Autor |
Wiadomość |
Anna1990
Początkujący
Dołączył: 27 Gru 2016
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
jak się bawić z kotem, aby był szczęśliwy? |
|
Cześć Wam,
Opiszcie prosze jak się bawicie ze swoimi kotkami ?
Mamy jednego kotka od 6 stycznia, bawimy (a raczej wyrażamy chęci) dwa-trzy razy dziennie o w miarę stałych porach, ale tak na prawdę widziałam, że może ze 3 razy bawił się tak, że ochoczo biegał za zabawką, aż ział ze zmęczenia. Pozostałe próby to kot owszem poluje na zabawkę, ale gdy chce schwytać ja to ją odsuwam, a on jakby przechodzi obojętnie i kładzie się gdzieś dalej i znowu obserwuje...
Czy coś źle robimy??
Zauważyłam, że mały bardzo szybko nudzi się zabawką. Wędka jest atrakcyjna na dwa trzy razy, a potem Jego zachowanie jest takie jak napisałam wyżej...
Ostatnio stwierdziłam, że odczepię piórka z wędki, a przyczepiłam zwykłą myszkę z piórkami,która grzechocze i zabawa była przednia, że ledwo mały nie padł ze zmęczenia, ale na następny dzień już się za bardzo tym nie interesował...
Z zabawek, które lubi jeszcze to laser, ale za nim też różnie, czasem biega czasem nie.
Już sama nie wiem co mam robić 
|
|
Śro 16:36, 01 Lut 2017 |
|
 |
|
 |
mar_eczka
Wyjadacz
Dołączył: 10 Mar 2015
Posty: 1887
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Opole
|
|
|
|
Wiele kotów co do zabawek jest bardzo wybredna, musisz szukać co go interesuje, u nas wędka z piór Bird jest zawsze na czasie pozostałe okazjonalnie. Kot czasami biega jak szalony, a czasami woli bardziej stacjonarne zabawy. Lubi też czasem gonić sprężynkę lub myszkę, ale nie jest jakiś bardzo zabawowy, zależy jaki ma dzień.
|
|
Śro 18:31, 01 Lut 2017 |
|
 |
Boszka
Ekspert
Dołączył: 27 Sty 2014
Posty: 2311
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Kiedy bawisz się z kotkiem w polowanie, musisz mu pozwolić złapać ofiarę, bo cóż to dla niego za przyjemność, kiedy nabiega się na próżno. Zabawki trzeba zmieniać, bo rzeczywiście kotki szybko się nudzą tą samą zabawką. Nie ma jednej recepty na zabawę , bo każdy lubi co innego. Najważniejsze, żeby zabawy urozmaicać i nie koniecznie muszą to być zabawki. Może być patyk z tasiemkami na końcu, piłeczka z papieru, folii aluminiowej, szmatek. Pokombinuj. Są też takie sprężynki, które podobno cieszą się wielkim powodzeniem, tylko lubią chować się po kątach.
|
|
Śro 18:38, 01 Lut 2017 |
|
 |
Anna1990
Początkujący
Dołączył: 27 Gru 2016
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Naturalnie, że daję kotkowi złapać ofiarę, ale też nie za każdym razem, tylko co 3-4 raz jak poluje.
Czasem robimy przeszkody typu poduszka, na drodze czy coś innego za czym mógłby się schować i polować, czy przeskakiwać.
Zabawa nie jest tylko na jednej płaszczyźnie typu podłoga, tylko dodatkowo stolik, drapak, szafka, sofa, żeby mógł troche pokicać.
Tylko zastanawia mnie czy taka zabawa jak własnie polowanie, a nie bieganie cały czas za zdobyczą jest satysfakcjonujące dla Niego. Nie wiem jak powinien się bawić kot, czy to powinno być non stop biegnie za zdobyczą, czy np. takie chowanie sie, obserwowanie, polowanie też jest dla niego jakaś rozrywką.
Chodzi tez o zmeczenie kotka, a wiem, ze jak on tak siedzi, przyglada sie, poluje i znowu siedzi i sie przyglada nie jest męczące, a pewnie nieraz nużące dla Niego i dla Nas też 
|
|
Czw 8:48, 02 Lut 2017 |
|
 |
anikos
Ambitny
Dołączył: 18 Sty 2016
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
Mam małe doświadczenie, bo kocurek jest z nami niecałe 2 miesiące, ale często bawi się tak jak opisujesz, poluje na zabawkę, obchodzi dookoła, mało jest przy tym ruchu, a czasami szaleje na maxa. Ja się z nim bawię kiedy on ma ochotę, a nie w wyznaczonym czasie. Chociaż zasadą jest że przed spaniem jest największa zabawa 
|
|
Czw 12:30, 02 Lut 2017 |
|
 |
Dee
Pasjonat
Dołączył: 20 Sie 2014
Posty: 861
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zielona Góra
|
|
|
|
Z zabawami kociastego jest wszystko w najlepszym porządku obserwacja jest jak najbardziej rozrywką dla kota i na pewno się podczas niej nie nudzi. Dużo też zależy od tego czy masz bardzo aktywnego kota czy raczej umiarkowanie. Aktywny kot chętnie będzie "marnował" energię na latanie w tę i z powrotem za zabawką bez pewności, że coś uda mu się upolować kociaki bardziej zrównoważone częściej skupiają się podczas zabawy właśnie na czajeniu się, obserwacji, a potem dopiero atakują.
Podobnie to wygląda podczas polowania na wolności - kot nie biega w tę i z powrotem za ofiarą tylko większość czasu spędza na obserwacji i wyczekiwaniu odpowiedniego momentu. Potem następuje dopiero atak - szybki i krótki. Bez sensu jest mu tracić energię na latanie za bardzo szybką i małą ofiarą, przecież zaraz mu zwieje
Zabawa z kotem to nie tylko wysiłek fizyczny, ale też umysłowy. Podczas czajenie się w kocie wytwarza się bardzo duże napięcie, które też przecież męczy. Więc jeśli Twój kociasty lubi czaić się, długo obserwować zamiast skakać i biegać to wszystko jest w porządku co najwyżej Ty podczas tej zabawy będziesz się nudzić, ja np się wtedy nudzę jak kot jest takim obserwatorem, a nie biegaczem to można mu też podsunąć zabawki logiczne.
|
|
Czw 13:23, 02 Lut 2017 |
|
 |
Anna1990
Początkujący
Dołączył: 27 Gru 2016
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
dziekuje Wam za odpowiedzi!! )
ciesze sie, że sposób zabawy mojego kociaka jest normalny.
No jak tak siedzi i sie czai to prawda jest taka, że ja po jakimś czasie zaczynam się nudzić Wydaje mi sie, że nie jest bardzo aktywnym kotem, chociaż czasem jak mu palemka odbije to lata jak opętany najczęściej wieczorem przed snem i po kupie
no i też fakt, że jak mu sie rzuci piłkę, to biegnie za nią jak wariat, ale jeszcze nie umie przynosić jej z powrotem
własnie myślałam zeby mu kupić taka plansze logiczną, gdzie sie wkłada karmę do różnych elementów i kociak musi sam ją wydostać. 
|
|
Czw 13:54, 02 Lut 2017 |
|
 |
gr8
Początkujący
Dołączył: 23 Paź 2016
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
|
|
|
Moja kotka też bawi się tak jak opisałaś i też jest z nami od niedawna Też to ja bardziej nalegam na zabawę, a Mała tylko podbiegnie, trąci łapką np. piórka na wędce i odchodzi zobojętniale. :p To trochę frustrujące, wiem, ale faktycznie samo patrzenie jest dla kota zabawą (dla nas niekoniecznie, hihi). Co do zabawek, to moje koty (mam jeszcze kocurka rocznego) ostatnio oszalały na punkcie kijka i sznurka z którego urwała się zabawka To za tym ganiają bez opamiętania - a aby tak ganiały to zawsze wybieram moment, kiedy mają ten swój koci szał, czyli głupawkę 
|
|
Pią 17:14, 03 Lut 2017 |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|