecny vet stwierdził - tylko od specjalisty takie badanie jest miarodajne, to pierwsze można wyrzucić. Wydaje mi się, że teraz (w końcu!) po wielu miesiącach poszukiwań, zmartwień i walki o zdrowie kociaka, udało mi się znaleźć klinikę w której przyjmują naprawdę świetni lekarze, część z nich wykłada na uczelniach, udziela się naukowo.
USG było kompleksowe, od nerek, przez cały układ pokarmowy do tarczycy. Oprócz żołądka wszystko jest w porządku.
Nigdzie nie pisałam o nietolerancji BARFu. On nigdy na nim nie był. Wiem tylko tyle, że jak był mniejszy, to nie chciał jeść surowego mięsa. Teraz je praktycznie wszystko i apetyt ma iście wilczy. Zjadłby i mnie, gdybym była saszetką, a najlepiej taką z kangura.
Słyszałam, że BARF czyni cuda, ale vet proponował dietę hypoalergiczną przynajmniej na 6 tygodni. Co do karm, to się zgadzam. Skład mają fatalny, a ja jestem w kropce.
Tak, posiłki mogę przygotowywać mu sama. Masz rację, szukam bezzbożówki, ale jak wspomniałaś, taka zapewne nie istnieje. I nie będę eksperymentować na kocie, który już tyle przeszedł. Wszystkie zmiany wprowadzam powoli. Ogólnie kot czuje się bardzo dobrze, jest tylko na mokrym, po tym nie wymiotuje, ma piękne kupy, nie jest osowiały, ma ogromny apetyt, nadrabia utratę wagi, bawi się więcej i jest nieziemsko rozmruczany. Dawno nie widziałam go w tak dobrym nastroju. Wymioty zaczęły się po karmie suchej i obecnie żadnej nie dostaje.
Ostatnio zmieniony przez nerwenartanis dnia Pią 14:02, 02 Gru 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pią 13:58, 02 Gru 2016 |
|
|
justka_s2
Ambitny
Dołączył: 15 Lis 2016
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce
|
|
|
|
Ale BARF to surowe mięso, które powoduje bardzo silne wydzielanie kwasów żołądkowych. Przy zapaleniu żołądka, kiedy są nadżerki albo podrażniona jest błona śluzowa, to dolewanie oliwy do ognia. Dlatego posłuchaj weterynarza, bo dieta hipo ma na celu trochę "wyciszyć" ten stan zapalny.
A dostaje leki jakieś?
Ostatnio zmieniony przez justka_s2 dnia Pią 14:07, 02 Gru 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pią 14:06, 02 Gru 2016 |
|
|
nerwenartanis
Początkujący
Dołączył: 02 Lip 2016
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Tego nie wiedziałam. Ale tak jak mówię, nie zamierzałam przestawiać go na BARF. Jeśli już to jest tylko jedna opcja - żywienie hypoalergiczne. Nie będę tu sama kombinować i wymyślać, także bez obaw.
Dziękuję za rady.
Nie dostaje leków. Vet stwierdził, że stan nie jest na tyle poważny, aby go czymś "faszerować". Zalecił łagodne przejście na dietę hypoalergiczną i trzymanie go na niej przez 6 tygodni oraz obserwację zachowania kota. Przy zaostrzeniu się objawów lub nawrocie wymiotów, mam zgłosić się do niego. Odpukać - prawie 2 tygodnie jest w porządku.
Żołądek nie ma nadżerek i wrzodów.
Ostatnio zmieniony przez nerwenartanis dnia Pią 14:12, 02 Gru 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pią 14:10, 02 Gru 2016 |
|
|
justka_s2
Ambitny
Dołączył: 15 Lis 2016
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce
|
|
|
|
Ot, co. Wesoły? Super. Przybiera na wadze? Super. Czyli trafiłaś w sedno i tego się kochana trzymaj!
Pozdrawiam cieplutko!
|
|
Pią 14:11, 02 Gru 2016 |
|
|
nerwenartanis
Początkujący
Dołączył: 02 Lip 2016
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Jeszcze raz dziękuję za pomoc!
|
|
Pią 14:13, 02 Gru 2016 |
|
|
madi_em
Początkujący
Dołączył: 25 Lis 2013
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin
|
|
|
|
nerwenartanis - czy mogę prosić o namiary na weta, który zrobił tak dokładne USG?
Zmagamy się z luźnymi stolcami / chwilami biegunkami od ponad 5 m-cy i mam wrażenie, że cały czas błądzimy...
|
|
Wto 14:49, 05 Lut 2019 |
|
|
nerwenartanis
Początkujący
Dołączył: 02 Lip 2016
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Tak, oczywiście, wyślę zaraz w wiadomości prywatnej.
Dawno tu nie zaglądałam, przez jakiś czas z kotem było ok, teraz od stycznia jest tragedia, milion badań zrobionych i dalej nie wiadomo o co chodzi.
Był długi czas na karmie Power of Nature Fees Favorite (czysty kurczak) i karma mokra bez warzyw i owoców (catz finefood, czasami filetówki).
Kot ma zdiagnozowaną alergię pokarmową (w 2017 r), teraz świeże badania z marca 2019 - także alergia wziewna. Odrobaczony, lamblie wykluczone, a załatwia się kilka razy na dobę (od 4 do 6-7 razy). Robi duże śmierdzące placki.
Później wrzucę zdjęcia badań, może ktoś, coś pomoże. Ja już nie mam sił i pomysłów...
|
|
Śro 11:56, 10 Kwi 2019 |
|
|
judyta
Raczkujący
Dołączył: 13 Maj 2017
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Zawsze sprawdzam skład karmy i nigdy nie dałabym swojemu kotu tego czego sama by nie zjadła. Obecnie daję mu reico, jest to wysokiej jakości karma, która w swoim składzie ma nawet 70 % mięsa.
|
|
Nie 20:25, 12 Maj 2019 |
|
|
Rai
Ambitny
Dołączył: 20 Paź 2018
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin
|
|
|
|
To wcale nie jest aż taka dobra karma, ta firmy Reico. Raczej średnia.
MaxicatVit Rind
Skład: mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego: 67% wołowiny, 2% ryżu, bulion mięsny, algi.
MaxicatVit Geflügel
Skład: mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego: 39% wołowina, 27% drób, 2% ryż, bulion mięsny, algi.
Nie ma wyszczególnione, co jest w karmie. Ile mięsa (czyli mięśni), a ile produktów pochodzenia zwierzęcego i jakie to produkty. Bo to równie dobrze mogą być zmielone pióra, rogi, kopyta, dzioby itd.
Tylko przy
MaxicatVit Wild
Skład: mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego: 34% dziczyzna, 30% drób, 2% makaron, 2% cukinia, 2% dynia, bulion mięsny, algi.
Produkty pochodzenia zwierzęcego są produktami spożywczymi: serca, wątróbki, płuca i żołądki.
Znalazłam informacje, jakie w środku są produkty pochodzenia zwierzęcego.
MaxiCat Kiełbasa dla smakoszy z indykiem i łososiem
Skład: mięso i podroby z indyka 65%, łosoś 6%, pomidor, twaróg, zioła ogrodowe i olej z ostu (kwasy tłuszczowe omega-6).
Kotom nie daje się ani pomidorów (niby po co), ani już na pewno mleka, w tym twarogu.
W sumie tylko te z serii mEATzie mają spoko skład, że nie mogę się przyczepić.
Za to moim zdaniem jest w nich niezbyt wiele tauryny... Szczególnie w niektórych wariantach.
Jak dla mnie to średnia karma. Widać, że taka "wymyślna", co by tu dodać, żeby ludziom się podobało. Stąd te pomidory, twaróg i inne takie. Jest cała masa fajniejszych karm.
Nie mówię, że jest to zła karma. Jest ok. Ale na pewno nie jest bardzo dobra (szczególnie te warianty, które u góry wymieniałam).
|
|
Nie 20:56, 12 Maj 2019 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|