Kąpiel

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Eeee.... nie wyglądał na nieszczęśliwca

Jaki on grzeczny

pierwsze pranie futra przed wystawą, shilka była bardzo grzeczna tylko dużo płakała....

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

...a żeby Bianeczka nie czuła się zaniedbywana też została wykąpana Ya winkles

[link widoczny dla zalogowanych]

Ale szczurki te wszystkie koty

My też pralismy Filemonka, bo brudny był jak zaraza. To male rude wszędzie wlezie, nawet pod piecyk na drewno. I choćby człowiek sprzątał nie wiem ile , kot i tak się wysmoli. a poza tym od glaskanie bezustannego juz był wytłuszczony.
Wyglądał jak i Wasze kociska - szczurek

Oj dobrze, ze one wszystkie na codzień maja porządne futra

Fotki z wanny rewelacja. Ja nie mialam serca robic Duende zdjec w czasie kapieli. A zreszta nie bylo jak, bo kapalysmy sie razem. Ja w bikini z kotem na kolanach w wannie. Bylo ok, az nie przeszlysmy do suszenia suszarka Mruga

wiesz Lili, ja też nie miałam sumienia robić zdjęć zwłaszcza, że panienki taaak głośno rozpaczały, ale siostra chwyciła za aparat no i zdjęcia rzeczywiście śmieszne hehe Little thongue man

a z chwila włączenia suszarki rzeczywiście zaczęła się niezła zabawa, żeby futra wysuszyć!!

Jafar vel Buba nie przepada za kąpielą, lecz znosi ja wyjątkowo dzielnie

Dopiero pod koniec szorowania zaczyna pojękiwać i próbuje "na własną łapę" wychodzić z wanny.... Muszę przyznać, że zmoczony Rag wygląda żałośnie- coś w rodzaju szczurka, dopiero po wysuszeniu TO COŚ znów zaczyna przypominać kota Ya winkles

[link widoczny dla zalogowanych]

Przy pierwszej kąpieli sądziłam, że największym problemem będzie suszenie Jafara suszarką, że się jej przestraszy, a tymczasem okazało się , że sam wystawia po kolei wszystkie partie ciała, żeby mu wysuszyć i rozczesać i jest bardzo wdzięczny za pomoc

Czy wasze kociaki też tak mają?

Jaki chudzielec! To niesmowite jak z takich puchaczy nagle sie robia "ogryzki" Jezyk

Duende jest na dodatek cala rozowa jak sie ja zmoczy - moj rozowy alienek z ciemnymi lapkami Wesoly

A my zeby uniknac problemu wyskakiwania kapiemy sie razem. Bo nie ma jak u mamusi na kolankach Mruga

zawsze w tym dziale poprawiam sobie humor

te biedne futra stoją w wannie jak takie cielaki, maja wielkie oczy i wyglądają jak szczurki hehehe ale właśnie wtedy widać, że one tak na co dzień wcale nie są grube, jak niektórzy sądzą, tylko mają piękne puchate futerka Ya winkles

W dyskusji o Ragdollach uslyszalam kiedys, ze mokre wygladaja jak szop pracz.
Teraz po ogladaniu zdjec Jafara to mi sie przypomnialo. Wesoly

Gatsby nie byl jeszcze kapany. Boje sie tego juz na wyrost, bo on nie daje nic przy sobie zrobic, czesac jak potrzeba musze "na przymus".

	Lili napisał:
	Jaki chudzielec! To niesmowite jak z takich puchaczy nagle sie robia "ogryzki" Duende jest na dodatek cala rozowa jak sie ja zmoczy - moj rozowy alienek z ciemnymi lapkami A my zeby uniknac problemu wyskakiwania kapiemy sie razem. Bo nie ma jak u mamusi na kolankach

Lili,
Zauwazylam, ze kotki, ktore maja bardzo biale futerka {tak ja Duende na brzuszku} kryja pod nimi "albinosowa " rozowa bardzo skorke.
Moj kocurek wskoczyl do wanny, myslac, ze pusta i mial lapki dobrze zmoczone.
Cala rodzina byla w stresie, gdy rozowa bardzo skore zobaczyla.
Ale pozagladalismy pod inne czesci ofutrzone i bylo po panice.
Moj jest z tych wybielonych ragdolli, nawet pod ciemniejszymi partiami ma taka rozowa skorke.
Pozdrawiamy wszystkie "zmokle" futerka.

nasz dollek takze jest bardzo grzeczny przy kąpaniu - musi tylko stac przodem do nas i miec nawiązany kontakt wzrokowy, wtedy robi smutna minkę i patrzy sie na nas błagalnym wzrokiem, po kopaniu wygląda natomiast jak "korniszon" czyli kornisz rex Wesoly

mało tego ostatnio proboje nawet wskakiwac nam do wanny podczas kapieli tylko jak juz jest na rancie wanny to go odwaga opuszcza Wesoly

Kurcze nie umiem wklejać zdjęć Smutny

a chciałam pokazać jak Teoś jest mokry po wpadnięciu do kibelka Wesoly

Był jeszcze wtedy maluszek i nie wiedział że ta jest dziura Jezyk

Nasz z kolei uwielba wodę Wesoly

Uwielbia spać w umywalce i nie przeszkadza mu absolutnie nic - mam nawet filmik jak puszczam wodę z kranu na Teodora a jego w ogóle to nie interesuje że się zmoczy Wesoly

Wydaje się przez to tak mało koci Wesoly

	Lilu napisał:
	a chciałam pokazać jak Teoś jest mokry po wpadnięciu do kibelka Był jeszcze wtedy maluszek i nie wiedział że ta jest dziura

Ostatnio zmieniony przez DoTa dnia Pon 16:50, 05 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz