Autor |
Wiadomość |
ewa43
Raczkujący
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wałbrzych
|
|
Jeszce raz o alergii |
|
Jeszcze raz o alergii (gdzieś już był ten temat ale nie mogę znaleźć) Mam dwoje dzieci, oboje są alergikami- córeczka lat 8, synek prawie 5. Cała rodzinka marzy o kocie ,nawet wybraliśmy rasę -wiemy, że jeśli ma być kot to tylko ragdoll. Jakiś czas temu przezornie zrobiłam dzieciom testy skórne na alergię . Synkowi wyszło 1razy 1, córeczce 1razy2 a mi 2razy3( kiedyś dawno temu miałam skundlonego persa-kompletnie żadnej alergii!!!).Wiem ,że bardziej miarodajne są testy z krwi,więc poszłam do pani alergolog, która zajmuje się moimi dziećmi i pytałam o testy z krwi na kota. Pani doktor powiedziała, ze rzeczywiście testy są pewne ale co z tego skoro( nawet jeśli z krwi wyjdzie brak uczulenia)to dziecko w ciągu tygodnia może się na kota uczulić, a alergia może wyjść nawet dwa lata po przygarnięciu kota.Powiedziała też że jeśli dzieci mają skłonność do alergii to absolutnie nie ma mowy o kupnie kota,nigdy przenigdy i że dla naszej rodziny ten temat na zawsze powinien zostać zamknięty. Czy ktoś z państwa ma pojęcie jak to jest naprawdę, czy warto robić te testy z krwi,bo chociaż jestem laikiem to wydaje mi się że alergia skórna 1 razy2 (jak u mojej córki)jest raczej znikoma i w głębi duszy myślę, że z krwi też będzie znikoma.Gdyby chodziło o mnie tylko to kot już by był a ja bym brała leki, przy dzieciach sprawa jest o wiele bardziej skomplikowana- nie chciałabym narażać ich na długotrwałe i żmudne leczenie z powodu kotka. Bardzo proszę o odpowiedzi, pozdrawiam forumowiczów
|
|
Pią 15:35, 23 Sty 2009 |
|
|
|
|
ewa43
Raczkujący
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wałbrzych
|
|
|
|
Trochę niejasno napisałam- testy z krwi i tak zrobię to nie podlega dyskusji, ale czy przy takich moim zdaniem dobrych wynikach skórnych i ewentualnie dobrych wynikach z krwi może rzeczywiście wyjść uczulenie po tygodniu lub dwóch latach? wydaje mi się to na logikę bez sensu, no bo jeśli by tak było to po co alergolodzy w ogóle robili by takie testy skoro i tak w efekcie na dwoje babka wróżyła... Strach wtedy podjąć taką decyzję
|
|
Pią 15:43, 23 Sty 2009 |
|
|
iza5
Ekspert
Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 3208
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Konstantynów Łódzki
|
|
|
|
Co do alergii to my robilśmy testy z krwi, mam 2,5 letnią córeczkę jej kompletnie nic nie wyszło, za to mojemu mężowi wyszła 3 z 6 możliwych, oczywiście strasznie balismy się a nawet zrezygnowałiśmy z zakupu kota, ale nie daliśmy za wygraną. Najpierw jeździliśmy po znajomych którzy mają koty i na wystawy (trwało to jakieś 6 miesięcy), objawów nie było. Więc mój mąż stwierdził, że możemy spróbować, ostatecznie będzie brał leki.
W chwili obecnej mamy juz dwa koty (7 miesięcy) muszę przyznać, że objawów jako takich nie ma (oczywiście nie może całować kotów ale i tak to robi), wręcz stwierdził że czuje się naprawdę dobrze, może się przyzwyczaił, bierze tylko leki homeopatyczne i pije jeszcze jeden specyfik który oczyszcza organizm (jest uczulony jeszcze na brzozę, leszczynę)
Co do Twojego problemu to niestety nie mogę Ci nic poradzić, szczerze mówiąc to szkoda dzieci (i kotka oczywiście), bo jak się przyzwyczją do kociaka to co wtedy?, pamiętaj że zwierze to nie zabawka. Testy z krwi na pewno powinnaś zrobić
|
|
Pią 17:20, 23 Sty 2009 |
|
|
Bazylia
Legendarny Kociarz
Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 7257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Szczecin
|
|
|
|
Moja odpowiedź nie będzie miarodajna, ale napiszę.
Mój małżonek alergik ( alergia na kota na 3 miejscu po pleśni i po chwastach) "przechorował ragdolla katarem, przeszło mu po jakimś czasie.
Po wprowadzeniu do domu Filemonka, po półroku od Bonifacego znowu katar, ale mniejszy.
Po wprowadzeniu trzeciego kota - zero alergii na kota. Zero
Ale to jest dorosły człowiek, inaczej dzieci.
My nie mamy alergii, więc mi i moim dzieciom nic nie było.
Znalazłam wątek o alergii na naszym forum :
http://www.ragdollclub.fora.pl/ragdoll-kot-czy-szmaciana-lalka,3/alergia-a-kot,754.html
ps. Podobno syberyjczyki maja futerko niealergizujace
|
|
Pią 17:26, 23 Sty 2009 |
|
|
iza5
Ekspert
Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 3208
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Konstantynów Łódzki
|
|
|
|
Też czytałam, że syberyjczyki mają niealergizujące futerko
Jednak gorzej jeżeli uczula naskórek, czyli między innymi ślina
|
|
Pią 17:32, 23 Sty 2009 |
|
|
Maniana*
Ambitny
Dołączył: 05 Gru 2007
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
|
|
|
| | ...ale czy przy takich moim zdaniem dobrych wynikach skórnych i ewentualnie dobrych wynikach z krwi może rzeczywiście wyjść uczulenie po tygodniu lub dwóch latach? wydaje mi się to na logikę bez sensu... |
Ekspertem raczej nie jestem,ale wiem że czasem alergia wychodzi po dłuższym czasie. Stężenie alergenu z czasem po prostu rośnie i wtedy alergia się ujawnia niestety
Czytałam w jakiejś gazecie,że koty krótkowłose wcale nie są pod tym względem lepsze od długowłosych i że podobno kocury produkują znacznie więcej wydzieliny białkowej od kotek, chyba że są wysterylizowane.
Jednak nie można stwierdzić,że kotka czy wysterylizowany kot będą bezpieczne dla alergika.
Zła wiadomość jest też taka,że bywają przypadki kiedy alergia na koty z wiekiem się nasila ( w przeciwieństwie do alergii na psy,która z wiekiem raczej mija).
Przy zachowaniu pewnych zasad obecność kota nie musi być uciążliwa dla alergika,ale to zależy od stopnia nasilenia alergii.
Przed zakupem kociaka chyba warto byłoby wybrać się z cała rodzinką na wystawę kotów lub złożyć kilkakrotnie wizytę u znajomych mających koty.
Dobrym pomysłem jest też moim zdaniem adopcja tymczasowa kota.
Nie jest to łatwy sposób,ale może okazać się skuteczny, bo można w ten sposób pomóc jakiemuś bezdomnemu kotkowi w poszukiwaniu stałego domu i przy okazji przekonać się jak domownicy zareagują na obecność zwierzaka.
|
|
Pią 22:28, 23 Sty 2009 |
|
|
kesja
Pasjonat
Dołączył: 19 Mar 2007
Posty: 778
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecinek, woj.zachodniopomorskie
|
|
|
|
moja kolezanka ma problem
miała półtora roku niebieskiego brytka i nic
od ponad miesiąca ma de mnie kremowego Dyzia i rzwinęła jej się astma na podłożu alergii na kota jest po badaniach, szykuje sie na odczulanie. Stan powazny, zobaczymy jak się to skonczy
|
|
Sob 8:26, 24 Sty 2009 |
|
|
Bazylia
Legendarny Kociarz
Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 7257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Szczecin
|
|
|
|
| | od ponad miesiąca ma de mnie kremowego Dyzia i rzwinęła jej się astma na podłożu alergii na kota jest po badaniach, szykuje sie na odczulanie. Stan powazny, zobaczymy jak się to skonczy |
Bidulka, żeby od razu astmę....
Trzymam za nia kciuki, co by wszystko dobrze się skończyło..
Oj Kesja, Dyzio przeciez koło nas mieszka...może to przez te zgniłe pogody i może ma alergię nie tylko na kota ?
|
|
Sob 9:09, 24 Sty 2009 |
|
|
iza5
Ekspert
Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 3208
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Konstantynów Łódzki
|
|
|
|
A co myślicie o kocie dla alergika?
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Sob 18:38, 24 Sty 2009 |
|
|
Bazylia
Legendarny Kociarz
Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 7257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Szczecin
|
|
|
|
He, he.. to te koty za : od 6 900- 37 000 dolarów ?
Diabli wiedzą co zostało zrobione, żeby kocia ślina nie alergizowała?
|
|
Sob 20:07, 24 Sty 2009 |
|
|
kesja
Pasjonat
Dołączył: 19 Mar 2007
Posty: 778
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecinek, woj.zachodniopomorskie
|
|
|
|
| | | | od ponad miesiąca ma de mnie kremowego Dyzia i rzwinęła jej się astma na podłożu alergii na kota jest po badaniach, szykuje sie na odczulanie. Stan powazny, zobaczymy jak się to skonczy |
Bidulka, żeby od razu astmę....
Trzymam za nia kciuki, co by wszystko dobrze się skończyło..
Oj Kesja, Dyzio przeciez koło nas mieszka...może to przez te zgniłe pogody i może ma alergię nie tylko na kota ? |
zdecydowanie wyniki badań wskazują na kocie pochodzenie
|
|
Sob 20:12, 24 Sty 2009 |
|
|
iza5
Ekspert
Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 3208
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Konstantynów Łódzki
|
|
|
|
| | He, he.. to te koty za : od 6 900- 37 000 dolarów ?
Diabli wiedzą co zostało zrobione, żeby kocia ślina nie alergizowała? |
też się nad tym zastanawiałam
|
|
Sob 20:14, 24 Sty 2009 |
|
|
Bazylia
Legendarny Kociarz
Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 7257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Szczecin
|
|
|
|
| | | | | | od ponad miesiąca ma de mnie kremowego Dyzia i rzwinęła jej się astma na podłożu alergii na kota jest po badaniach, szykuje sie na odczulanie. Stan powazny, zobaczymy jak się to skonczy |
Bidulka, żeby od razu astmę....
Trzymam za nia kciuki, co by wszystko dobrze się skończyło..
Oj Kesja, Dyzio przeciez koło nas mieszka...może to przez te zgniłe pogody i może ma alergię nie tylko na kota ? |
zdecydowanie wyniki badań wskazują na kocie pochodzenie |
Kesja i co dalej z Dyziem i jego opiekunką ?
Coś się wyjaśniło ????
|
|
Śro 14:59, 04 Lut 2009 |
|
|
kesja
Pasjonat
Dołączył: 19 Mar 2007
Posty: 778
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecinek, woj.zachodniopomorskie
|
|
|
|
| | Kesja i co dalej z Dyziem i jego opiekunką ?
Coś się wyjaśniło ???? |
dalsze badania potwierdziły poczatkową diagnozę
zastosowane leki łagodzące astmę działają
trzeba odczekac z dwa miesiące na obecnych lekach aby myslec o odczulaniu
Kasia chce się odczulic, bez swoich kotów nie wyobraża sobie życia ( dwa wczesniej juz straciła)
|
|
Śro 17:37, 04 Lut 2009 |
|
|
Bazylia
Legendarny Kociarz
Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 7257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Szczecin
|
|
|
|
Trzymamy za nią kciuki bardzo mocno !
|
|
Śro 18:57, 04 Lut 2009 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|