Autor |
Wiadomość |
KitKat
Początkujący
Dołączył: 15 Wrz 2014
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Uff..! To mnie pocieszyłyście!
..Niedawno wróciliśmy do domu z kotkiem, jesteśmy wymęczeni długą podróżą, ale przeszczęśliwi
|
|
Śro 21:35, 17 Wrz 2014 |
|
|
|
|
Piranha
Pasjonat
Dołączył: 21 Cze 2013
Posty: 726
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
To ja dorzucę do tego wątku swoje spostrzeżenia - Nono i Nemo potrafią wskoczyć z podłogi na parapet i blat mieszczące się na wysokości około 80 cm
|
|
Czw 14:12, 16 Paź 2014 |
|
|
kociamama
Legendarny Kociarz
Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 15121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz
|
|
|
|
Severus i Lussy swobodnie wskakują na parapet w naszych "podziemiach" na wsi - na wysokość ok. 1,3 m
|
|
Czw 19:22, 16 Paź 2014 |
|
|
Jola123
Legendarny Kociarz
Dołączył: 05 Lip 2011
Posty: 5907
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ełk
|
|
|
|
Simba wskoczy na parapet czy pralkę, ale Rosi najwyżej na krzesło czy wannę
|
|
Czw 20:48, 16 Paź 2014 |
|
|
KMT
Pasjonat
Dołączył: 07 Cze 2014
Posty: 746
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin
|
|
|
|
| | To ja dorzucę do tego wątku swoje spostrzeżenia - Nono i Nemo potrafią wskoczyć z podłogi na parapet i blat mieszczące się na wysokości około 80 cm |
Nasz to samo
|
|
Czw 20:53, 16 Paź 2014 |
|
|
Maximusek
Doświadczony
Dołączył: 30 Sie 2012
Posty: 1239
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piaseczno
|
|
|
|
Parapet czy stół to dla moich futerek to pestka w ferworze wścieku doopki bez problemu wskakuje Maxio z kanapy na górną rozetę drapaka, a różnica wysokości około 1,20 m. Zawsze natomiast przyprawia mnie o zawał, gdy z górnej rozety skacze prosto na podłogę 1,7 m.
|
|
Czw 21:56, 16 Paź 2014 |
|
|
vivienne
Wyjadacz
Dołączył: 17 Wrz 2011
Posty: 1936
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Maksymalny wyskok z podłogi to ok. 80 centymetrów - wysokość małego drapaka i biurka.
Trzyletni Geniuszek nauczył się wskakiwać na 77 centymetrowy drapak dopiero w czerwcu tego roku. Nawet zwinniejsza Gracja woli mimo wszystko wskakiwać na biurko za pośrednictwem krzesła lub stojącego obok komputera.
Na blatach w kuchni żaden z kotów jeszcze nie był. Mam co prawda nieco wyższe niż standardowo meble, ale myślę, że Gracja gdyby chciała to dałaby radę. Ale jakoś na razie nigdy nie próbowała. Możliwe też, że to dlatego, że oboje są dosyć ostrożni i przed skokiem muszą się upewnić, że miejsce do lądowania jest puste i bezpieczne. Mam wąską kuchnię i z poziomu kociego łebka nie widać, czy blaty są puste czy nie. Może dlatego nikt nie próbował skakać. A może po prostu trafiły mi się takie grzeczniutkie aniołki.
Ale to nie oznacza, że moje koty mają jakiś lęk wysokości czy coś. Zrobione specjalnie dla nich półki pod sufitem są bardzo lubiane i intensywnie eksploatowane.
Ostatnio zmieniony przez vivienne dnia Pią 8:53, 17 Paź 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pią 8:52, 17 Paź 2014 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|